Gdzie jesteś » Forum » Ochrona przed chorobami i szkodnikami » Opuchlaki

Pokaż wątki Pokaż posty

Opuchlaki

Joaska 09:01, 15 kwi 2014


Dołączył: 11 lip 2011
Posty: 5104
Ja ostatnio nabyłam eMa5 z wrotyczem , ale czekam bo zimno i na razie nie leje niczym, planuję też zakupić nicienie Larvanem ale na niego chyba jeszcze za wcześnie, bo u nas zimno, czy tą plagę da się jakoś wytępić, czy jesteśmy skazani na te paskudy w naszych ogrodach,
____________________
Joaśki ogród z wyobraźni-REALIZACJA 2015 "Niebo samo nie spadnie, trzeba je osiągnąć./Adam Mickiewicz/"
ana_art 09:28, 15 kwi 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18824
Joaska napisał(a)
Ja ostatnio nabyłam eMa5 z wrotyczem , ale czekam bo zimno i na razie nie leje niczym, planuję też zakupić nicienie Larvanem ale na niego chyba jeszcze za wcześnie, bo u nas zimno, czy tą plagę da się jakoś wytępić, czy jesteśmy skazani na te paskudy w naszych ogrodach,
wytępić pewnie nie, ale ograniczyć tak. Dochodzę do wniosku, że nie ma co popadać w paranoje co nie znaczy, ze nie trzeba walczyć!
____________________
Any ogród mały-czyli wygrana walka z ugorem i Wizytówka
Madzenka 20:03, 15 kwi 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Chyba za bardzo panikujemy. Opuchlaki są grożne gdy jest większa ilosć.
Czasami badania naukowe podają ilość szkodników na m2 , np 20 pędraków na m2 to wówczas jest plaga. Moje zurawki padały gdy znajdowalam w korzeniach ok 10 szt. 1-2 sztuki nie zaszkodza, warto ograniczać ich populację. Wszystkich nie wytępimy, nie ma takiej opcji...
____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka
martika 14:40, 16 kwi 2014


Dołączył: 26 mar 2012
Posty: 1001
Kupiłam juz Larvanem, ale troche zimno, trzymam go w lodówce do 3 tygodni ponoc można. Czekam az sie ociepli.
____________________
Marta - Przedwiośnie ogrodu - []
Kasiek 22:58, 17 kwi 2014


Dołączył: 03 mar 2012
Posty: 14762
Przede mna ,na stole, lezy dorodna samica opuchlaka. Zlapalam ja oczywiscie na rh....Od 5 minut lezy tak sobie na pleckach i udaje umarlaka ...
Oooo rusza sie, probuje wstac ...Wstala i zaiwania Walnelam jej miedzy brwiami zwyklym sprayem na muchy....padla...nie rusza sie...no i amen
____________________
Bawarka
ana_art 23:36, 17 kwi 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18824
Kasiek napisał(a)
Przede mna ,na stole, lezy dorodna samica opuchlaka. Zlapalam ja oczywiscie na rh....Od 5 minut lezy tak sobie na pleckach i udaje umarlaka ...
Oooo rusza sie, probuje wstac ...Wstala i zaiwania Walnelam jej miedzy brwiami zwyklym sprayem na muchy....padla...nie rusza sie...no i amen
a to one są samice i samce? ups cóż za ignorancja Dzisiaj gmerałam w roślinach i stanełam oko w oko z opuchlakiem, a potem ciachnęłam go butem nie był duży... znaczy się czas na apacz? kiedy nim psikać jak już ciemno?
____________________
Any ogród mały-czyli wygrana walka z ugorem i Wizytówka
Anabell 22:41, 18 kwi 2014


Dołączył: 28 sie 2012
Posty: 4962
Z opisów wynika że wychodzą żerować nocą, to oprysk trzeba robić jak ciemno, czyli późnym wieczorem, lub rano przed rozwidleniem. Dobre dla skowronków, co rano wstają.
____________________
Hania - Żywopłotki cisowe
Mala_Mi 23:24, 18 kwi 2014


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50484
Dziś postanowiłam podlany nicieniami rozchodnik rozebrać na części pierwsze.. zrobiłam masakrę... kępa wielka (była).. i o zgrozo.. znalazłam 3 dorośle samiczki... francysie przezimowały w gruncie.. nasza radosć z ciepłej zimy wyjdzie jeszcze nam bokiem
Pierwszy raz u siebie znalazłam opuchlaki dorosłe
Lecę z taką gadziną , co udaje, że nie żyje do eMusia.. pokazuję mu (by wiedział co ma tępić).. mówię by się nie nabrał, że to wygląda jak trup.. i dzielę w tym momencie na pół pierwszym lepszym narzędziem.. a chłop mi stwierdził.. "Przecież nie udaje, w dwóch kawałkach na pewno nie żyje ".
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Mala_Mi 23:29, 18 kwi 2014


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50484
Ponad 2 tygodnie temu zastosowałam Nemasys.. mam wrażenie, że jednak Larvanen jet lepszy... na wykopanym rozchodniku 90% larw była z brązowym grzbietem.... 10% bialutkie.. i prawie wszystkie jeszcze sie ruszały... brrrr zginęły śmiercią plaskatą
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Gardenarium 01:21, 19 kwi 2014


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77308
U mnie dorosły opuchlak maszerował po garażu w dzień w południe. Coś z tym nocnym żerowaniem nie ten teges, łażą w dzień też.
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies