Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Miniaturowy ogródek

Pokaż wątki Pokaż posty

Miniaturowy ogródek

Ania 17:53, 03 lip 2012


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 680
Nie martw się chorobami, na to nie ma reguły, a jak troszkę pochoruje w przedszkolu to później w szkole jest spokój Mój synek jak poszedł to złapał kilka niegroźnych infekcji w pierwszym roku a teraz się już uodpornił
____________________
Ania z zielonego Wzgórza
GabiK 09:33, 06 lip 2012

Dołączył: 04 lip 2011
Posty: 3376
Daję tylko znak życia.
Po pracy praca w ogródku wre, o ile upał pozwala. Ja latam i podlewam, skubię, Laura moczy się w baseniku i podlewa nas, a Jarek walczy z męskimi pracami.
Materiały na donice kupione, nie ma się już jak ruszać po tarasie, tylko ścieżki komunikacyjne zostały. Malowanie płotu idzie wolno, zwłaszcza teraz między roślinkami. Ale te ryflowane deski są strasznie do malowania. Wczoraj 2 godziny roboty i tylko 1 przęsło przybyło. Ten płot będzie biały we wrześniu w takim tempie. A donice na gwiazdkę.
W ten weekend mamy jechać do taty, w przyszły Jarek płynie na ryby i połowa lata za nami.

Przy okazji prosze o poradę w sprawie donic:
Donice będą z płyt OSB, wyłożone wodoodpornym styropianem i folią w płynie. Z jednej strony będzie z dnem, stojąca na betonie, z drugiej połowa donicy jest nad ziemią.
Wymiary 75 cm szerokości, 60 wysokości i długość 3,5 metra.
Ile nasypać na dno żwiru/keramzytu i jak to odwodnić? Czy jak wsadzę rurkę od strony rabaty, to ona da radę ściągnąć wodę z całej donicy, czy gdzieś jeszcze kombinować otwór?
____________________
Ogrodniczka in spe - Miniaturowy ogródek
popcorn 09:38, 06 lip 2012


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Gabi w sprawie donic nie pomoge, pojecia nie mam...
Oby Laurka zdrowa byla w przedszkolu - odchorowac swoje musi podobno, lepiej teraz niz w szkole...
powodzenia!! A czas gna...
pokaz jak idzie praca z donicami i jak wyglada ogrod??

pozdrawiam!!
Karola
____________________
Mój nowy ogródek
Mala_Mi 09:52, 06 lip 2012


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50484
GabiK napisał(a)
Laurze w przedszkolu bardzo się podobało. Tylko tydzień chodziła na 2 godziny. Od września na stałe.
Od razu miała coś do powiedzenia na każdy temat, innych rodziców sobie zagospodarowała wedle potrzeby.
Społecznie to problemów nie będzie, wiesz, że ona ludzi się nie boi.
Za to pewnie choroby nas nie ominą.

Gabik..... mój syn jak poszedłdo przedszkola to .... przestał chorować..a też straszyli.... nie załąpał ani jednej słownie ZERO choroby zakaźnej (z tego jestem akurat niezbyt zadowolona)..... wiec z tym jest róznie... zależy od dziecka.
Na donicach się nie znam Wiem, że u mnie mogłyby być tylko murowane na stałe...bo każde inne fruwają.. wczoraj wnerwiona na rozbitą kolejna donicę.. kupiłam wypasioną donicę plastykową..... teraz jak dmuchnie, to jest sznsa, że przynajmnije donica ocaleje.....
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
isia33 13:41, 06 lip 2012


Dołączył: 03 mar 2011
Posty: 1451
Gabik, mam nadzieję, że ktoś Ci odpisze w sprawie donic i ja też na tym skorzystam. Też mam w planie takie robione własnoręcznie przez męża i tak samo z jednej strony stojące na betonie, z grugiej połowa w ziemi. I cały czas zmieniam plany nasadzeń
____________________
Iwona Raczkujący ogród Iwony
Agacia 22:55, 06 lip 2012


Dołączył: 04 paź 2011
Posty: 1445
Gabi, ja bym zrobiła na części 'na betonie' to dno lekko podniesione, w sensie ze spadkiem w stronę ziemi. Rurka pewnie też nie zaszkodzi
____________________
~ W ogrodniczkach ~
Madzenka 08:32, 07 lip 2012


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Gabik nie mam pojęcia co radzić w sprawie donic pozdrawiam
____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka
Syla 08:55, 07 lip 2012


Dołączył: 18 paź 2010
Posty: 14380
no ja również jestem zielona ... nie pomogę
____________________
**** wizytówka **** Po prostu ogród Sylwii :)
Sebek 10:10, 07 lip 2012


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Danusia jutro wróci to się jej spytaj na PW - tylko, że to będzie w nocy To pojutrze
____________________
Sebek - Coś jeszcze, coś więcej... Wizytówka ogrodu
agata_chrosc... 13:53, 10 lip 2012


Dołączył: 28 lis 2011
Posty: 5351
Gabiku - ja mam taką murowaną donicę przed domem. I tam żadnego odpływu nie ma. Po prostu jest na tyle głęboka, że wystarczy gruba warstwa drenażu. No, ale ta donica jest w dużej części pod dachem czyli ma się kontrolę nad tym ile wody się do niej dostanie. Jeśli donica będzie całkowicie zdana na przykład na ulewne deszcze to jakiś odpływ powinna mieć. Najlepiej zrobić lekko pochyłe dno i w najgłębszym miejscu zostawić niewielką dziurę. A na dno można dać warstwę gałęzi (tak się robi przy rabatach podniesionych) albo od razu grubą warstwę keramzytu czy żwiru. Nie znalazłam niestety jaki masz problem z tą donicą. Czy nie wiesz jak zrobić dziurę czy coś innego. A jakieś nowe zdjęcia ogródkowe pokażesz?
____________________
ogród w Holandi
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies