Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku...

Pokaż wątki Pokaż posty

Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku...

vita 23:35, 13 gru 2016


Dołączył: 03 wrz 2012
Posty: 4073
Wracam z postanowieniem odkurzenia wątku.
Bardzo trudny był dla mnie ten rok, ogród zarastał i dopraszał się uwagi długo. Wreszcie ją dostanie
Agato, laurowiśnia jest na razie poza moim zasięgiem, widuję ją w doskonałej kondycji w mieście. Miejsc zacisznych mam coraz więcej, więc kto wie?

Dzidka, dzięki za fotki. Z moich obserwacji wynika, że da się tę płaską ścianę cięcia uzyskać Strach się bać, ile mnie cięcia na wiosnę czeka.

Iza, w czerwcu nie mogłam, ale lata przed nami, może to najbliższe?

Pola, tak mile napisałaś. Zaraz zajrzę do Ciebie

Ewa, odpowiedź po roku pewnie Cię nie usatysfakcjonuje? Zresztą, pojęcia nie mam co pod klinkier dano. Zleciłam i odebrałam robotę, fakt, że pomimo zapewnień o solidnym podkładzie (więcej cementu niż piachu) zielsko w szczelinach wychodzi każdej wiosny.



____________________
Wiktoria Przy ścieżce aktualny Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku... Cardiocrinum giganteum
sylwia_slomc... 09:29, 14 gru 2016


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 81974
fajnie, ze wracasz
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
AgnieszkaW 10:10, 14 gru 2016

Dołączył: 08 mar 2013
Posty: 10749
Bardzo się cieszę Vito, że wracasz
____________________
Agnieszka Jurajski Ogród *** Wizytówka
Filomena 10:35, 14 gru 2016


Dołączył: 28 maj 2014
Posty: 1373
I ja także tęsknię za Twoim ogrodem Vito.
Ten rok i dla innych bywa niełaskawym i nieoczywistym.
Na szczęście obecna pora roku daje nam czas na przemyślenia i złapanie oddechu. Mam nawet wrażenie, że w galopujących wątkach powyższego może brakować.
Więc ja spokojnie się rozsiadam tej zimy z nadzieją na uchylenie rąbka minionych sezonów w Twoim ogrodzie Vito.
____________________
Filomena-w zielonej aptece
Marcowa 11:09, 14 gru 2016

Dołączył: 05 mar 2016
Posty: 60
Jeden z najciekawszych ogrodów wraca.Juuuhuuuu!!!!(jeśli za głośno wrzasnęłam możesz mnie pacnąć)
Witam się z Tobą Vito bardzo serdecznie i cieszę się niezmiernie z Twojego powrotu.
____________________
Agnieszka
kasia_w 11:10, 14 gru 2016


Dołączył: 16 sie 2013
Posty: 4920
Ja także się cieszę z powrotuI żywię nadzieję na więcej zdjęć
____________________
Mały ogród Kasi , Izrael-ogrody i nie tylko
Pszczelarnia 11:11, 14 gru 2016


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29256
Jesteś!
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
vita 19:20, 14 gru 2016


Dołączył: 03 wrz 2012
Posty: 4073
Dziękuję za tak miłe przyjęcie.
Filomeno, zgadzam się, to dobry czas na złapanie oddechu i przemyślenia.
Kiedy będę mogła rozsiąść się wygodnie w Zielonej aptece?
Do wszystkich miłych gości zaraz zajrzę, do Agnieszki Marcowej nie, bo to jakiś świeżak jest, hi hi? Witam Cię Marcowa równie serdecznie, czy poczułaś się pacnięta?

Chętnie podzielę się refleksami i dokonaniami z mijającego roku.
Refleksji mam zdecydowanie więcej
Najważniejszą jest zaprzestać polowań na nowe rośliny, skupić się na tym, co mam, ewentualnie namnożyć. Trudno będzie.

Jakiś czas temu zdjęłam koszmarne maty z tej skarpy.
To jedna z moich kilku cienistych rabat, posadziłam tu dużo skarbów.
Pierwszą czynnością wiosną, w górnej partii będzie posadzenie siewek przylaszczek, w marcu jest tam bardzo pusto.



Mniej więcej tak pusto



Dołem panoszy się cieszynianka, chwalę się nią wszędzie, sieje się bez opamiętania, co bardzo mnie cieszy.



Oraz dwie magnolie.



Tu niewielkie poletko ze storczykami, paprociami, hostami, trójlistami itp.









____________________
Wiktoria Przy ścieżce aktualny Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku... Cardiocrinum giganteum
sylwia_slomc... 20:06, 14 gru 2016


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 81974
vita napisał(a)
Dziękuję za tak miłe przyjęcie.
Filomeno, zgadzam się, to dobry czas na złapanie oddechu i przemyślenia.
Kiedy będę mogła rozsiąść się wygodnie w Zielonej aptece?
Do wszystkich miłych gości zaraz zajrzę, do Agnieszki Marcowej nie, bo to jakiś świeżak jest, hi hi? Witam Cię Marcowa równie serdecznie, czy poczułaś się pacnięta?

Chętnie podzielę się refleksami i dokonaniami z mijającego roku.
Refleksji mam zdecydowanie więcej
Najważniejszą jest zaprzestać polowań na nowe rośliny, skupić się na tym, co mam, ewentualnie namnożyć. Trudno będzie.

Jakiś czas temu zdjęłam koszmarne maty z tej skarpy.
To jedna z moich kilku cienistych rabat, posadziłam tu dużo skarbów.
Pierwszą czynnością wiosną, w górnej partii będzie posadzenie siewek przylaszczek, w marcu jest tam bardzo pusto.



Mniej więcej tak pusto



Dołem panoszy się cieszynianka, chwalę się nią wszędzie, sieje się bez opamiętania, co bardzo mnie cieszy.



Oraz dwie magnolie.



Tu niewielkie poletko ze storczykami, paprociami, hostami, trójlistami itp.










Popatrz, tylko się pojawiłaś z fotkami, a ja już z pytaniem przychodzę:
Co to za listki okrągłe na łodyżce na pierwszej fotce, jak parasolki???
I cieszyniankę pierwszy raz widzę
Gdybyś kiedyś poczuła, że masz nadmiar tych dwóch roślinek to ja chętnie odkupię sadzoneczki
Tyle nowości widzę, że już nie wiem o co jeszcze pytać Storczyk cudny
Piękna ta ścieżka z kamienia
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
Marcowa 20:15, 14 gru 2016

Dołączył: 05 mar 2016
Posty: 60
Vito,odwiedzałam to niesamowite miejsce wiele razy.Świeżakiem będę pewnie jeszcze długo pisząc kilka postów rocznie,hi hi...
Pacnięta czuję się niezwykle przyjaznie.
Vito będę pytać...czy młode magnolie opatulasz na zimę.Moja czteroletnia Susan w tym roku po raz pierwszy bez sweterka,trochę się o nią boję.Wiosną planuję kupno Elizabeth,nie wiem czy to dobry wybór.
Ach,nie napisałam że mieszkam na lubelszczyznie.
A do poletka cieszynianki wzdycham...
____________________
Agnieszka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies