Ogród w puszczykowie

wietrzyk 12:23, 28 cze 2015

Dołączył: 07 lip 2013
Posty: 1774

siakowa napisał(a)

ups...widze ze najlepiej go posadzić tam gdzie kora anie kamyki jak przestanie wyglądac to zniknie na tle kory przynajmniej ale widze ze połowa marca to bardzo szybko jak na zielone liście...czy w kwietniu jest już wiecej zielonego niż brazowego? wiem ze to zależy od sezonu ale czy jak sie juz pojawią zielone liście to potem jużidzie zazielenianie szybciutko?

Rdest zazielenia się bardzo szybko. Nie dawałabym go w kamykach, bo i tak z czasem nie będzie ich widać. Tempo wzrostu i ekspansywność rdestu zależy od ilości wody. U mnie pod wierzchnią warstwą gleby jest sporo gliny i wilgoć długo trzyma. Rozmawiałam z Moniką Kwiatem Holandii i u Niej w bardziej suchym miejscu ten sam rodzaj rdestu nie rośnie tak szybko.
On się rozłazi przez takie wąsy, na końcu których są kępki liści. Wypuszczają korzonki i wrastają w ziemię. Jakby co łatwo się te wąsy ucina, więc nie jest trudny do okiełznania.
Tu jeszcze mam fotkę rdestu z października

____________________
Joanna ogród w Puszczykowie

wietrzyk 12:30, 28 cze 2015

Dołączył: 07 lip 2013
Posty: 1774

Do góry

ren133 napisał(a)

Dziękuję Asiu
Śliczne te Twoje naparstnice
W ogóle wszystko u Ciebie jest cuuuudne!!! Oglądam po kilka razy Twoje piękne rabaty i napatrzeć się nie mogę Rabata z grujecznikami, krwawnik, rabata z gaurami a już nie wspomnę o różanej ... ależ jest pięknie u Ciebie!!!

PS A jakie kwiaty rosną z tyłu za różami i na jakiej szerokości rozciągają się róże?

No i zapomniałam o rdeście - poezja

Reniu dziękuję

Rabata z różami ma ok 20m długości i niecałe 4m szerokości. W plecach są posadzone Smaragdy, jako tło. Pomiędzy różami, a Smaragdami posadziłam w ub roku ostróżki. Wyrosły z nich prawdziwe potwory. Nie myślę nawet o samych kwiatostanach, ale o ich kępach. Mają 1m wysokości. Przykryły kalinę Roseum i hibiskusa. Będę musiała je na wiosnę porozsadzać.
Przed różami mam tojeście, szałwie, naparstnice i drakiew.
Tu mam zdjęcie tej rabaty z marca, łysej jeszcze

____________________
Joanna ogród w Puszczykowie

Cleo 14:38, 28 cze 2015

Dołączył: 01 sie 2013
Posty: 789

Do góry

Ale Ci fajnie..

____________________
Marzenia do spełnienia

Borbetka 14:48, 28 cze 2015

Dołączył: 04 lut 2012
Posty: 4506

Do góry

To wypoczywaj. Zapowiadają upały, to będzie fajnie.

____________________
borówcowy wizytowka

wietrzyk 20:09, 28 cze 2015

Dołączył: 07 lip 2013
Posty: 1774

Do góry

Borbetko Pan polecił go Tobie, a Ty mnie

I bardzo dobrze bo Swat Margret piękny jest

Pod jarzmiankami się podpisuję, też będę sadzić ich więcej

Asiu Deszczowy maju
dziękuję

dopiero od niedawna uczę się robić zdjęcia i bardzo się cieszę jak mi jakieś wyjdzie

Mirello wpędzisz nas w kompleksy

Widziałam Twoje kanty, mucha nie siada

Zabaewo w sprawie albumu napisałam już

Jakby co zapraszam z wizytą "na żywo" i może ten plener by nam wyszedł...

Kontakt wysyłam

Monia trochę mnie zmartwiłaś tym rdestem. Chciałabym, żeby jednak troszkę dłużej pobył u mnie niż 4 lata... Bedem go obserować

Mędrcy podają, że grusze rosną ok 10m wysokie i 4m szerokie. Jeśli gleba jest wilgotna i żyzna to dość szybko. Młode egzemplarze mogą przemarzać w ostre zimy, ale generalnie mają być bezproblemowe.

____________________
Joanna ogród w Puszczykowie

ewa004 20:21, 28 cze 2015

Dołączył: 29 maj 2012
Posty: 15264

Do góry

Magdalena25 napisał(a)

Tak zapytam, co to za skrót DP, bo nie słyszałam o nim?

Proszę mnie też oswiecić

____________________
Ewa - Co z tym ogródeczkiem począć

wietrzyk 20:56, 28 cze 2015

Dołączył: 07 lip 2013
Posty: 1774

Do góry

Katarzynkak dziękuję

Ja po prostu boję się bardziej odważnych kolorów, a żółtego np. wogóle nie lubię. No i wszystko mam w tonacji biało-różowo-fioletowej

Witaj Agdula

nie jestem pewna czy rdest nadaje się na brzeg rabaty, ze względu na to, że trochę się jednak rozłazi. Ale namiar oczywiście wysyłam

Kasiu wyobraź sobie, że ja jeszcze nie tak dawno twierdziłam, że żadnych bylin nie będę sadzić

na szczęście wyleczyłam się z tych niedorzeczności

może i Ty się wyleczysz z niechęci do naparstnic hi, hi

bo one piękne są, a już dla róż to towarzystwo doskonałe
u mnie na różance mieszkają:
Boule de Neige - cudne, ale nie lubią deszczu. od wody kwiaty robią się brązowe, a pąki nawet się nie otwierają, tylko brązowieją i opadają
Comte de Chambord
Jacques Carier - ciężko się wycina przekwitnięte kwiaty gdyż są one bardzo gęsto upakowane, po kilka razem
Louise Odier
Mrs John Laing - czasami łapie mączniaka
Reine des Violettes
wszystkie odmiany kwitną cały sezon i mooocno pachną

____________________
Joanna ogród w Puszczykowie

wietrzyk 21:05, 28 cze 2015

Dołączył: 07 lip 2013
Posty: 1774

Do góry

Cleo i Moniko,
dziękuję, chwilowo sama sobie zazdroszczę

ps Monia ta roślinka to żywokost

____________________
Joanna ogród w Puszczykowie

nicol21 21:41, 28 cze 2015

Dołączył: 15 paź 2013
Posty: 10277

Do góry

Rabata różana - mega wypas! Ta długość, ta wielkosć, pozwala roślinom pokazać czad! Może rzeczywiście jest napchana ale przez to napchanie jest taka fajna!

____________________
Mały ogródek, za i przed zabudową szeregową - Nicol21 Wątek równoległy: Okiełznać swoje setki pomysłów - ogród ze spadkiem na północ ************ Pozdrawiam i zapraszam - Ewelina ************ ***Booskop https://goo.gl/photos/jpY3wG37U7c9ALAf9 *** *** De tuinen van Appeltern https://goo.gl/photos/WrF6PWtCn53Gzswp6 *** *** *** formowanie cisów: https://photos.app.goo.gl/y72my2AfOaf4XKNq1 **** ***** Rotary Garden - Belgia - https://photos.app.goo.gl/iErs4Fi1dOEJ6Jls1 ****

A_gawa 22:33, 28 cze 2015

Dołączył: 18 sie 2012
Posty: 1468

Do góry

wietrzyk napisał(a)

pod grujecznkami w pierwszej linii przywrotniki, za nimi szałwie i na końcu jarzmianki oraz miskant ML, kory póki co brak, więc deszcz bryzga na roślinki

rdest Darjeeling Red powoli pochłania trzmieliny
ale jest cudny, na razie jeszcze go nie ograniczam

Wietrzyku, mam pytanie odnośnie rdestu - jak myślisz, czy da radę pod dużymi klonami? Chciałabym, żeby zadarnił skarpę i ziemię dookoła tawuł van houtte'a.

____________________
Agnieszka - W cieniu uśmiechniętego anioła

Ogród w Puszczykowie