Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Po mojemu. Ogród subiektywnie świadomy.

Pokaż wątki Pokaż posty

Po mojemu. Ogród subiektywnie świadomy.

polinka 17:39, 23 paź 2016


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576
Lubię wianki hortensjowe

Proste, szybkie w wykonaniu a przy tym efektowne
U mnie też limki wiszą na drzwiach, teraz myślę nad świątecznym

Buziaki kochana!
____________________
Ogrodowy powrót do dzieciństwa
Zielona 19:31, 23 paź 2016


Dołączył: 10 wrz 2013
Posty: 5717
TeresoK - dłuższą chwilę zastanawiałam się, czy odpowiedzieć Tobie krótkim i kurtuazyjnym: "och, nie przesadzaj", czy jednak - jak to mam w zwyczaju - rozpisać się bardzo szczerze...
Niby uczę się hamować wywody i być powściągliwa, ale marnie mi to idzie, bo... taka po prostu nie jestem. Jestem otwarta i lubię ludzi. I zawsze staram się traktować każdego tak, jak sama chciałabym być traktowana. Nie oznacza to jednak, że zawsze jestem miła. Wręcz przeciwnie. Zapewne uśmiechną się teraz pod nosem te osoby, którym dałam się poznać jako stanowcza i jasno wyrażająca swoje opinie zołza Mam jednak pewną zasadę: nie krytykuję osoby, ale postawę, której nie akceptuję. Tak postępuję też w stosunku do moich Dzieci. Kocham bezwarunkowo i z miłością krytykuję złe zachowania, nie mówiąc: "jesteś zła", lecz: "jesteś cudowna, ale tym razem postąpiłaś źle". Wydaje mi się, że na tym polega uczciwość w każdej relacji.
Czy mam czas dla każdego? Niestety nie. Od początku mojej obecności na forum czytałam bardzo dokładnie wszystko, co zawierały wątki, w których bywałam. Starałam się, będąc na bieżąco, brać udział w dyskusjach i poradach. Od jakiegoś czasu nie mogę być tak aktywna, więc wpadam do zaprzyjaźnionych wątków na chwilę, czytam, ale... czasem nawet nie zostawiam śladu, bo nie bardzo lubię pisać: „macham”. Jeśli mam wypowiedzieć się na jakiś temat – wymagam od siebie jego znajomości, a na tę ostatnią niestety nie mam już tyle czasu, co kiedyś. Na ogród (który dziękuje Tobie za komplementy), też mam znacznie mniej czasu. I traktuję go zupełnie inaczej niż 3 lata temu, kiedy pojawiłam się na forum. Tak naprawdę – on nie potrzebuje już Ogrodowiska. Tworzę go dzisiaj zgodnie z własnymi wytycznymi, choć oczywiście podstawę stanowi wiedza, którą zdobyłam tutaj. Po co zatem jestem na forum? Przede wszystkim dla Ludzi, którzy nie są dla mnie wirtualni. Pozdrawiam Was wszystkich i jak zwykle... wybaczcie, że się rozgadałam


Monia - co tam znalazłaś na strychu? Ja kolejny stary podkład. Tak się nakręciłam na wianek z liści, który poleciłam Jazzy, że sama też zrobięW dodatku szperałam w Google i trafiłam na wianek naszej Gabrieli z 2011r. Zobacz, jak pięknie wyglądają... po prostu liście:
http://www.ogrodowisko.pl/watek/919-ogrod-w-budowie-nieustajacej?page=48


alis - jak tam? Zrobiłaś?

Wiuniu - czy werbena trzyma się Tobie w bukiecie? U mnie zawsze opada bardzo szybko.

Jolu - jest nas tu więcej i fajnie być w tak zacnych szeregach. Uściski, Mistrzyni Białej Dyni

jazzy - na zdrowie

Marzeno - na zdjęciu nie widać niczego, bo problem tkwi poniżej korony. W Tu pokazywałam, jak wyglądało to wiosną, czyli na etapie, na którym miałam nadzieję, że wygrałam walkę:
http://www.ogrodowisko.pl/watek/2070-brzoza-choroby-i-szkodniki?page=3
Dzisiaj jest gorzej. Nowe tunele, pusty i wybrzuszony pień, a szkodniki szaleją na całego. Znowu podejrzewam trociniarkę...

Kacha123
- cieszę się, że wpadłaś. Ja po raz kolejny wzdychałam do Twoich klonów. Na dokładkę dobiłam się ich zdjęciami u Agani i... marzę o klonie palmowym

poli - "less is more"
anbu 19:35, 23 paź 2016


Dołączył: 19 sie 2014
Posty: 7839
Śliczne wianki musiałbym spróbować ale obawiam się efektu
____________________
Ania Ogród Ani :)
Sebek 19:36, 23 paź 2016


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262

Tak naprawdę – on nie potrzebuje już Ogrodowiska. Tworzę go dzisiaj zgodnie z własnymi wytycznymi, choć oczywiście podstawę stanowi wiedza, którą zdobyłam tutaj. Po co zatem jestem na forum? Przede wszystkim dla Ludzi, którzy nie są dla mnie wirtualni.


Wiesz co... Mam tak samo I to od dłuższego czasu
____________________
Sebek - Coś jeszcze, coś więcej... Wizytówka ogrodu
Zielona 19:38, 23 paź 2016


Dołączył: 10 wrz 2013
Posty: 5717
Moje begonie. Nieprzerwanie od kwietnia:

AgnieszkaW 19:38, 23 paź 2016

Dołączył: 08 mar 2013
Posty: 10749
Wpadłam na piękne wianki i powiedzieć, że już dawno przygarnęłam Cię do mojego serduszka

Ps Jak z trwałością tych wianków? Czy ładnie się zasuszają?
____________________
Agnieszka Jurajski Ogród *** Wizytówka
Zielona 19:50, 23 paź 2016


Dołączył: 10 wrz 2013
Posty: 5717
anbu - czy zachęci Cię zapewnienie, że naprawdę trudno to zepsuć?

Sebek - wiesz przecież, że wiem I tak tu sobie siedzimy i nam dobrze

AgnieszkoW
- jeśli świeży wianek powiesisz na drzwiach teraz, kiedy na dworze jest wilgotno - dość szybko zrobi się miedziany (choć tak też wygląda dobrze!). Jeśli uda się go wysuszyć w słońcu (teraz już chyba bardziej w domu), zachowa kolor na długo.
PS A ja Ciebie!!!
Krys 21:53, 23 paź 2016


Dołączył: 16 lis 2011
Posty: 8145
Uwielbiam forum i Twoje teksty Marta,a dzisiaj fajne wianki zobaczyłam ,moze bym jednak jakis zrobiłam
____________________
Krystyna - Hirutkowy raj:))
22:06, 23 paź 2016
Zielona napisał(a)
Moje begonie. Nieprzerwanie od kwietnia:



Witam, piękne wszystko u ciebie.
Martusiu begonie na jakim stanowisku. Czy można je w cieniu dać?
Zielona 22:15, 23 paź 2016


Dołączył: 10 wrz 2013
Posty: 5717
Krys napisał(a)
Uwielbiam forum i Twoje teksty Marta,a dzisiaj fajne wianki zobaczyłam ,moze bym jednak jakis zrobiłam


Dziękuję.
Jeśli masz stary podkład i znajdziesz 5 minut - to zrób koniecznie.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies