Aaaaale mi się podoba. Ten skalniak-ślimak (tak mi się kojarzy) marzenie. Taki skalniak z prawdziwego zdarzenia - duży, konkretny. Pięknie u Ciebie i tak naturalnie... Czego chcieć więcej Pozdrawiam Wpadnij na rewizytę, bo jestem tu od niedawna i prawie nikt mnie nie odwiedza
Ten 3 letni słodziak czasami ma diable różki Najzabawniej jest jak robi sobie ogródek w moim klombie.
Dzisiaj na przykład nazbierała kamyczków, nakosiła główek kosmosu i zrobiła sobie skalniak, po czym zażyczyła sobie coby jej nalać wody do wiaderka, bo przecie kwiatki trzeba podlać
Ale kwiatki mi przynosi do wazonu, chociaż nie zawsze są to mlecze i koniczyna...
Górka sie podoba, tylko nasadzenia się nie podobają, bo za 4 lata zasłonią górkę i fajne kamienie... wiec albo fajnie obsadzona górka, albo płasko i rośliny które będą bujać wzdłuż i wszerz.
Wyrzuć wszytko z niej co rośnie wielkie... zostaw rośliny nadające się na skalniak.. np miniaturowe jałowce.. mam takeigo na skalniaku i rośnie powolutku, są berberysy (też mam ) które rosną powolutku.
U Ciebie widzę, że masz odmiany które będą szybko rosły....
Tu masz tylko 5 lat.... jałowiec.... pod dach sięga..
Ten oznaczony strzałka wyrzucony po 2 latach.. przesadzony i urósł na 2 metry szerokości i metr wysokosci.. taka bab jaga... bonzaja ostatnio z niego zrobiłam..... i się oswajam czy zostawić czy nie....
Inny w drugim miejscu patrz jaki wielki a był taki sam... i razem sadzone.. bnzaj już rok temu zrobiłąm, bo nie nadązyłam ciąć drania..
Ja też lubię zróżnicowany teren i też sobie skalniak zrobiłam chociaż pisali że nie modny itp itd.... bo nie lubię płasko ..
Ooo, ja też robię skalniak właśnie Tylko taki trochę inny - na razie mam tylko stertę piachu usypaną, pagórek właściwie... Koniecznie daj na skalniaku jałowce kolumnowe, Hibernica, chiński Stricta..? Koniecznie
Będę podglądać i się inspirować
Hej, mnie też ten skalniak bardzo się podoba. Kostkę też masz śliczną - taką kolorowa. Co do tej rabatki przy domu to posadziłabym na niej roślinki, w taki sposób żeby rosły na różnych wysokościach. Np. jakieś szczepione drzewka, poniżej może hosty, żurawki. Może jakąś hortensję. Ale nie bierz sobie do serca moich porad bo sama wciąż się uczę. Pozdrawiam
Ma zasłaniać... by intymność na ławeczce była Zasłania głównie skalniak.. ale skalniak najładniejszy wiosną, jak trawki niskie
Wgapiaj co chcesz... nawet dumna będę, że ode mnie też można coś zgapić ..
Telewizora wogle nie oglądam.. Maję jak coś to na komputerze... dziś M włączył i mówi że Hary Potter... i tego nie oglądałam wiec jakoś tak obejrzałam... reklamy mnie doprowadzają do szału.....
Idę spać.... i sorki, że do Was już nie mam siły powlec się.
Bo je tak posadziłam Wyboru nie mają... albo tak, albo eksmisja
Wyrzucałam moje zdechłe lawendy spod katalpy (bo je tak głupio posadziłam i jak drzewo było małe to rosły, chociaż 1/3 wymarzała), a potem już nie chciały).
Nie miałam gdzie posadzić, a akurat moje wrzosy musiałam przenieść w nowe miejsce bo powiększaliśmy skalniak z powodu oczka.. to miejsce było... ale prawie obok wrzosów..... (przedzielone drobnymi roślinkami typu jałowiec, berberys i wielki poziomy kamień), bo to wrzosowisko było....
Namieszałam potłuczonych skorupek od jajek... posadziłam (miało być tymczasowo) i rosną.... wiec się już tak zostały ... Tymczasowo miałam tam też krwawnik, ale go przeniosłam.. i dosadziłam lawendę ..... bo mi się w tym miejscu podoba.... a jeszcze bardziej lawendzie sie tam podoba...
I jakoś tak niechcący przy moich ruchach wojsk i przemarszu z lewa na prawo wyszło.. Ja nie histeryzuję jak coś źle posadzę, bo przecież mam łopaty..... i lubię coś robić w ogrodzie.. teraz ubolewam tylko nad brakiem miejsca. Wcześniej zawsze mogłam coś przenieść na nową rabatę która gdzieś będzie..... i nawet jak coś kupiłam i nie pasowało, to mówiłam, że to na nową rabatę... Argumenty za bezmyślnym kupowaniem się skończyły.. i pupa blada
dzięki Mirko bardzo mi miło, że cały czas jesteś ze mną
skalniak poobsadzam po części teraz, tymi roślinkami, które dostałam, a resztę będę stopniowo uzupełniać, w pierwszej kolejności muszę wsadzić te co dostałam od Ewy, bo się zmarnują, a już będą rosły na swoim miejscu!
ja na urlopie, więc weekend mam cały czas jeszcze do 20.09
pozdrawiam serdecznie
I ta część z zapożyczonym krajobrazem (przed wjazdem), dzięki której mój ogród wydaje się być położony w lesie Tyle, że sąsiad nie podcina swojej pęcherznicy i moim zdaniem brzydko to wygląda i w dodatku przełazi na moją stronę. Mogę to ciachnąć?
I anabalki w otulinie z irgi płożącej na wjeździe, te trochę się już kładą, bo mają ciężkie kule. Mój błąd, że nie podparłam.
I w końcu zaczęłam porządkować tę nieszczęsną stronę, której wam nie pokazywałam. Mam tu macierzankę pstrą, bukszpany (niebieskie) i przesadzone niedawno,przycięte w kulkę lawendy, które się przyjęły w nowym miejscu.
I skalniak pod brzozami, które zaczynają już niestety strasznie śmiecić.
Rewolucje na skalniaku u mnie będą za rok.... w tym nie mam szans.... kulki bukszanowe i cisy czekają na rewolucje, i muszę przenieść to co mam do wykopania (nawet ja sie boje tych manewrów)...... i liliowcową rabatę muszę zrobić by posadzić na niej te liliowce co mam i te kupione... a na miejsce liliowców posadzić niskie liliowce te co mam i te kupione w doniczkach......
Oj zima mnie zastanie przy manewrach
W tym roku języczka rośnie ładnie.. dostałą automatyczne podlewanie, a pod liście nawrzucałam kulek.... W zeszłym roku nie dopilnowałam i nie było co pokazywać..
wpadłam zobaczyć co nowego dziś bo wczoraj to widziałam
i w zasadzie mała cisza ale i tak mam wnioseczek - muszę zabrać się za mój skalniak i wywalić co jest brzydkie =szkoda że jest już ciemno
Nie rozłazi sie w kwestii rozsiewania, czy rozłogów.. ale pędy ma długaśne, wypiętrza sie... i z jednej sadzonki wychodzi pokrycie ponad pół metra kwadratowego.. i łysieje w środku... Skalniak jest dość duży i muszę mieć możliwość chodzenia po nim... a z powodu kocimiętki, floksów i macierzanki wszytko zarośnięte..
Witam serdecznie ,
Gierczusia z taką instruktorką to ni kropli nie spadnie
Aniu przez takiego specjalistę jak Ty to czysta przyjemność to podeptywanie
A skalniak powstał , jeszcze ciągle dopracowuję coś , susza mi utrudnia strasznie. Zadaszenie tarasu zrobione , tylko na studnię z moich tegorocznych planów nie starczyło czasu .
W tym roku plany zawodowe przeważyły niestety .
Powolutku aby do celu
Pozdrawiam
Gierczusia... ekipa nie zgrana i nieskonsolidowana......... ale poszczególne egzemplarze są super
Magda.. byłam już kiedyś u Ciebie.. więc nie witam się..... często sobie odciski podeptałyśmy chodząc po tych samych wątkach.. za co bardzo przepraszam ...
Ogrodowisko potrafi namieszać Nie dość, że działa jak narkotyk to jeszcze potrafi człowieka zagonić do "brudnej roboty"
Jakiś czas temu trafilam do ogrodu zimozielonego potem do bukszpanowego i do Any i wpadłam jak śliwka w kompot. Zakochałam się z żurawkach, trawach, bukszpamach i hortensjach oczywiście.
Moje podworko bo nie można tego nazwać ogrodem ( mam nadzieje, że póki co nie ma jakieś hm 30 lat. rosną na nim różne rośliny od świerków, sosen itp itd do kilku żurawek Jest pare rzeczy których chce sie pozbyć jak choćby skalniak zgrozo Stoi też niestety kilka budynkow ktorych chętnie bym się pozbyła. Najbardziej to bym chciała zaczynać od nowa, albo jak w zimozielonym mieć taką brygadę... Póki co mam dużo pomysłów i pare wątków do przeczytania na liście.
Jak już pisałam u Kasi dziś biegałam ze szpadlem a w najbliższym czasie planuje uzbroić się w aparat
a dziś mam dzień roślinkowy
dostałam w paczce poziomki od Hani-dziękuję raz jeszcze :*
podjechaliśmy na działkę ROD skosić trawę, a tam sąsiadeczka poodkładała mi już piwonie, liliowce najróniejsze i jeszcze takie coś co fajnie kwitnie na fioletowo i akurat sprzątała flance truskawek i załapałam się fuksem na taką odmianę co do tej pory owocuje i podobno owocuje do przymrozków
a potem w Biedrze wzięłam jeszcze 2 rozchodniki na skalniak, bo były w promocji-resztka towaru takie dni to ja lubię
pozdrawiam wszystkich
Tojeść wejdzie na trawnik i wszędzie.... nie upilnujesz Ja parę szczepek przeniosłam na skalniak.. i już mam w ciągu roku powieszone i zadarnione... z 100 razy tyle..... jest koszmarna.
Z trawek poradzi sobie tu kostrzewa, rozplenice Irenka z Miłkowa niskie rozplenice posadziła pomiędzy sosnami Fajni to wygląda
Dziewczyny maja takie dwa "programy" w których szukają inspiracji Może z tego skorzystać
O jak dobrze, że ja już nie muszę walczyć jak z robić ogród.. a tak posadziłam i rośnie.. tylko poprawki.. niezliczone poprawki
Kasiek jak jeżówka padła to znaczy, że kupiłaś jakiś wybrakowany egzemplarz.. pamiętaj rośliny jak ludzie też chorują i to czasami chorują śmiertelnie
Ogólnie mam glinę... są miejsca gdzie robiłam pod wrzosy czy skalniak i tam jest wykopany dół, wrzucony gruz i kamienie, potem piach i trochę żyźniejszej ziemi.... w niektórych miejscach mam samą ordynarna glinę, w innych zmieszane z piaskiem... a w innych syf po budowie...... jeżówki rosna wszędzie.... nawet w sporym zacienieniu dają radę..... to naprawdę głupotoodporny kfiotek.... Twój musiał być chory....
No skoro tak to zaryzykuje kolejne bo sa naprawdę ładne.
Glina - współczuje, u mnie piach z ziemia, nieco łatwiej więc ale potwornie szybko wysycha - czekam na rachunek z wodą - pewnie nici z nowej kiecki
Gabrysiu, ładnie było, ale już się zrobiło ciasno i w tym roku jest tak jak pisze Konrad... hi, hi, hi Mus przesadzić
Kasiek jak jeżówka padła to znaczy, że kupiłaś jakiś wybrakowany egzemplarz.. pamiętaj rośliny jak ludzie też chorują i to czasami chorują śmiertelnie
Ogólnie mam glinę... są miejsca gdzie robiłam pod wrzosy czy skalniak i tam jest wykopany dół, wrzucony gruz i kamienie, potem piach i trochę żyźniejszej ziemi.... w niektórych miejscach mam samą ordynarna glinę, w innych zmieszane z piaskiem... a w innych syf po budowie...... jeżówki rosna wszędzie.... nawet w sporym zacienieniu dają radę..... to naprawdę głupotoodporny kfiotek.... Twój musiał być chory....
A zebrinusy u mnie rosną jeden w glinie z piaskiem, a drugi na skalniaku.. czyli pod spodem ma byle co
I każdy ma podobną wysokość .... Niski miskant rośnie w ordynarnej glinie bez urabiania... i chyba dlatego zamiast 60cm ma już 110cm