Milka napisał(a)

Coś ty, u nas bajecznie, tylko w kamizelce latałam o 6, bo nie spię od 3, znudziło mi sie po cichu siedzieć, aby M. nie obudzić
róże daj do róż

Do tych róż co mam to już nic nie wejdzie.. nie ma opcji.. kombinuję z przesadzeniem liliowców.. dumam tylko gdzie.. i tam dam różę.. Falstaff, Pastella (ma rezewację przygotowaną) i Goethe posadzone. A Falstaff tam gdzie liliowce, to na ciemny fiolet pomalowane. Tylko mam tam 4 liliowce i 2 muszę eksmitować.
Uciekam.. sorki, ale już muszę.

Edit.. obrazka zapomniałąm wrzucić.

Ja myślę, co zresztą naparstnic, bo chcę więcej zimozielonych-cisy i do tego dopiero róże..

Mala_Mi napisał(a)

Za dużo nie pomogę, bo nie potrafię z fotek zobaczyć całości.. ale jak coś będzie nie tak i będę pewna, że można lepiej to dam znać.

Jest całość - to zdjęcie robione przez siatkę, bo ja na ten moment robię tylko przedogródek Aniu. Z tyłu za domem jest duża posesja, ale tam na razie nie robię - dłuższa historia. Mam przedogródek, cały ten prostokąt:
tu od przodu czyli co widzi przechodzień
https://www.ogrodowisko.pl/uploads/p/73/736921/original.JPG
a tu co widzi domownik przez okno
https://www.ogrodowisko.pl/uploads/p/73/737276/original.JPG
To jest wszystko, co mam do zrobienia na tę chwilę. Może potem potem podejmę się reszty. Pozdrawiam.

Aniu, Irenko wy macie takie problemy jak ja !!!
Ja pierdziu toż to szoook to mnie podnosi na duchu

Aniu poczytałam sobie dzisiaj zaległości, pozdrówka

No i wpadła mi w oko Watanabe, ale to nie pierwsza i nie ostatnia roślina u Ciebie wzbudzająca chciejstwo. Też sadzę gęsto, widać po twoim ogrodzie, że ten sposób ma swoje zalety.
Fajne porównanie rabaty 2009/2014 - "dajcie mi warsztat, a ja odkryje talenty", Dla mnie jesteś usposobieniem współczesnego ogrodnika, nowoczesnego, tworzącego coś szczególnego i od serca, odkrywającego swój kierunek w ogrodzie w trakcie jego realizacji, czasem sięgającego po pomoc innych, ale pozostającego jako wykonawca.

Jeju początek Twojej rabaty , świetne porównanie choć nie do końca obiektywne . U Ciebie i tak wszystko rośnie jak na drożdżach i mimo woli

Wow, ale kombinacje! Znaczy będzie jeszcze piękniej?? miłego łykenda!

Ja się stopniowo pozbywam liliowców... Do róż Aniu nie pasują, masz rację trzeba przesadzić

Marzena2007 napisał(a)

Ja się stopniowo pozbywam liliowców... Do róż Aniu nie pasują, masz rację trzeba przesadzić

Miałam z innej rabaty przenosić liliowca.. zrobię odwrotnie, do niego dokooptuję resztę, w miejsce piwonii, która pójdzie zamiast liliowców koło róży. Róża będzie z piwoniami, a liliowce z liliowcami

Dzięki... twoja wypowiedz przydała się Jutro rzucę okiem na rabaty.. i to chyba będzie dobre.

Acha bordową tojeść wyciepałam Nie podobała mi się

osiągnęłam już wyższy stopień ogrodniczkowania... bo potrafię cos wyciepać I to już kolejne moje dobro co poszło out.