Dziękuję,
A dziękuję bardzo
Jeszcze jest sporo kolorów.
Przymrozki pierwsze już były ścięły koleusy w ogrodzie i część dalii.
Marcinki i ja bardzo lubię. Kilka chyba muszę przesadzić aby ożywić inną rabatę
A te żółte rudbekie też bardzo lubię, rosną kępiasto i bardzo długo.
I pięknie rozświetlają ogród od lata do jesieni.
Elu no i właśnie zakwitła tylko na nowych pędach Diana. Odnośnie hortek bukietowych to fajna jest też odmiana Skyfal, mam ją od kilku sezonów, nie jest z tych wysokich odmian ale śliczne ma kwiatostany, płatki przypominające z kształtu trochę hiacynta.. zdj z sierpnia.
Ja niewiem że nie zrobiłam jej zdj jak już się całkowicie przebarwiła.. Co do astrów to dużo mam z jesiennego podziału własnych sadzonek, tej jesieni też będę dzieliła astry gdy przekwitną .U mnie mróz załatwił wszystkie kwiaty nawet astry te które kwitły.
Wybieg jest odsunięty metr z kawałkiem od szopki i kury jakoś mają przechodzić między jednym a drugim. Można by przestawić wybieg ale już jest zakotwione więc to było rozwiązanie które nam przyszło do głowy. Zobaczymy jak się będzie sprawdzać…
Jakieś sadzonki mam w doniczkach niestety jesień nie sprzyja ogrodowym pracom i nie szukałam kolejnych siewek, zawsze zostają wiosenne poszukiwania co się odwlecze ....
Napisz co byś chciała
Niska sessleria, uniwersalna do wszystkiego i moja ulubiona molinia