Mogłabyś zrobić takie sektory z pionowymi kantówkami i zamkniętym "pudłem" na drzazgi czy coś.

Coś było o zielonym dachu? To też niegłupi pomysł, dodatkowo uatrakcyjni to miejsce, tylko dla Was może być trudne technologicznie do zrobienia.

A teraz dzień dobry mówię w ogrodzie Magdalenka (ale ta Magdalenka to mi się kojarzy .... min. z ciasteczkami francuskimi.
Miło jest podglądać powstawanie kolejnego przytulnego ogródka z tak pięknymi w doborze roślinami (Cabaret - oj piękny piękny będzie!). I zapytam od razu: ten skwer z Rh w Kotlinie Kłodzkiej to gdzie robiliście?

No tak u burmistrza Szpaniera wszystko możliwe, on przynajmniej ma wizje rozwoju i jakieś wyczucie! Muszę sobie pooglądać. Jakie gatunki RH wsadzaliście? Ciekawi mnie ze względu na przeciągi. Dziękuję ślicznie.

Hej Noemi, uważam że wstępny projekt który zrobiłaś jest superowy Drewutnia musi być i rozwiązanie
na które sama wpadłaś jest najlepsze. Przyjemne z pożytecznym. Ekran z cisa ładnie zasłoni od furtki
a drewutnie będzie widać kątem oka przy wejściu tylko. Wystarczy ładnie układać drewno i też będzie
ładnie. Na zielony dach polecam Ci - zawciąg nadmorski. W takich warunkach będzie rósł świetnie.

A ja chyba nie polecam zielonego dachu. Przecież żeby powstał, musi powstać budynek (czytaj drewutnia) ale na jej daszek nie wystarczy rozłożyć matę z wsianymi roślinkami sucholubnymi. Musi być jakaś gleba, odpływ wody, a przede wszystkim warstwy zielonego dachu mimo wszystko.

Prymitywnie wykonany spełni swoją rolę przez dwa miesiące i trzeba go wyrzucić.

Proponuję poprawienie tej drewutni żeby była masywna i prosta i z odpowiedniej szerokości dachem.