Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród marzeń ... cegła ... róża ... lawenda i mila do tego co mam w głowie ...

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogród marzeń ... cegła ... róża ... lawenda i mila do tego co mam w głowie ...

bociek 19:09, 15 sty 2013


Dołączył: 05 paź 2011
Posty: 7991
Iza, nie przestawaj, nie w takim momencie nosz krucabomba..

Podoba mi sie kupa jazgotu i bumek co go Kazek zasugerowal nakarmic.

Rany Julka, ale czad

Ale intryguje mnie caly czas czemu Iza narciarkom bendonc niom nie byla pelnom gembom... A w sekrecie Ci powiem, ze ja tych ustrojst miedzy nogami to szczerze nienawidze odkad pazur mi takie cho...lerstwo zerwalo (niewazne, ze sztuczny byl) i tylko kanapami na gore wjezdzam, po hrabiowsku
____________________
Wiosne trzeba miec przez caly rok w sercu :D Bockowe perypetie ogrodkowe
Madzenka 19:13, 15 sty 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Iza czekamy, juź tesknię za cdn ....
____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka
anula_wn 19:23, 15 sty 2013


Dołączył: 08 cze 2011
Posty: 7829
Izuś, poczytam potem, bo teraz kończę parcę..... ale tu wrócę, bo uwielbiam Cię czytać !!!

____________________
anula mój mały raj na ziemi
Mala_Mi 20:21, 15 sty 2013


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50484
A ja nie przeszkadzam, bo wiem, że się tworzy cd.
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Magda70 20:41, 15 sty 2013


Dołączył: 05 lip 2012
Posty: 20087
No ja też nie przeszkadzam....grzecznie czekam
____________________
Niby nowoczesny -- Carpinus ogród nad jeziorem -- Wizytówka - Appeltern - Bressingham --
Zeta 20:50, 15 sty 2013


Dołączył: 15 kwi 2012
Posty: 5860
Oj jak ja czekałam na taką opowieść z nart
____________________
Zeta-Roztoczanskie-klimaty
Bogdzia 20:55, 15 sty 2013


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58526
Iza wielkie brawa i czekamy na ciąg dalszy.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Bogdzia 20:56, 15 sty 2013


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58526
Zeta napisał(a)
Oj jak ja czekałam na taką opowieść z nart


Zeta miło Cie widziec bo ja myślałam że zaginęłaś.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
an_tre 21:10, 15 sty 2013


Dołączył: 01 lut 2011
Posty: 22388
Ja też cierpliwie czekam i przerwie w klawiaturę stukam
Czytając te opowieści wieczory są takie wesołe i cieplej się robi, pomimo, ze to o sportach zimowych
____________________
Rajski Ogród Ani + Rajski ogród Ani 2... niekończące się marzenie... http://www.ogrodowisko.pl/watek/2691-maj-2012-duszniki-zdroj-park-zdrojowy-i-okolice http://www.ogrodowisko.pl/watek/1966-ogrod-w-lubiechowie-kolo-ksiaza
Konstancja30 23:54, 15 sty 2013


Dołączył: 06 maj 2012
Posty: 6260
I tutaj ... http://www.ogrodowisko.pl/watek/1829-ogrod-marzen-cegla-roza-lawenda-i-mila-do-tego-co-mam-w-glowie?page=332#post_5

II - pod skrzydłami Ewy i Ta ...



opuszczamy stok ... i tu mam dziurę ... w pamięci ... bo nie pamiętam jak docieramy do Ewy ... chyba bez kluczenia ... chyba szybko ... chyba Ania siedziała obok i o tego akurat jestem pewna nadawała ... zaraz po wyjściu z bumka Go zobaczyłam ... stał piękny i mocny ... kamienny stół bo o nim mowa zimą jest tak samo uroczy ...



w drzwiach wita nas Ta (skrót od Tadeusz ) ... w kuchni z prędkością światła pląsa Ewa ... uderza ciepło domu ... ciepło gospodarzy i ciepło pieca, przy którym natychmiast instaluje się Alinka ...
pozostali lądują przy stole a przed nimi lądują placuszki ... takie jak u babci ... z patelni ... puchate ... z jabłuszkami ... nie żałujemy sobie ... na każdym placuszku ląduje tona cukru pudru ...





Gabrysia robi wilkanowsko-kartuską herbatkę ... to wersja góralskiej herbatki tylko tu herbatka występuje w duecie z aroniówką ... pierwszy łyk ... po trzewiach rozlewa się żar ... upewniam czy Gabi na pewno herbatki do boskiego naparu dodała ... dałabym głowę, że nie ale twierdzi,że tak ... uspokojona piję kolejny kubek ... mniam ...



od pieca bije ciepełko ... Ewa dorzuca kolejne placuszki ... z pieca wychodzi drożdżówka ... taaaka wielka ... czujemy się jak w raju ... bo raj jest na prawdę ... oczywista oczywistość ... i mogłabym sobie tak siedzieć ... zerkać przez okno na zimę ... alllleee nie ...

moja sfora z ADHD już gna dalej ... ... tym razem do SPA ...

park w Długopolu nocą wygląda prześlicznie ... stare drzewa i gra świateł a wszystko skąpane w białych pierzynkach ... co za widok ... zerkamy i na basen ... jak basen to i sauna ... o znowu ciepełko to się mościmy na ławach i wydawałoby się, że już nic i nikt tam się nie zmieści ... nic bardziej mylnego ... gdy w drzwiach staje grupa jak się po interviu okazuje młodych kolarzy miejsce jakoś siem znajduje ... ktoś jest zdziwiony ??? ...

wchodzą w trakcie typowo ogrodowiskowej konwersacji wielopoziomowej ... i chyba im się spodobało bo towarzyszą nam jeszcze kilka razy ... a co by było gdyby tak była z nami reszta ekipy konwersacyjnej ... ??? ...

Ta pojechał po serki ... więc na niego czekamy licząc buty członkom wycieczki koreańskiej ... Ta w tym samym czasie siedzi w samochodzie i czeka na nas ... nie wykluczone, że patrzy na właścicieli tych samych butów przy ognisku ... Ania i Maciek spacerują pomiędzy nami a Ta ... nikt nikogo nie widzi ... ... rzuciłam na nich urok czy cuś ... a gdzieś całkiem blisko a jednak daleko som już Madżenka z Irenką ... Ta dowozi Alinkę i Gabi i niby wszyscy mają spać ale ... no właśnie ... ...



noc mija tak szybko, ze śmiem twierdzić iż w Wilkanowie mają inny wymiar czasu ... no to na stok bo dziś wielki dzień pod okiem małego wielkiego oka kamery ...

cdn ... a to zajawka

____________________
Iza - Ogród marzeń... cegła...róża... lawenda
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies