Pod czujnym okiem teściowej udało mi się dzisiaj tylko rh i azalie magiczną siła podlać a tak bym sobie pogrzebała w ziemi!

Wczesnym rankiem niespodziewanie znalazłam kwitnącą siewkę brunnery i m u s i a ł a m ją przesadzić Karola, odpowiedziałam u siebie.

Ja wiem że są święta ale dzis siedząc w ogrodzie tez miałam wielką ochote rzucić sie na chwasty.
Za to mój syn wczoraj wczesnym popołudniem, ku zgrozie sąsiadki odkurzał w aucie..........synowej wypadła karta z telefonu i wpadła miedzy fotel a obudowe hamulca ręcznego i inaczej by sie jej nie sięgneło nie rozkładając połowy wnetrza auta.......odkurzacz wyniesiony przed dom, kabel zwisający z okna mojej sypialni, hałas odkurzacza w pierwszy dzien świąt...... i mina sąsiadki..........bezcenna

Małgoś, uśmiałam się z przemykającego, tajemniczego don Pedro

Madżen, oj tam, bez przesady hihi

Mariolko, idę zobaczyć co napisałaś No jak tu nie grzebać, jak wolne i ciepło? Ostatnio rzadko się zdarza...

Małgoś, hihi

Miłego dnia! Krótszy tydzień, poniedziałek za nami, jupi!

Jeju jaka dzisiaj cudna pogoda! I nikt by się dziwnie nie patrzył gdybym coś robiła w ogórku.. no ale nie ma opcji, dużo pracy, zresztą branie urlopu choć dzień wcześniej to wielka niewiadoma - albo będzie ładnie albo nie.. zresztą nie mam jakichś pilnych prac w ogródku, więc spoko

Liliewodne wysyłają moje wygrane w konkursie o żurawkach roślinki. Ciekawe co przyślą. I gdzie ja to posadzę??

Dostałam jaszczurkę od Mamy

Szachownic perskich trochę posadziłam, ale kwitnąć będzie tylko 1

Karola, śliczna wiosna, te ciemne i białe tulipany wspaniałe i widzę, ze zaraz inne ruszają a jaszczur od mamy rewelacyjny, no i miłek, u mnie nadal nie kwitnie, ale rośnie

Hej Irenko! Wiosna cudna, dzisiaj słonko i bardzo ciemno, a za chwilę fajrant
Spokój dzisiaj, udało mi się nadrobić większość przedświątecznych zaległości, w piątek też już było cicho i już prawie jestem "na zero" uff

Miłek może podzielę na jesień, bo Bożenka pisała że jej padł. Może mi się uda Twój pewnie na przyszłą wiosnę zakwitnie??
Jasne tulipany obok wożonych i kupowanych przez Ciebie buksików variegata

pozdrawiam!!

Jej, ja już całkiem zapomniałam, że te buksiki wiozłam