Wśród śniedków śniedek Saundersa (Ornithogalum saundersiae) wyróżnia się wzrostem i pięknym, trwałym kwiatostanem. Nazwa śniedek pochodzi od starogreckich słów ornis - ptak i gala - mleko, gdyż większość kwiatów śniedków jest śnieżnobiała.
Śniedek Saundersa pochodzi z południowej Afryki. W Europie został rozpowszechniony dzięki kolekcjonerce roślin, Katharine Saunders, która w 1887 roku przysłała pierwsze cebulki tego gatunku do Królewskich Ogrodów Botanicznych KEW w Londynie.
Wiosną, z dość dużej cebuli, wyrasta rozeta wzniesionych, ciemnozielonych liści o długości 50 - 60 cm. Z rozety wyrasta sztywny i długi do 100 - 150 cm pęd, zakończony kwiatostanem składającym się z kilkudziesięciu pączków, które rozwijają się stopniowo od dołu do góry. Okres rozkwitania jest długi, może trwać do dwóch miesięcy.
Kwiaty śniedka Saundersa są sześciopłatkowe, gwiazdkowate, białe lub kremowe z czarną zalążnią i zielonkawymi pylnikami, które w miarę dojrzewania stają się kremowe. Po zapyleniu zalążnia rośnie i zielenieje. Każdy kwiat ma charakterystyczną, jasnozieloną, biało obrzeżoną podsadkę wygiętą ku górze. W początkowej fazie podsadki obejmują wszystkie pączki kwiatowe.
Uprawa śniedka
Ponieważ cebule śniedka Saundersa nie są mrozoodporne zaleca się ich uprawę w donicach. Aby już w lipcu cieszyć się jego kwiatami należy wymoczone w Kaptanie cebule posadzić w pierwszej połowie marca. Jeśli posadzimy później, może się zdarzyć, że roślina nie zakończy kwitnienia przed przymrozkami, a tym bardziej nie zdążą zaschnąć liście i wytworzyć się cebulki przybyszowe.
Ziemia powinna być próchniczna, przepuszczalna i żyzna o odczynie lekko kwaśnym do obojętnego. W czasie kwitnienia roślina wymaga częstego podlewania i zasilania raz w tygodniu nawozami fosforowo-potasowymi. Donice należy ustawić tak, aby w godzinach popołudniowych rośliny były zacienione, co pomaga uzyskać ładniejsze kwiaty.
Z moich trzech cebul tylko jedna wydała pęd kwiatowy, którego wysokość wyniosła 130 cm! Cebule posadziłam 5 marca. Skiełkowały po około trzech tygodniach. Rośliny hartowałam, wystawiając donicę w cieplejsze dni na dwór. Po przymrozkach zostawiłam ją na stałe w ogrodzie. Pierwsze kwiatki ukazały się na początku lipca i rozwijają się kolejno do tej pory.
Rozmnażanie
Roślinę można rozmnażać z cebulek przybyszowych i z nasion co jest jednak kłopotliwe, bo dopiero po 3-4 latach można uzyskać cebule, które zakwitną. Aby uzyskać cebule przybyszowe należy ściąć kwiatostany na początku kwitnienia.
Po kwitnieniu i zaschnięciu liści wyjmujemy cebule, obsuszamy i oddzielamy cebulki przybyszowe. Jeśli liście nie zaschną przed przymrozkami roślinę należy przenieść do widnego pomieszczenia. Aby przyspieszyć proces zasychania liści trzeba ściąć kwiatostan i nie dopuścić do tworzenia się nasion.
Zastosowanie
Kwiatostany śniedka Saundersa są bardzo dekoracyjne i trwałe. Doskonale nadają się na kwiat cięty np. do wiązanek ślubnych. Ze względu na znaczną wysokość pędów kwiatostanowych zaleca się ustawianie donic z tyłu rabat bylinowych, najlepiej w większych grupach. Roślina, ustawiona w zacisznym miejscu, może też zdobić balkony i tarasy.
Śniedek jest wolny od chorób grzybowych. Uważajmy, bo sok jest toksyczny, może podrażniać skórę lub w przypadku spożycia prowadzić do zatruć.
Foto. Barbara Krajewska
Wygląda na to, że forumowicze są zbyt leniwi aby uprawiać afrykańskie rośliny ;) Ja u siebie mam tylko nerinę bowdenii, bo podobno zimuje pod okryciem. W tym roku to sprawdzę.
Kolekcjonerzy roślin może się odważą;) Śniedek jest mało wymagający.
Miałam śniedka w zeszłym roku, co prawda innego, ale bardzo podobnego i doniczki z nim wstawiłam pomiędzy liście host, tiarelli. Nie było ich widać. Białe kwiaty bardzo rozświetliły zakątek. Potraktowałam go jako roślinę sezonową.
Podoba mi się,a ponieważ mam kilka host to jak mówi Danusia może to wyglądać imponująco.Pozdrawiam.
Dostałam Ornithogalum Śniedka na urodziny, wyglądał przez dwa tygodnie bardzo ładnie, ale obecnie jedna łodyga podłamała się tzn. opadła, a kwiaty obumarły na innych łodygach, tylko niektóre pozostały sprężyste i białe. Podlewałam codziennie małym strumykiem, ewentualnie zostawiałam, gdy ziemia była wilgotna. Czy zalałam roślinę?
Właśnie zaczyna mi kwitnąć Po 3 latach w końcu..., sporo kwiatów będzie ;)
Właśnie posadziłam 3 dorodne cebule śniedka Saundersa bezpośrednio do gleby, przeczytałam, że właściwie lepiej w donicy je hodować, no zobaczymy, co z tego wyniknie :)