To teraz chyba wypada założyć wątek do chwalenia się co nam wyszło.

Pszczelarnia napisał(a)

Ja mam jeszcze łyżwy i narty stare.
Buziam zwyczajem ogrodowym.

No to ciekawa jestem co wymyślisz Jakby co to zmałpuję z nartami, tylko pokaż.

Wątek "świąteczne chwalipięty" .......... . I 20 postów z ciemiernikami z GAPa?
Ja będę oryginalna - mam sanki drewniane. Takich beskidów nikt nie ma. Siostra starsza zajęła na nich 1 miejsce na zimowisku w NRD w slalomie saneczkowym. A było to zimowisko z dziećmi niemieckimi - przyszłymi pływaczkami i lekkoatletkami. Teraz zdaję sobie sprawę, że to nie byle co.

Watek do chwalenia się już jest

https://www.ogrodowisko.pl/watek/1285-stroiki-i-wianki

A ja zastanawiam się gdzie u nas jest Lidl..... bo w temacie sklepów wiem tylko gdzie ogrodnicze szkółki
Raz się omówiłam pod jakimś super hiper marketem... czekam, czekam.. i nic.....Dobrze że są komórki ,ja miejscowa sklepy pomyliłam... I to baba....... ale naturę zgodnie z ostatnio oglądanym linkiem o mózgach męskich i kobiecych.. mam wybitnie babski

Pszczelarnia napisał(a)

I ja też przepadam za wymianą informacji, co w Lidlu (a karmniki odjazdowe widziałyście?) i dlaczego Ania szmaty rozrywa?

Bo ciemiernik i inne sąsiednie rosną w szmacie... ciemiernik się rozrasta wiec muszę mu dziurkę większą robić...... by rósł nie pod szmatą a nad
A szmata mus być, bo nie mam czasu na pielenie.... nieogrodowiskowo, ale dla mnie praktycznie

Noemi..sorki za zaśmiecanie wątku.. kwiatuszek-ciemiernik dla Ciebie Te rosną w kwaśnym podłożu , zagłuszone barwinkiem i klonem..nie lubią przesadzania, szkoda korzeni klona by je wykopać z dużą bryłą, wiec co roku są mizerne i nie rozrastają się, ale kwitną ...... poluję właśnie na takie ciemne...

Edit.. ciemierniki wytrzymają na zewnątrz w niewielkie mrozy.... u mnie kwitną na przedwiośniu gdzie spada śnieg i spada temperatura i kwiatkom nic kompletnie nie jest .... napewno lepsze niż hiacynty... ciemierniki kwitną dłuuuuugo....

Wpadłam na chwilę......a tu tyle zaległości....siedzę już u Ciebie z pół godziny....
Ogródek wymuskany....inspiracji świątecznych ciąg dalszy......
Ja jeszcze nie w temacie....dopiero zakończyłam porządki...

Ciemierniki mam i kocham.....bezgranicznie, ale w domu padną szybko....one bardzo lubią chłód...
wiem bo próbowałam ,ale tak jak planowałaś na taras lub przed drzwi wejściowe to będzie OK, jeśli nie przyjdą straszne mrozy, one kwitną bardzo długo...akurat ta odmiana co jest u mnie...



pozdrawiam Madziu...

Jak tu pojechać do Lidla, pewnie wszystkie ciemierniki już wykupione

Dla przypomnienia inspiracja berlińska : ciemierniki z hebe

Madżenka......???
Ciebie głowa bolała.....makabrycznie......nawet jesień objechałaś....a tak ją kochasz....

...ale inspiracja....piękna, nie widziałam jej wcześniej...
nawet TY na zdjęciu....