Marto, co z Tobą, obiecujesz, obiecujesz i w końcu nie przyjeżdżasz.

Pokażę w końcu nowe fotki jeszcze ciepłe. Dziś minimum komentarza maksimum zdjęć.





miskant cukrowy ma już 0,5 m, zaczyna być widoczny

mógłbyś chociaż napisać nazwy klonów ja dzisiaj też już jadłam swoją rzodkiewkę sałatkę dawno jemy i szczypiorek krzewuszka ładniutka mam taka w starym ogrodzie Robert wszystko posadzone te cienkie to syberyjskie?

Co to jest na zdjęciu nr 9 (poniżej grzybka)? Śliczne.

Cudne klony i ta zieleń. Piękne zdjęcia.

Witam wszystkich, a najbardziej a najbardziej tych przeziębionych, niestety pogoda nie rozpieszcza.
Aniu musisz sobie robić syropek z kwiatu czarnego bzu, bardzo dobry. Testowałem, tylko że ja choruję nie częściej jak, co 10 lat, więc u mnie by się przeterminował, ale na gardło rewelacyjny.
Na wczorajszym poście pierwszy jest klon shirasawanum a na ostatnim klon palmowy.

Już robią się skrzydlaki na ginnalu

i na tatarskim

trochę skalniaczka

jeszcze goździczków co nie co




na koniec pokażę swojego bambusa

Super fotki Ale masz przestrzeni!!

Do robali nikt mnie nie namówi..chociażby produkowały złoto brrrrrrr aż mnie jeszcze wzdryga...
I bez robali mam dużo truskawek.... a może mam je, bo nie mam robali
Zapraszam na przekaskę...

Robert,ładnie goździki.Jestem fanką tych kwiatów i ich zapachu

Zdjęcia jak zawsze piękne,ale mam jedno,ale gdzie te skrupulatne podpisy?Robercie zaczynasz się rozleniwiać )))))))))
Może kiedyś mnie zbijesz osobiście za te obiecywanki )))))))))))))
Przepraszam staram się być słowna,nie z własnej winy mnie nie było,jest mi przykro,ale cóż "Ważne są dni ,których jeszcze nie znamy"
Jeden z moich lubianych tekstów Grechuty.
Pozdrawiam Robercie