Boze jakie foty!!! Te magnoli, wisnia - szczena opada - proszę o wiecej!!!!

dzięki za fotki z Wrocławia!! jak człowiek ma to wszystko w zasięgu ręki to się nagle robi ślepy i głuchy do botanicznego musowo się wkrótce wybiorę, bo w magnolii jestem regularnie

Cudności poakazłaś wiśnia różowa pendula - piękna

Ale cudny spacer sobie urządziłaś.Bajeczne widoki!

Super zdjęcia kwitnących piękności

hanka_andrus napisał(a)

Dziękuję za wrocławska wiosnę! Do nas taka, to tak jak piszesz, za 2, 3 tygodnie, ale oko pocieszyłam.

Oj, ja też oczy nacieszyłam Moja magnolia porządnych pąków jeszcze nie ma, a tam już tyle kwiatów.
I nawet o takiej porze roku (gdzie w sumie ogród dopiero się budzi i dużo do oglądania nie ma) - człowiek wychodzi z rożnymi dziwnymi pomysłami w kwestii nasadzeń

Zagajanka napisał(a)

Ogrod Japonski zazwyczaj odwiedzam gdy rozaneczniki juz kwitna, czyli w maju. Na magnolie tam chyba ani razu sie nie zalapalam.
A propos magnolii - one rosna tez wzdluz wspomnianego centrum handlowego od strony parkingu, wiec jest ich troche wiecej niz dziesiec
I moje tez juz zakwitly, wnioskuje z tego co maz podeslal mi na telefon

Magnolii na parkingu jakoś nie zauważyłam. Jednak i tak to centrum handlowe zaskoczyło mnie na plus za posadzenie drzew w takiej ilości. I uczciwe muszę powiedzieć, ze te ich magnolie są śliczne. Całe obsypane kwieciem, piękny pokrój - przyjemnie się je oglądało. Jako drzewa same w sobie były dużo ładniejsze, niż te w Ogrodzie Japońskim czy w Botanicznym. W sumie to nawet ciekawa jestem czy to kwestia gatunku czy one są przycinane.

Odnośnie odwiedzin Ogrodu Japońskiego dla magnolii.... Jeśli mam być szczera dla dwóch drzew to się słabo opłaca W zasadzie są cztery sztuki ale tylko dwie są duże i imponująco kwitną. Ja miałam nadzieję na kwitnące wiśnie - ale widzę, ze ich w programie nasadzeń raczej nie uwzględniono

A odnośnie majowej wizyty - jeśli trafisz tam w tym roku mam ogromną nadzieję, że pokażesz zdjęcia

Marga napisał(a)

Cudne widoki we Wrocławiu
Mam nadzieję, że kiedyś uda mi się odwiedzić botaniczny we Wrocku i Wojsławice.

Warto. Ja bardzo lubię oglądać ogrody wszelakie - człowiek czuje, ze ze swoim fiołem nie jest sam na swiecie

Katkak napisał(a)

Witam, przychodze z rewisyta. Fajne masz te podwyższane rabatki, ale przyznam, że mam zdjęciowy niedosyt, proszę o woęcej . A co to za fajnybkamień z takim wgłębieniem? czy to poidełko? Pozdrawiam

Kamień to korytko do pojenia bydła :] Osobiście jestem fanem tych kamiennych koryt. Tyle tylko, ze u nas nie widziałam aby ktoś sprzedawał. Dużo ich (w różnych rozmiarach) jest na południu Polski. Moje dwa ściągałam spod Wrocławia.
Aktualnie są to poidełka (choć jedno przecieka), jedno było wcześniej częścią fontanny. To przeciekające najprawdopodobniej przerobię na doniczkę z czymś zwisającym.

Co do podwyższonych rabat to mam je dookoła działki. Większą część zajmują maliny i borówka amerykańska - więc są mało widowiskowe. Pewnie z czasem obfotografuję wszystko

agnieszka_malysa napisał(a)

Piękniusie te magnolie
ja poluję na magnolie ale niegdzie nie mogę ładnej dostać

Ja nie brałam ładnej - bo tez u mnie nie było (więc rozumiem ból). Jednak po tych kilku latach to już nie ma znaczenia jakiej urody badylem była na początku - rozrosła się i kwitnie.