Witam

Widząc alarmujące wpisy nt. ściółkowania spróbuję wyjaśnić niektóre wątpliwości.

Stosowanie okryć - szczególnie z włókien sztucznych na większość gleb wpływa negatywnie. Można sotsować go jedynie do gleb luźnych, przepuszczalnych jakimi są gleby b. lekkie, piaszczyste o zbyt małym uwilgotnieniu jako jedną z możliwości zwiększenia ilości wody w glebie. Natomiast grunty mające zwięźlejszą strukturę ulegają degradacji, ponieważ wzrost zawartości wody w glebie powoduje zmniejszenie napowietrzenia podłoża, a co za tym idzie, brak tlenu, którym oddychają korzenie. To jest przyczyną że korzenie rosną między okryciem a glebą.

Ponadto niedobór tlenu jest powodem intensywnego rozwoju mikroorganizmów beztlenowych - chorobotwórczych /co widać w innych wątkach/. Głębsze warstwy gleby wykazują cechy gleb zlewnych, tracąc strukturę gruzełkowatą. Jest to środowisko nieprzyjazne dla roślin, a także gleba taka jest trudna w uprawie.Występuje też zjawisko wyczerpania próchnicy, jako że niemożliwym staje się dostęp materii organicznej, itd itp. Negatywnych przyczyn jest dużo, ale myślę, że tych kilka wymienionych wystarczy.

Pozdrawiam,

Mazan - Walerek

Witam

Mata nie uchroni całkowicie od chwastów, co gorsza inicjuje w pewien sposób ich szybszy wzrost. Wiadomo, że większość roślin/chwastów nie musi "przykrywać" nasion, a one padając na matę oczekują na kurz, zeschnięte liście, itd, wilgoć w powietrzu jest zawsze, nawet podczas mrozów, Mówiąc skrótowo - mata stanowi swoiste podłoże stosowane w uprawie szklarniowej. O perzu: roślina, która znosi najtrudniejsze warunki. Rozłogi wytrzymują półroczny okres suszy /nawet w suszarni/ tworząc pewien rodzaj otoczki chroniącej przed wysychaniem międzywęźli. Rolnicy o tym wiedzą próbując udusić perz rozdrabniając go i głęboko przyorując, co nie zawsze się udaje. Dzieje się tak dzięki krzemionce, której w perzu jest dużo, wiążącej wodę w postaci żelu.
Myślę, że tyle wystarczy żeby zrozumieć zjawisko zachwaszczenia.


Pozdrawiam,

Mazan - Walerek

Czytając ten wątek ciągle zadaję sobie pytanie: dlaczego tak chcecie "uprzyjemniać" sobie życie i wydawać krocie na wątpliwej jakości ozdoby? Nie wystarcza, że cena roślin i pielęgnacja to już nakłady i to często niemałe? Kupując matę dodajecie sobie często więcej zajęć niż później można "przerobić" nie mówiąc o oddziaływaniu na tak wymarzone rośliny. Chyba że dysponujecie nadmiarem gotówki.



Pozdrawiam

Zacząłem wyrywać u siebie agro spod tuji. Jestem przerażony tym co ujrzałem. Korzenie poprzerastały tą szmatę. Wyrwanie jej bez ich uszkodzenia graniczy z cudem. Dodatkowym utrudnieniem jest to, że na wierzchu mam warstwę żwiru.
Muszę to robić etapami, bo mam 50 drzewek, taki szpaler w zdłuż płotu.
Odrzucam żwir, staram się wyrwać włókninę, na wierzchu zostają korzenie, co z nimi robić, od razu przykrywać ziemią, czy mogę kilka dni tak zostawić na wierzchu?
Planuję kupić gotową ziemię w workach, tym to przysypać i na wierzch spowrotem dać ten żwir. Co o tym myślicie?

Postanowiłem, że w końcu poświęcę więcej czasu aby przybliżyć temat nieogrodniczy któremu poświęcono już ponad 60 stron.

Nieprawdą jest to, że agrotkanina zabija rośliny. Świetnie się sprawdza w gospodarstwach rolno-warzywniczych w których produkuje się rozsady kwiatów i warzyw. Utrzymuje wilgoć, jest czynnikiem podwyższającym znacznie temperaturę gleby oraz zapobiega wyrastaniu i rozwojowi chwastów. My nie jesteśmy profesjonalistami i nie prowadzimy w tym zakresie działalności gospodarczej. Jesteśmy pasjonatami ogrodów i powinniśmy dbać o ogrody, oraz o wszystko to co w nich żyje. Na co dzień nie zdajemy sobie sprawy z tego, że gleba nie jest czarną, martwą materią która służy tylko do utrzymywania roślin w pozycji pionowej. Gleba, a w szczególności jej 30-to centymetrowa wierzchnia warstwa składa się z minerałów i substancji organicznej. Pomiędzy tymi dwoma składnikami tętni najbogatsze życie jakie istnieje na Ziemi. Życie to zwane jest fauną glebową. Pośród fauny glebowej poza drobnymi zwierzętami które są dostrzegalne przez nasze oko znajdują się dwa organizmy które mają bezpośredni wpływ na życie, rozwój i zdrowie naszych roślin. Bez nich planeta Ziemia byłaby jedną, ogromną, jednolitą skałą. Organizmy te biorą udział m.in. w procesach humifikacji i mineralizacji martwej materii organicznej która przenika nieprzerwanie z naszych ogrodów do gleby. W ten sposób powstaje próchnica glebowa w składzie której są związki mineralne. W przyswajalnej postaci związki te stanowią pokarm dla wszystkich naszych roślin które posiadamy w ogrodzie. Co zatem z tytułową matą przeciw chwastom która zatrzymuje leżącą na niej organiczną, próchnicotwórczą materię?

Mata przeciw chwastom (agrotkanina) tym sposobem zabija makroflorę glebową a w tym, spełniające najważniejszą rolę w naszych ogrodach dwa organizmy o których wspomniałem powyżej.
Niepatogenne bakterie i grzyby mikoryzujące korzenie. Zarówno bakterie jak i grzyby żyjąc w symbiozie z korzeniami roślin dostarczają im pożywienie i potrzebną do życia energię.