Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Owocowo-warzywno-ozdobny bałagan - czyli o tym jak wcisnąć kolejną roślinkę do mojego ogródka

Pokaż wątki Pokaż posty

Owocowo-warzywno-ozdobny bałagan - czyli o tym jak wcisnąć kolejną roślinkę do mojego ogródka

Olili 14:51, 30 paź 2014

Dołączył: 09 paź 2014
Posty: 2386
Na etapie czosnków w swoim ogrodzie jeszcze nie jestem a szkoda .
Miałam nadzieję miło zaskoczyć dziś w swoim wątku,że coś już zrobiłam ,ale dupa,bo nie zrobiłam,może na dniach....

A dlaczego nie oglądasz wiadomości ?!!! Ignorantka z Ciebie straszna !

Co do religii w szkole i odhaczania czy dziecko było na mszy, to wybrałabym się na rozmowę- jednak
____________________
Iza -Ogród-wyrozumiały
popcorn 14:59, 30 paź 2014


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Iza,
muszę zajrzeć do Ciebie, dawno nie byłam:/

Nie oglądam, bo mnie krew zalewa. Nic dobrego, bo to żadne wiadomości. Gdzieś na etapie Smoleńska stwierdziłam że żyjemy w chorym kraju. A jak o Smoleńsku było ciągle głośno 3 lata po, to już w ogóle odpuściłam. Czytam wiadomości na 3 portalach w internecie. Jak mnie wnerwia/nie interesuje, szybko mogę wyłączyć. W wiadomościach jesteś skazana na słuchanie nawet bzdur, bo czekasz na następną wiadomość... a ostatnio czytam same nagłówki i dopiero klikam głębiej...

Na rozmowę jestem umówiona. Ciekawe czy to coś da, nie wiem co to za kobieta...
____________________
Mój nowy ogródek
renatamama3 15:16, 30 paź 2014


Dołączył: 26 sie 2012
Posty: 5071
Karola ,w samo sedno trafiłaś ha .Też czasem czuję się jakbym była, z marsa i to nie tylko w śród sąsiadów ,ale i rodziny (teściów,rodziców )nie potrafią zrozumieć ,że na pierwszym miejscu moja własna rodzina a potem inni.W sobotę sąsiad w trakcje ,luźniej rozmowy powiedział mi ,że jestem dziwna ,a dla czego ,bo pieniądze nie grają pierwszych skrzypiec u mnie ,wole iść z M i dzieciakami na spacer ,rower itp niż ,żeby M brał kolejne zlecenie ,jego praktycznie codziennie nie ma od 7,15 do 18 a czasem 21 ,łącznie z sobotą a czasem niedzielą .
Powiem Ci,że czasem boję się cokolwiek komuś dać ,bo słyszę ile.
Tv nie oglądam prawie ,bo mnie te kłótnie wypominania denerwują ,sami nic nie robią a innych podliczają ,wyliczają .Paranoja

____________________
Ogród przy lesie - początek 2012/2013
popcorn 15:20, 30 paź 2014


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
O, druga z marsa witaj hihi
____________________
Mój nowy ogródek
Juzia 15:23, 30 paź 2014


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 38619
Też nie oglądam TV.
No chyba, że Maję albo coś o gotowaniu
____________________
W Kruklandii :) +++ Zielone drzwi w Kruklandii
Ewa_w_ogrodzie 15:23, 30 paź 2014


Dołączył: 20 lip 2014
Posty: 636
Tak w Wiśle kilkadziesiąt wyznań mamy. Jak widzisz na O. więcej osobom coś w społeczeństwie nie pasuje, więc już nie czuj się wykluczona.
____________________
Pozdrawiam Ewa nasz ogród wspaniała przygoda czy czarna magia
popcorn 16:13, 30 paź 2014


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Justynko, ja nawet Maję przez internet
Ewo - no proszę, nie wiedziałam! Niemrawo mi, bo mało jest bezpiecznych tematów o których można rozmawiać z sąsiadami, rodzicami dzieciaków ze szkoły... ech. no trudno,

Młoda dostała antybiotyk buu
od jutra -na pt i pon wezmę 2 dni opieki, zobaczymy...
____________________
Mój nowy ogródek
16:44, 30 paź 2014
W Wiśle to ja byłam 3x na wczasach, i latem i zimą. Obleciałam wszystkie okoliczne szczyty, nie są jakieś esktremalne, ale zmęczyć się można nieźle. Bardzo mi się tam podoba, na pewno jeszcze się tam pojawię.
A na powyższe tematy to się nie wypowiadam i nie zagłębiam , bo to nie prowadzi do niczego konkretnego, tylko nerwy mam zszarpane potem.
popcorn 17:03, 30 paź 2014


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
hehe. Ja też już mam dość Ale ile można ignorować i machać ręką?? To do niczego nie prowadzi... tym sposobem mamy 90% katolików w społeczeństwie... ech.

Wyrwałam zmarzniętą fasolkę, oczyściłam pergolę po niej. Wyrwałam bazylię i cynie, zmarznięte. Wywiozłam kopiastą taczkę + liście z morwy do kompostownika za garaż.
Zadołowałam varelki i cebulowe w doniczkach. Jeszcze 3 paczki cebulek tulipków papuzich zostały, ale doniczek szerokich brak, po koszyczkach już dawno temu zostało tylko wspomnienie.

miłego wieczoru!
____________________
Mój nowy ogródek
Ewa_w_ogrodzie 17:33, 30 paź 2014


Dołączył: 20 lip 2014
Posty: 636
Do Wisły oczywiście zapraszam, jak ktoś ma ochotę pochodzić po malowniczych pagórkach, bo Tatry, co tu dużo mówić, to to nie są. Jak dacie znać to do mojego ogródka też zapraszam.
Rozmowy z sąsiadami to ja rozwiązuje w ten sposób, że gadam o przysłowiowej pogodzie i lokalnej polityce, teraz to na topie a do swoich poglądów na szersze tematy nikogo nie próbuję przekonywać, ani wtajemniczać, na takie rozmowy zostawiam grono bliskich znajomych. Tak zdrowiej szkoda szarpać nerwy na kogoś kogo i tak nie przekonam i pytanie czy w ogóle chcę go przekonywać.
____________________
Pozdrawiam Ewa nasz ogród wspaniała przygoda czy czarna magia
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies