Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogrodnik Mimo Woli cd

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogrodnik Mimo Woli cd

Mala_Mi 16:52, 01 lis 2014


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50484
popcarol napisał(a)
Wow, ale kombinacje! Znaczy będzie jeszcze piękniej?? miłego łykenda!

Z taką nadzieją oramy na tych naszych ugorach By było piękniej
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
popcorn 18:15, 01 lis 2014


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171

Ania przechowywałaś werbenę kiedyś w garażu?
Wykopałam i zaniosłam, zastanawiam się - jest sens? w nieogrzewanym garażu przetrwa? a może jedną wziąć do domu na parapet??
pozdrawiam!
____________________
Mój nowy ogródek
Mala_Mi 18:49, 01 lis 2014


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50484
popcarol napisał(a)

Ania przechowywałaś werbenę kiedyś w garażu?
Wykopałam i zaniosłam, zastanawiam się - jest sens? w nieogrzewanym garażu przetrwa? a może jedną wziąć do domu na parapet??
pozdrawiam!

Nieogrzewany nieogrzewanemu nierówny. Jak będzie koło zera czy ciut na minus to powinna przeżyć. U mnie w garażu jest jak na zewnątrz.. więc nic tam nie trzymam. I muszę wszytko w domu Dlatego nie mam doniczek i cebul do przechowywania.
Trzymałam swoją na parapecie
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Mala_Mi 19:07, 01 lis 2014


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50484
Madziu - niestety nie wszytko rośnie, tylko jak nie chce rosnąć to po prostu przenoszę w inne miejsce, a jak nie pomaga to out.

Mariusz - toś poszedł po bandzie... znasz ogród tylko z fotek... a fotki daje sie tylko ładne

Aniu - pozdrówka... fajnie, że już jesteś.

Kasiu - nie ważne co , nie ważne jak.. grunt, że podnosi na duchu

Lewku z chaosu - aby coś zrobić z głową to trzeba widzieć troszkę w prawo, troszkę w lewo..

Irenka - ja na szczęście już nie chce nic.. troszke uporzadkować i tyle ..

A teraz wracam do porządkowania fotek z tego roku, bo mam w rozsypce..

Doszłam do maja... i takie widok teraz oglądam... jeszcze pół roku.... damy radę..


____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
popcorn 19:26, 01 lis 2014


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Pół roku

U mnie w garażu ok 3 stopnie cieplej niż na zewnątrz. Czasem 5, zależy jak bardzo jest zimno. Ale w takim razie nie ryzykuję. Myślałam że ona bardziej odporna na mróz jest... jak będzie zupełnie zimno, wezmę na strych. Tam zawsze na plusie, 5-10 stopni. Da radę??
____________________
Mój nowy ogródek
Enya73 19:56, 01 lis 2014


Dołączył: 06 lip 2012
Posty: 9021
Mala_Mi napisał(a)







Fantastyczna panorama na Twój ogród. Widzę, że okolica też interesująca. Nie mogę się zatem doczekać odcinka Maji Buziaki Aniu. Byle do wiosny
____________________
Anita - Zielono mi-czyli zielone płuca czarnego Śląska WIZYTÓWKA- wizytówka- zielono mi-czyli zielone płuca czarnego Śląska oraz zapraszam do odwiedzenia Pod-sloncem-toskanii
bartek_luberda 21:45, 01 lis 2014


Dołączył: 03 mar 2013
Posty: 2542
Polatałam u ciebie i muszę się wziąć za storczyki bo u ciebie tak pięknie kwitną
____________________
Ogródeczek
Mala_Mi 22:58, 01 lis 2014


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50484
Karola - da radę

Beata - no właśnie storczyki.. już 2 tygodnie nie moczone.. ale ostatni rok to już co 3 tygodnie je moczę.. i narzekam, że brzydkie Jaki Pan taki kram..

Anita - na dach sąsiadki nie wchodzili, takie widoki to tylko u mnie na wątku

Jeden aparat posegregowałam do maja 2014.... drugi do końca 2013... ufffff przy okazji zapisuję sobie fotki które mogą sie nadać na cykl "Zmienność rabaty w trakcie sezonu"

i wyglądałoby to tak..
marzec (tej sterty za choinką już nie ma i tego bukszpanowego walca ))


9 maj


18 czerwiec


8 lipiec


Tylko detali nie widać.. i czy ma to sens????
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Mala_Mi 23:00, 01 lis 2014


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50484
Chyba, że tak.. to ma sens..

14 kwietnia 2013


i 3 miesiace później.. 18 lipiec 2013
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
babka 23:28, 01 lis 2014


Dołączył: 23 mar 2014
Posty: 9359
Mala_Mi napisał(a)

13 stycznia 2012 we wstępie napisałam:
Zacznę od tego, że mieszkaliśmy w bloku, mieliśmy kupioną działkę, ale ciągle nie było sprzyjających okoliczności, aby pomyśleć o budowie. O ogrodzie nawet nikt nie myślał.

„Całe życie marzyłam o psie, ale miał być dopiero jak się wybudujemy. Jednak pies tak jak i dzieci pojawia się w naszym życiu nie zawsze z planami..... W 2002 roku przygarnęliśmy psa, którego nikt nie chciał, bo dorosły, bo wielki, bo niegrzeczny, bo nie chciał być przywiązany do łańcucha.... Z psem przyszły obowiązki i długie spacery.... A wraz z nimi myśli, że może jednak wybudować dom dla nas, a dla psa ogród. Mijały lata, myśli te same, tylko czynów było brak. W końcu wiejski pies przyzwyczaił się do życia w bloku
Potem przyszło nieszczęście i nasz pies zaczął chorować na stawy (kłopoty ze schodami, a mieszkaliśmy na ostatnim piętrze), pewnego dnia stracił przytomność, okazało się, że to serce. Werdykt weterynarki brzmiał, że kolejnego lata w bloku może nie przeżyć.... Nie wspominam dyskretnie o sąsiedzie, któremu pies zawsze przeszkadzał i o psychopacie co truł psy na osiedlu..... Każdy spacer to horror, czy czegoś nie zjadł.
I od tego nieszczęśliwego momentu uruchomiliśmy cały zapas energii i funduszy. Zapadła decyzja -Musimy się wybudować!”

A to nasz Everest vel Miś Ogrodnik





Kiedy jakiś czas temu przeczytałam pierwszy Twój wpis pokochałam Cię całym serduchem
Odtąd podczyuję, podglądam i podziwiam a jest tu co podziwiać. Wypieszczony masz ogród i taki barwny, zazdroszczę umiejętności komponowania roślin. Pozdrawiam
____________________
Ola - Moja walka z wiatrakami czyli kamieniołom trochę z przypadku Nie chcesz - znajdziesz powód, chcesz - znajdziesz sposób
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies