Gdzie jesteś » Forum » Ochrona przed chorobami i szkodnikami » Opuchlaki

Pokaż wątki Pokaż posty

Opuchlaki

ana_art 09:18, 04 mar 2015


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18824
waldek727 napisał(a)
Nie wiem ile miesięcy trwało u mnie pozbycie się wszelkich form rozwojowych owadów z rodzaju chrząszczy , ale ja wykorzystując mikroorganizmy zasiedlające ryzosferę korzeni roślin, nie widziałem praktycznie tego problemu już po jednym sezonie wegetacyjnym. Myślę, że poza pożytecznymi nicieniami to właśnie entomopatogenne mikroorganizmy odegrały w walce z larwami chrząszczy podstawową rolę. Poza tym do gnojówek którymi zasilam glebę zawsze dodaję wrotycz.
Waldek napisz konkretnie o jakie organizmy Ci chodzi i gdzie je znaleźć????
____________________
Any ogród mały-czyli wygrana walka z ugorem i Wizytówka
Gardenarium 09:29, 04 mar 2015


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77308
Napisz po prostu po kolei jak "krowie na rowie", co robić od wiosny do wiosny. Mamy opuchlaki, każdy chyba ma, a nie chcemy lać świństwa, więc co robić i kiedy. Naukowe gadanie niepotrzebne, potrzebny prosty przepis, albo skomplikowany, aby był zrozumiały dla amatorów.
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
ana_art 09:37, 04 mar 2015


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18824
absolutnie podpisuje się pod tym co napisała Danusia wszelkimi kończynami
____________________
Any ogród mały-czyli wygrana walka z ugorem i Wizytówka
waldek727 17:46, 04 mar 2015


Dołączył: 08 wrz 2013
Posty: 4587
Bea napisał(a)
entomopatogenne mikroorganizmy - a prościej?
gdzie je znaleźć

Beatko.
Można je znaleźć od dawna na naszym forum. Watek chyba jeszcze śpi snem zimowym ponieważ na razie nic się w nim nie dzieje. Ja pokrótce opisałem jak zrobić biopreparat zawierający m.in pożyteczne bakterie, grzyby, promieniowce, nicienie itd. które są wyizolowane w bardzo bogatym asortymencie z gleby. A prościej ujmując z naszego kompostu. Entomopatogenne mikroorganizmy to niektóre bakterie, a przede wszystkim grzyby które zasiedlają wszelkie stadia rozwojowe chrząszczy doprowadzając je do całkowitego wyniszczenia. Włoska firma uzupełniała badania, aby zarejestrować biopreparat zawierający właśnie zarodniki konidialne grzyba który eliminuje stadia rozwojowe chrząszczy począwszy od jaj, poprzez stadium larwalne aż do dorosłych osobników. Jest to o tyle ważne o czym już pisałem, że w ciągu jednego sezonu możemy pozbyć się całkowicie tych szkodników.
Osoby które nie dysponują jeszcze własnym dobrej jakości kompostem, mogą zainteresować się biopreparatami zawierającymi grzyb beauveria brongniartii. Być może w jakimś państwie spoza UE będzie on do nabycia. Włoski odpowiednik z innym gatunkiem grzyba nosi nazwę Melocont-Pilzgerste. Sam z ciekawości zaraz prześledzę dalsze prace nad wdrożeniem tego preparatu do produkcji.
Jeżeli ktoś chciałby się pozbyć tych uciążliwych larw chrząszczy w przeciągu jednego roku na nieużytkach, to polecam posiać grykę jako poplon.
____________________
Mój wątek Tam, gdzie jeże mówią dobranoc
waldek727 18:04, 04 mar 2015


Dołączył: 08 wrz 2013
Posty: 4587
Gardenarium napisał(a)
Napisz po prostu po kolei jak "krowie na rowie", co robić od wiosny do wiosny. Mamy opuchlaki, każdy chyba ma, a nie chcemy lać świństwa, więc co robić i kiedy. Naukowe gadanie niepotrzebne, potrzebny prosty przepis, albo skomplikowany, aby był zrozumiały dla amatorów.

Kochana Danusiu.
Właśnie staram się to czynić we własnym wątku opisując niekonwencjonalne metody uprawy ogrodu od wiosny, do wiosny.
Chemicznego świństwa uśmiercającego pędraki nikt już nie będzie lał w swoich ogrodach, ponieważ wycofane są z obrotu wszystkie doglebowe preparaty które były dotychczas stosowane.
Danuś. Staram się unikać jak ognia naukowego gadania z tym, że nie wypada mi napisać o entomopatogennych mikroorganizmach, iż jest to ,,coś co wyjada krewetki z ziemi".
____________________
Mój wątek Tam, gdzie jeże mówią dobranoc
Kasiek 18:21, 04 mar 2015


Dołączył: 03 mar 2012
Posty: 14762
O beauveria pisalam juz ponad rok temu, reszte wypowiedzi w/w uwazam jak zwykle za wymadrzanie sie niezgodne z faktami.
____________________
Bawarka
Gardenarium 18:55, 04 mar 2015


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77308
Ja jestem za leniwa i raczej moja głowa tego gadania nie pojmie, aby wgryzać się w naukowe opracowania i po prostu nie mam na to czasu ani chęci, głowa też nie ta, to nie moja bajka..gdyby chodziło o nowe odmiany lub jak formować topiary to tak ale "entomopatogenne mikroorganizmy" całkiem mnie nie kręcą.

Pod tym hasłem znalazłam wiele stron i nic mi to nie mówi, co faktycznie zjada te krewetki, czyżby to były te nicienie, które my stosujemy, czy inne? Czy całkiem nie nicienie?

Ja nie chcę naukowego gadania, to mnie nie interesuje, interesuje mnie informacja typu:

- w marcu-kwietniu kiedy temp. wynosi min, tyle i tyle - stosowałem to i to'
- następnie ... itd.

Mam opuchlaki i będę miała, chciałbym wydać im walkę biologiczną ale to walka z wiatrakami bo one ciągle są (opuchlaki) i gryzą dziury.
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
waldek727 19:25, 04 mar 2015


Dołączył: 08 wrz 2013
Posty: 4587
Kasiek napisał(a)
O beauveria pisalam juz ponad rok temu, reszte wypowiedzi w/w uwazam jak zwykle za wymadrzanie sie niezgodne z faktami.

Kasiu.
Masz pełne prawo do tego, aby uważać moje posty pisane na forum za wymądrzanie się które jest niezgodne z faktami. Ja nikogo tu nie zmuszam do tego, aby użyźniał i rozluźniał glebę w swoim ogrodzie obornikiem. Nikogo nie namawiam za wszelką cenę aby posiadał własny kompostownik, wraz z hodowlą dżdżownic kalifornijskich. Nikomu nie każę pozyskiwać i namnażać pożytecznych mikroorganizmów z własnego kompostu. Nikt też nie musi siać gryki w korzeniach której są zawarte taniny uniemożliwiające larwom pobieranie pokarmu. Nie musi badać gleby, zasilać jej kwasami humusowymi, sprawdzać jej odczynu, wprowadzać mikroskładników wraz z mączką bazaltową, robić oprysków parafiną, wrotyczem, piołunem czy skrzypem polnym oraz nie musi wykonywać wielu, wielu innych opisywanych przeze mnie czynności które ja z powodzeniem stosuję od kilku lat w swoim ogrodzie. W swoich postach przekazuję tylko informację, dzielę się własną wiedzą i doświadczeniem.
Jeżeli ktoś uzna, że mijam się z faktami to w/w czynności nie musi powielać w swoim ogrodzie. Każdy ma prawo do tego, aby dbać o własny ogród według swojego uznania i własnych zasad.
Pozdrawiam.
____________________
Mój wątek Tam, gdzie jeże mówią dobranoc
KasiaBawaria 19:30, 04 mar 2015


Dołączył: 19 mar 2012
Posty: 6443
waldek- a podlewanie wrotyczem czy piolunem, dziala na mrowki?Mam na trawniku ich pelno.Slyszalam, ze moh´ga pomoc takie wywary.Jak je dokladnie robisz?
____________________
Zapraszam na kawe
stychaz 19:51, 04 mar 2015


Dołączył: 18 wrz 2011
Posty: 2468
A czy nie posiadając kompostu (mam 30 m2-wy ogródek)mam szansę pozbyć się opuchlaków w naturalny sposób w jeden sezon?
____________________
Justyna - Wersja mini mini
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies