Ela, zobacz sobie Dronning Ingrid. To niewysoki miskant, ładnie się na czerwono przebarwia i co roku kwitnie. Taki do cycków jest, sztywny, nie trzeba podpierać jak Variegatusa na przykład.
Tu moje z 9.września. Potem były jeszcze bardziej czerwone.
Ciekawa jestem tej Diany, widziałam ją jeszcze u Justyny w Zatorze na żywo, ładna, aksamitna taka Na razie ma kopczyk i wyłazi mi spod niego...bo puściła przez ten ciepły listopad.
Sama jestem ciekawa tych róż, już nie chcę Austinów, denerwują mnie ich pokroje krzaka. Lubie takie porządne Dlatego teraz już niemieckie albo duńskie.
Lubię kontakt z Wami poprzez forum, z częścią mam osobisty kontakt, ale część za daleko...dlatego zawsze wracam
Wyjątkowy to rok i kwitnięcie traw zaskakuje. też w tym roku kupiłam Morning ... Posadzone na rozsadniku wiosna będą miały swoje miejsce będę robiła przemeblowanie. Kupiłam Menory i bardzo mi się podoba Miskant Rosi już miałam kupić w Albamarze ale już wysprzedany w przyszłym roku kupię.
Teraz mnie interesują trawy ładnie przebarwiające jesienią właśnie Rosi taki jest. Może przez zimę jakieś inne wyszukamy
W każdym razie ten rok to rewelacja dla traw i wielu innych roślin pięknie się przebarwiała.
Alhemist piękna roza, ale tylko jak kwitnie.
Moje pienne też takie rozczochrane badyle po 4 metry zostawiam na zime wiosna skrócenie.
Np róże bonica wyrzucam przereklamowane zamiast niskie wyrastają pędy po półtora metra.
Moja Diana kwitla miała 3 kwiaty bardzo ladne. Obleciała z liści na początku wrzesnia, ale pędy ma zielone.
Już nie nadążam za wysokością róż kupuję niskie a one wyrastają wysokie jaką przyczyna tych wzrostów.
Jeszcze wieczorem zobaczę w necie te dwie róże co kupiłaś.
Kasiu dobrze, że już jesteś. Nawet Milka się na wątku Reni odezwała.
Jednak to narkotyk. Ale ten narkotyk trzeba dozować.
Kaz 32 miskant kwiecisty (Miscanthus floridulus) rośnie dość silnie więc raczej w twoim przypadku będziesz potrzebował bariery,
ja do ograniczania np sumaka lub malin używałem starych beczek, blach , kawałków plastikowych i bitumicznych (falistych) zadaszeń - kombinuj
Ten iglak z tyłu to cyprysik Lawsona Ivonne bliżej cyprysik nutkajski Gloria Polonica
Najgorzej, że lilie tygrysie pomyślały, że to już wiosna i wyszły z ziemi. Przysypię je liśćmi i okryję, ale wielkich nadziei na to by przetrwały zimę to nie mam. Jeszcze w dodatku nornice grasują, nawet na zdjęciu widać 3 dziury. Dobrze choć, że cebulki w ochraniaczach.
W drugim miejscu tak samo.
Jasnota rozrosła się i tworzy mocny kontrast z dąbrówką.
Miskant kupowany jako Flamingo, ale nie mam pewności czy nim jest. I nagietki z samosiewu.
Cześć, co to za odmiana miskant na zdjęciach? A przyszłam zapytać o buki, czytałam że masz kilka odmian. Czym się różni dawyck Purple od Rohan obelisk? Który ładniejszy, a może po prostu najlepszy Purple fountain?
Ela, miskant giganteus nie jest ekspansywny. Niepotrzebnie go ograniczasz. Wręcz mu szkodzisz, bo nie będzie rósł prawidłowo. On potrzebuje około 100 cm średnicy miejsca, żeby prawidłowo się ukorzenić. Jeśli nie będzie miał tego miejsca, to zacznie umierać od środka kępy. Będzie się tworzyła dziura. Tylko na zewnątrz bedą wyrastać coraz słabsze pędy.
Z miskantów tylko jeden jest ekspansywny, miskant cukrowy (Miscanthus sinensis sacchariflorus) i potrafi dać do wiwatu. Mnie w tym roku przedostał się przez donicę i zaczął panoszyć na rabacie. Wykopałam całą taczkę kłączy. To urobek z jednego sezonu. Już raz zabijałam cukrowego w innym miejscu. ie chciałam pozbyć się go całkiem, bo on ładnie się przebarwia. Teraz go utłukę całkowicie. Są nowe odmiany miskantów, które rosną kępowo i pięknie się przebarwiają, więc cukrowy wylatuje nieodwołalnie.