Nigdy nie byłam w Skierniewicach, choć tak blisko, marzę, może kiedyś się uda. Z przyjemnością obejrzałam zdjęcia ☺

U mnie Elu podobne widoki po przymrozkowe.Dobrze że kilka dni wcześniej oberwałam kilka szczepek koleusów Najbardziej żal begonii i dalii,były w takim bujnym rozkwicie.

Doranma napisał(a)

Wystarczy zastąpić ocet spirytusowy jabłkowym i będzie zdrowe ☺

Dorotko, chyba jednak trochę inny smak?

ElaS napisał(a)

Przyznam, jestem wieczorno - nocny podjadacz - haha
"I do południa budzikom śmierć
a po północy niech dzwoni kto chce"
Uaktywniam się jak ta sowa

No popatrz, wypisz , wymaluj- cała ja

Jest. Przyjechała. Mam, mam !!!



Miał być prezent od syna na urodziny, no ale jakoś synek nie mógł ogarnąć
A wcześniej miał to być prezent od męża ale też jakoś przerastało jego możliwości organizacyjne

O Michalina dokładnie sprawdza co i jak. Nic przecież na podwórku bez niej.



No i wyłania się z papieru.



Tak, to ona mój własny prezent na nową drogę życia - haha.
Dokładnie, to na Nowy Etap życia - bez pracy zawodowej

Witaj Nie wiem czemu dopiero teraz odkryłam Twój wątek, jak już od dłuższego czasu jest przecież aj ja gapa Tworzysz bardzo fajne miejsce Będę zaglądać

Baby z reguły wolą zakupy ciuchowe...kosmetyczne, a my ogrodniczki najszczęśliwsze jesteśmy z posiadania łopaty, grabi, sekatorów wszelkiej maści no i taczki...o reszcie nie wspomnę!!!

Ela ,
Jakie babskie zakupy

Ja dzielę z meżem , chyba też powinnam kupić
i mieć swoją ,

Mnie by się też przydała własna taczka. Mąż ma całą rozklekotaną .
Mogłaby być nawet różowa .

Siedzę cały wieczór w necie i czytam nt róż. Chcę posadzić jesienią. W głowie mam coraz większy mętlik. Może podpowiecie, jaką róże warto kupić i gdzie?
Jak do tej pory myślę o LOUISE ODIER, CHOPIN i ...


Wszystkie jednoroczne ściął mróz, wywaliłam. Smutno w moim ogrodzie. Może dlatego tak mnie te róże pochłonęły