Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Po mojemu. Ogród subiektywnie świadomy.

Pokaż wątki Pokaż posty

Po mojemu. Ogród subiektywnie świadomy.

Zielona 21:41, 20 paź 2016


Dołączył: 10 wrz 2013
Posty: 5717
Pawlus - jeśli Właściciel takiego ogrodu i takiego stawu widzi coś idealnego w moim - to uśmiecham się radośnie i dumnie
Brzoza na razie moknie w deszczu...

Lindsay
- mokry rok ograniczył nasze wydatki na podlewanie, ale zafundował grzybowe plagi. Cóż... życie.
PS Edytko - wciąż pada i nie zrobiłam jeszcze fotki Adagio, ale pamiętam.

Sebek
- mnie też ciekawią. Na każdym lotnisku, podczas każdego wyjazdu... Gromadzę, a potem przeglądam, przeglądam, przeglądam... I nie nudzą mi się. Tematyka wciąż ta sama

Agatko
- jesień bardzo nostalgicznie mnie nastraja.

Matko
- tawułki rosną u mnie w cieniu przez zdecydowaną większość dnia. Fotka zrobiona w zachodzącym słońcu, które zagląda do nich tylko na chwilę. W dodatku rosną w najbardziej wilgotnym miejscu mojego ogrodu i chyba to ma wpływ na ich dobrą kondycję.

Makao
- dynie maluj farbą w sprayu! Połóż jedną obok drugiej /w ogrodzie! bo farba cuchnie / i pryśnij farbą z odległości 50cm. Po godzinie przewróć na druga stronę i powtórz zabieg. Ot, cała filozofia.

Wianek na drzwi? Ja powtórzę pewnie jabłuszkowy, bo jabłonka mojej Mamy znowu ugina się od owoców. Robiłam też wersję z owoców dzikiej róży. Wystarczy najtańszy podkład słomiany, mech i wykałaczki
Efekt był taki:




Ren - tak sobie myślę, że właściwie wszystko mi jedno jakie mam miskanty... Lubię każdą wersję gracków/pseudogracków i nn kupionych jako gracki

nicol - miło, że zajrzałaś Lata świetlne nie byłam u Ciebie - przyznaję bez bicia, ale... pamiętam, że nową rewolucję robiłaś. Muszę koniecznie zajrzeć!
jazzy 10:31, 21 paź 2016


Dołączył: 15 sie 2014
Posty: 8646
ren133 napisał(a)


moje gracki/niegracki wyglądają jak Twoje po lewej

Moje też jak te po lewej... I bądź tu mądry...
____________________
"w moim ogrodzie, gdzie czas leniwy..."
Makao_J 12:55, 21 paź 2016


Dołączył: 06 cze 2015
Posty: 12810
Wianek wygląda cudnie ale i masywnie. Na czym on się trzyma bo ja swój powiesiłam na dwóch wstążkach zaczepionych za rogi drzwi. To wskazówka od (zabije mnie bo zapomniałam od której) Nawigatorki albo Malkul ale raczej Nawigatorki.
____________________
Ania Anna i Ogród ... i ciągłe poszukiwania własnego idealnego raju:)
Margarete 15:19, 21 paź 2016


Dołączył: 04 mar 2013
Posty: 14370
Widziałam twój zamglony, jesienny ogród - mój podobnie wyglada a dół pogodowy ściąga ze mnie ostatnie resztki życiowej energii, wracam późno jak szarzej świat, na wyjscie do ogrodu nie mam ochoty,siadam przy rozpalonym kominku i ...nie robie od dłuzszego czasu kompletnie nic . Ani w domu ani w ogrodzie, troche czytam, troche spojrze na TV, cos tam zjem....Deprecha jesienna jak nic, nawet zapowiedz najblizszej soboty i niedzieli ze słoncem nie działa na mnie ożywczo i jako o uciązliwej konieczności a nie o radości mysle planując sadzenie w wekend cebulowych i przesadzanie róż....no i generalnie całe przygotowanie ogrodu do zimy, wynoszenie mebli,parsola, taczek, narzędzi ogrodowych etc jeszcze przede mna a tu dookoła szaro, buro, mokro, deszcz i ołowiane chmury...o dzis u nas nie pada - to sukces
Buziaki!
____________________
Małgorzata OGRÓD MARZEŃ......a może tylko......MARZENIE O OGRODZIE
Zielona 17:59, 21 paź 2016


Dołączył: 10 wrz 2013
Posty: 5717
jazzy napisał(a)

Moje też jak te po lewej... I bądź tu mądry...


Te po lewej to miskanty kupowane jako Gracki.

BTW Moja Mama miała posadzonego jednego Gracka przez 8 lat! Nigdy!!! nie zakwitł.
Wiosną tego roku robiłyśmy rewolucję w Jej ogrodzie i podzieliłyśmy go na 4 szt. Martwiłam się, czy się przyjmą, a one nie dość, że się przyjęły, to... wszystkie w tym roku kwitną!

Czyżby taki rok?
I czyżby to wszystko były gracki, ale kształt i kolor kwiatów mają w zależności od stanowiska, ilości pokarmu, wody etc?
Zielona 18:03, 21 paź 2016


Dołączył: 10 wrz 2013
Posty: 5717
Makao_J napisał(a)
Wianek wygląda cudnie ale i masywnie. Na czym on się trzyma bo ja swój powiesiłam na dwóch wstążkach zaczepionych za rogi drzwi. To wskazówka od (zabije mnie bo zapomniałam od której) Nawigatorki albo Malkul ale raczej Nawigatorki.


Moje wianki wiszą na maleńkim gwoździku wbitym pod kątem w łączenie drewnianych listew na drzwiach.

Jabłuszkowy był rzeczywiście masywny i bardzo ciężki. Zużyłam wtedy jakieś 1,5kg jabłek

Może spodoba Ci się obecny?

Koszt: 0zł
Podkład: stary, słomiany (nowy kosztuje 3zł)
Materiały:
- Przekwitnięte kwiatostany hortensji
- Nitka

Zielona 18:05, 21 paź 2016


Dołączył: 10 wrz 2013
Posty: 5717
Margarete napisał(a)
...nie robie od dłuzszego czasu kompletnie nic . Ani w domu ani w ogrodzie, troche czytam, troche spojrze na TV, cos tam zjem....Deprecha jesienna jak nic


Doładnie tak się dzisiaj czuję... ale... to minie
Sebek 19:32, 21 paź 2016


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Hortensjowy wianek siedzi u mnie w szafie (kuchennej ) i tak sobie myślę - wyciągnąć czy nie?
____________________
Sebek - Coś jeszcze, coś więcej... Wizytówka ogrodu
jazzy 19:36, 21 paź 2016


Dołączył: 15 sie 2014
Posty: 8646
Ja jestem antytalencie wiankowe. Nawet nie próbuję
Twoje są piękne!
____________________
"w moim ogrodzie, gdzie czas leniwy..."
Margarete 21:17, 21 paź 2016


Dołączył: 04 mar 2013
Posty: 14370
Hortusie na wianek ?! Super pomysł i wykonanie. Świetnie to wygląda. Podsuszyłaś je jakoś specjalnie konserwując że zachowały kolor ?
____________________
Małgorzata OGRÓD MARZEŃ......a może tylko......MARZENIE O OGRODZIE
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies