Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "szałwia"

Ogród złudzeń i niespodzianek cz.II 19:58, 24 lis 2020


Dołączył: 07 sie 2013
Posty: 21944
Do góry
Zioła, szałwia

rozmaryn

majeranek

lawenda
Bylinowa łąka 21:59, 23 lis 2020


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 6315
Do góry
Ostatnia świdośliwa zachowała jeszcze liście.



Szałwia



i narecznica czerwonozawijkowa. Zielona jak inne paprocie już dawno zbrązowiałe.



Reszta już taka szaro-bura




Moje "chwastowisko" z nadzieją na piękny ogród 11:58, 20 lis 2020

Dołączył: 16 lip 2020
Posty: 113
Do góry
Jest też zrobiona słoneczna skarpa. Ma ok. 30m długości i 3 szerokości. Wsadziłam tam ok 100 krzaczków róż. W nogach róż szałwia omszona niebieska.

Natomiast na pasku na górze skarpy róże naprzemiennie z cisami, które mam ambitny plan formować w kulki. w nogach cisów około 800szt. tulipanów
Ogród w dolinie 11:33, 20 lis 2020


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34418
Do góry
Roocika napisał(a)


Mąż jest ogrodowy, tylko się denerwuje, że ciągle coś nowego wymyślam haha, chciałby, żeby wymyślić, zrobić i podziwiać. Piwonie lubi, bo kojarzą mu się z ukochanym dziadkiem i jego ogrodowaniem... mają dla niego wartość sentymentalną.
W sumie patrzyłam dziś przez okno i rzeczywiście tam jest taka luka na drzewo po prawej... Akurat by się nogą wpasowało pomiędzy brzozę a buka, musimy polatać z miotłami
Zobaczymy czy Edward będzie dostępny i w jakiej cenie (bo w tym roku zabili nas ceną) może ewentualnie wiśnię umbraculifera albo albo inne wiśnie by pasowały jako plan b?
Cisy trzeba przesadzać chyba wiosną albo jesienią?
Cebulki pewnie dopiero jesienią... Szczególnie te cebulice i zawilce mnie zauroczyły.
A cała rabatę przekopiemy z korą, bo akurat tutaj tego nie zrobiliśmy, a widać, że na naszej glinie jest to niezbędne, inaczej ziemią robi się jak kamień, pomimo piasku i obornika. Przypomniało mi się, że ta szałwia to odmiana merlau blue.


Ogród nigdy nie jest ukończony To dzieło życia A piwonii nigdy za dużo. To bardzo żywotne rośliny, nie wymagające jakiś specjalnych działań.

Do Edwarda pasowałyby moim zdaniem ambrowce kuliste albo Quercus palustris 'Green Dwarf'

Cisy i w ogóle drzewa czy krzewy sadzimy i przesadzamy najlepiej jesienią, ewentualnie wczesną wiosną. W przypadku wiosennego sadzenia bardzo ważne jest odpowiednie podlewanie przez cały sezon, bynajmniej nie automatyczne kropelkowe.

Cebulki kwitnące wiosną najlepiej sadzić jesienią Wtedy będą wszystkie nasadzenia na miejscu i będziesz wiedziała, gdzie je wciskać.

Przekopanie z korą to dobry pomysł. Najlepiej jeszcze teraz, jeśli byście dali radę?
Wiosną konieczny byłby również kompost. Macie gdzieś możliwość sprowadzenia?

Z szałwii najbardziej lubię Caradonnę, bo jest ciemna i wyprostowana. Tworzy fajny kontrast do seslerii czy też innych rozwichrzonych lub kulistych traw

Ogród w dolinie 09:32, 20 lis 2020


Dołączył: 14 gru 2017
Posty: 8729
Do góry
Anda napisał(a)


Właśnie to miałam na myśli z cisami, że możesz dokupić po prostu Taxus baccata i prowadzić go jako kulę

Moja szałwia Caradonna nie sieje się mocno. U mnie pH 7. Skoro u Ciebie podobnie to powinna rosnąć. Podłoże powinno być dobrze przepuszczalne, żeby zimą nie zalegała woda w korzeniach.

Cebulki to pewnie dopiero za rok posadzisz Do tego czasu wszystko się wyklaruje.

Fajnie, że również mężowi ta opcja się spodobała On chyba jest dość ogrodowy? Skoro piwonie lubi

Jeśli ten drugi, marny tulipanowiec nie odbije, to masz trzy opcje. Albo dosadzisz jeszcze dwa Edwardy. Albo dosadzisz dwa inne drzewa z kulistą koroną szczepione tak wysoko jak Edward. Albo dosadzisz dwa inne drzewa o smukłej, wąskiej koronie i szczepione tak wysoko jak Edward



Mąż jest ogrodowy, tylko się denerwuje, że ciągle coś nowego wymyślam haha, chciałby, żeby wymyślić, zrobić i podziwiać. Piwonie lubi, bo kojarzą mu się z ukochanym dziadkiem i jego ogrodowaniem... mają dla niego wartość sentymentalną.
W sumie patrzyłam dziś przez okno i rzeczywiście tam jest taka luka na drzewo po prawej... Akurat by się nogą wpasowało pomiędzy brzozę a buka, musimy polatać z miotłami
Zobaczymy czy Edward będzie dostępny i w jakiej cenie (bo w tym roku zabili nas ceną) może ewentualnie wiśnię umbraculifera albo albo inne wiśnie by pasowały jako plan b?
Cisy trzeba przesadzać chyba wiosną albo jesienią?
Cebulki pewnie dopiero jesienią... Szczególnie te cebulice i zawilce mnie zauroczyły.
A cała rabatę przekopiemy z korą, bo akurat tutaj tego nie zrobiliśmy, a widać, że na naszej glinie jest to niezbędne, inaczej ziemią robi się jak kamień, pomimo piasku i obornika. Przypomniało mi się, że ta szałwia to odmiana merlau blue.
Ogród w dolinie 09:01, 20 lis 2020


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34418
Do góry
Roocika napisał(a)
Anda, a jakbym dokupiła tylko jednego cisa do tych co mam? tego zwykłego bym musiała mocniej ciąć? Chyba by to nie przeszkadzało ?

Szałwię może rzeczywiście kupię taką jak piszesz.
Na tej rabacie to najlepiej rosną przywrotniki (te to się sieją.... ) i bodziszki korzeniaste, piwonia i krzewuszka też bez problemu. Cisy też się ładnie przyjęły. Kocimiętkę mamy od 2018 r. może za krótko, żeby coś powiedzieć ale ona jakoś spektakularnie nie rośnie.
Gleba miała tam pH jakieś 7,1-7,2, o ile dobrze pamiętam.
Szałwia bardzo późno rusza ale jakoś się nie powiększa (za to się wysiewa i jest milion rozetek). Chyba ją nornice lubią, których u mnie pełno... albo taka odmiana mi się trafiła.
Resztę roślin, które mam rośnie za krótko, żeby coś powiedzieć...
Z drzew dobrze rośnie ten jeden tulipanowiec, graby i platan.

Cebule będę próbować ogarniać.

A z drzewami to nie wiem... będę musiała pomyśleć... :-/ i poprzymierzać, nie wiem tylko czy takiego tulipanowca upolujemy jeszcze...



Ps. Mąż stwierdził, że może jednak basen postawimy na dole , bo nam zasłoni widoki

Ewa, dziękuję za ten rysunek




Właśnie to miałam na myśli z cisami, że możesz dokupić po prostu Taxus baccata i prowadzić go jako kulę

Moja szałwia Caradonna nie sieje się mocno. U mnie pH 7. Skoro u Ciebie podobnie to powinna rosnąć. Podłoże powinno być dobrze przepuszczalne, żeby zimą nie zalegała woda w korzeniach.

Cebulki to pewnie dopiero za rok posadzisz Do tego czasu wszystko się wyklaruje.

Fajnie, że również mężowi ta opcja się spodobała On chyba jest dość ogrodowy? Skoro piwonie lubi

Jeśli ten drugi, marny tulipanowiec nie odbije, to masz trzy opcje. Albo dosadzisz jeszcze dwa Edwardy. Albo dosadzisz dwa inne drzewa z kulistą koroną szczepione tak wysoko jak Edward. Albo dosadzisz dwa inne drzewa o smukłej, wąskiej koronie i szczepione tak wysoko jak Edward

Ogród w dolinie 22:22, 19 lis 2020


Dołączył: 14 gru 2017
Posty: 8729
Do góry
Anda, a jakbym dokupiła tylko jednego cisa do tych co mam? tego zwykłego bym musiała mocniej ciąć? Chyba by to nie przeszkadzało ?

Szałwię może rzeczywiście kupię taką jak piszesz.
Na tej rabacie to najlepiej rosną przywrotniki (te to się sieją.... ) i bodziszki korzeniaste, piwonia i krzewuszka też bez problemu. Cisy też się ładnie przyjęły. Kocimiętkę mamy od 2018 r. może za krótko, żeby coś powiedzieć ale ona jakoś spektakularnie nie rośnie.
Gleba miała tam pH jakieś 7,1-7,2, o ile dobrze pamiętam.
Szałwia bardzo późno rusza ale jakoś się nie powiększa (za to się wysiewa i jest milion rozetek). Chyba ją nornice lubią, których u mnie pełno... albo taka odmiana mi się trafiła.
Resztę roślin, które mam rośnie za krótko, żeby coś powiedzieć...
Z drzew dobrze rośnie ten jeden tulipanowiec, graby i platan.

Cebule będę próbować ogarniać.

A z drzewami to nie wiem... będę musiała pomyśleć... :-/ i poprzymierzać, nie wiem tylko czy takiego tulipanowca upolujemy jeszcze...



Ps. Mąż stwierdził, że może jednak basen postawimy na dole , bo nam zasłoni widoki

Ewa, dziękuję za ten rysunek


Ogród w dolinie 21:56, 19 lis 2020


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34418
Do góry
Uff, kamień z serca

Moja kocimiętka przez pierwsze lata tez była grzeczna, a teraz ganiam co wiosnę za jej siewkami. Nie znam tej odmiany, ale może rzeczywiście jest sterylna. Hmm...

Cisy u mnie na pełnym słońcu dają radę. Oczywiście trzeba uważać i je podlewać. Jak są starsze to korzenią się już wystarczająco głęboko. Oczywiście można je bardziej odsunąć od kostki. Te cisy chcesz prowadzić w kulkę. Wg mnie wystarczy do tego po prostu Taxus baccata regularnie cięty. Nie musi być koniecznie ta odmiana

Ilość bylin i traw dopasujesz do metra kwadratowego. To tylko rysunek orientacyjny. Tam wejdzie dość dużo bylin i traw. Te weigelie będziesz pewnie ciąć, więc szersze niż 1m nie będą. Pokryją pewnie ok. 3-4 m długości. Overdam są wąskie. Seslerie wielkie nie są. Piwonie rownież nie zajmą całego metra. A po pewnym czasie, jak się wszystko rozrośnie, zrobisz porządek i wszystko podzielisz

Szałwię możesz wypróbować odmianę Caradonna. Jest świetna, nie pokłada się. Zamiast niej mogłabyś posadzić Veronica spicata 'Blaufuchs' ale ona nie jest tak dobrze odporna na suszę. Trzeba ją podlewać.

Skoro szałwia słabo rośnie to może masz kwaśną glebę? Co rośnie u Ciebie najlepiej?

Drzewo może być też bliżej tarasu, ale jedno musi być po tej stronie, dwa po tamtej Ewentualnie jedno jeszcze na środku, ale wtedy będzie już dość cieniście.

Jestem ciekawa, co wymyślisz z drzewami


Ogród w dolinie 20:58, 19 lis 2020


Dołączył: 14 gru 2017
Posty: 8729
Do góry
Anda napisał(a)
Asiu, pospieszyłam się trochę i już nie podaję zamienników. Poczekam, co powiesz i razem będziemy zmieniać
Wiesz, ja nie jestem linijkowa. Nasadzenia są naturalistycznie rozrzucone

Wg mnie konieczne jest trzecie drzewko. Poza tym trzeci cis i jeszcze dwie piwonie (dla męża) Będzie miał większą motywację do pomocy




Pomiędzy te byliny i krzewy na wiosnę dużo cebulek, np. Anemone blanda, Silla sibirica, Scilla bifolia, Muscari, tulipany np. Tulipa clusiana var. chrysantha 'Tubergen's Gem'albo po prostu jakieś Tulipa bakeri lub humilis, krokusy.
Poza tym oczywiście czosnki, np. Allium sphaerocephalon - nie wiem, jakie inne dałyby u Ciebie radę.

Ewa, bardzo mi się podoba Pięknie to narysowałaś.
Podświadomie czułam, że tu nie może być żadnymi pasami, ale nie umiem jeszcze inaczej
Kocimiętka co u mnie rośnie to junior walker i nie zauważyłam żeby się siała , za to szałwia opornie rośnie, nie chce przyrastać ( to odmiana taka niska blue coś, może kupić inną?)

O drzewie kiedyś myśleliśmy trzecim... ale akurat do niego nie jestem przekonana w tym miejscu, bardzo by zasłaniało widok na brzozy
Tak się zastanawiam nad planem B, gdyby ten tulipanowiec po lewej nie odbił...
Jeszcze zastanawiam się nad cisami w tamtym miejscu (blisko domu), tam jest bardzo gorąco (teraz, nie wiem jak będzie jak urośnie tulipanowiec) od ściany domu i kostki i kostka jest zaoporowana betonem, więc muszę się od niej chyba odsunąć przy sadzeniu...ale to chyba da radę ustawić , czy cisom nic nie będzie?
Seslerie już mam
Piwonię dokupię (louis van houtte), tylko z cisami problem, bo ich już nie mają w naszej szkółce. Musiałabym chyba szukać w internecie albo zastąpić innym, ewentualnie liczyć na moją jedną sadzonkę co ją tej jesieni próbuję ukorzenić
Ewa, czy to wszystko tam wejdzie ???
Strasznie chaotycznie to napisałam
Ogród w dolinie 17:32, 19 lis 2020


Dołączył: 14 gru 2017
Posty: 8729
Do góry
Anda napisał(a)


Asiu, jestem Muszę trochę poznać Twój wątek zanim coś więcej napiszę na temat tej rabaty, ale coś już mi się pląta w głowie

Te drzewa z podpisem TU to jest?

Masz tam wystawę południową?

Ewa, tam rosną Tulipanowce szczepione Edward Gursztyn, jako obwódka przy skarpie pięciornik krzewiasty lovely pink, rosną też 2 kuliste małe cisy pospolite odmiana anna i krzewuszka viktoria (mam jeszcze 2 w doniczkach, bo miałam dosadzić)
Reszta to byliny: bodziszki korzeniasty i kantabryjski, przywrotnik, piwonia, kocimiętka i szałwia.
Ten tulipanowiec bliżej domu jest niepewny, był sadzony w sierpniu i po sadzeniu zwiędł i zgubił liście, nie wiem czy się wiosną obudzi...
Chciałam wyrzucić przywrotniki (bo są za wielkie, po kwitnieniu się rozłażą i zjadają wszytko, a wisną wyglądają brzydko i mnie straszą - pójdą w nogi brzóz na razie) i hortensję, bo wyraźnie się tu męczy
Uff....
Wystawa jest południowa (jak znowu nie pomyliłam tych nazw, taras jest po południowej stronie domu, cały dzień w słońcu hahah ) ale w nogach tulipanowca to raczej już taki półcień się robi...
Zanim zupełnie zepsuję to, czego jeszcze nie zaczęłam... 20:01, 16 lis 2020


Dołączył: 08 sie 2012
Posty: 180
Do góry
Przy tarasie róże będą na pewno Myślałam o Bonica 82 3x, ale nie wiem co do nich. Przy schodach są tulipany Jolanta Kwaśniewska, szałwia omszona i jakieś 3 krzaczki różowe miniaturowe - wysadzone z doniczki dwa lata temu (Biedronka). Jeden kwiatek jeszcze miały rozwinięty
Małymi krokami-Ogród Wioli 15:32, 15 lis 2020


Dołączył: 05 lut 2013
Posty: 21736
Do góry
Rdest...


Szałwia Caradonna...


Szałwia microphylla...


Drakiew...
Ogród kwiatowy 12:52, 11 lis 2020


Dołączył: 03 mar 2019
Posty: 8611
Do góry
Viola, fajne masz kolorki nadal na rabatach Zgadzam się, że szałwia jest prześliczna. Można z niej zebrać nasiona?
Zdradź trochę gdzie robisz rewolucje
Ogród kwiatowy 09:28, 10 lis 2020


Dołączył: 15 sty 2018
Posty: 2086
Do góry



Szałwia Big Blue z nasion wygląda jak by był środek lata. To chyba najlepsza szałwia jaką miałam. Jest dużo lepsza niż te wszystkie gatunki rozmnażane wegetatywnie.



Słoneczny Ogród 21:44, 09 lis 2020


Dołączył: 16 sty 2017
Posty: 7665
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)
Darcia też kupiłam fasolki. Już przez ten rok sporo więcej fasolek. Kafki mają to do siebie, że nie są za duże i nie pokładają się specjalnie.
Mimo wszystko jeszcze wiosna dokupie i posadzę niech rosną bo ładnie wyglądają.
Kubie dalie ale do szału mnie doprowadza to przechowywanie i późniejsze wiązanie.
Ostatnie dwa lata sieje wiosna kolnierzykowe i też ładne zostawiam na zimę bo bez sensu je wykopywac jak wiosna zasieje i znowu wyrosną.
Zainteresowałam się ostatnio szałwia omączoną która też piękna i z nasion.

Pozdrawiam

Tak one są wyjątkowe, może też dokupię, bo akurat ta odmiana jest warta, żeby ją powielić.
Patrz to nigdy tych kołnierzykowych nie siałam, widziałam je u innych.
faktycznie najgorsze to te przechowywanie , wykopywanie, wkopywanie.

Szałwia omączona, a czym ona się różni od innych?


Słoneczny Ogród 10:24, 09 lis 2020


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15033
Do góry
Darcia też kupiłam fasolki. Już przez ten rok sporo więcej fasolek. Kafki mają to do siebie, że nie są za duże i nie pokładają się specjalnie.
Mimo wszystko jeszcze wiosna dokupie i posadzę niech rosną bo ładnie wyglądają.
Kubie dalie ale do szału mnie doprowadza to przechowywanie i późniejsze wiązanie.
Ostatnie dwa lata sieje wiosna kolnierzykowe i też ładne zostawiam na zimę bo bez sensu je wykopywac jak wiosna zasieje i znowu wyrosną.
Zainteresowałam się ostatnio szałwia omączoną która też piękna i z nasion.

Pozdrawiam
Ogród złudzeń i niespodzianek cz.II 08:10, 09 lis 2020


Dołączył: 07 sie 2013
Posty: 21944
Do góry
Agania napisał(a)
Nie wiem dlaczego, ale w tym roku lubię tą jesień, kolory bajeczne a u Ciebie jeszcze szałwia pakuzuje swój wyjątkowy różowy kolor kwiatów, jest terminatorką wśród bylin


Tak ładną mamy jesień choć jakoś w tym roku mało się nią mogłam nacieszyć, ten pęd życia i harówa w pracy powoduje że przychodząc do domu mam ochotę spać
Szałwie muszę poszczepić bo nie wiem jak przetrwa zimę.
Ogród złudzeń i niespodzianek cz.II 12:51, 06 lis 2020


Dołączył: 06 wrz 2013
Posty: 26063
Do góry
Nie wiem dlaczego, ale w tym roku lubię tą jesień, kolory bajeczne a u Ciebie jeszcze szałwia pakuzuje swój wyjątkowy różowy kolor kwiatów, jest terminatorką wśród bylin
Działka prawie w Borach Tucholskich 20:16, 03 lis 2020


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15033
Do góry
ZbigniewG napisał(a)
i tej wersji się trzymajmy bo Tatry Wysokie (i Słowackie) są jeszcze w naszym zasięgu a na pewno nasza stara ekipa rajdowa jeszcze śmiga mimo ze góry są coraz wyższe , zbocza coraz bardziej strome ale "Przepięknie jest i tylko tlenu mniej.." https://www.youtube.com/watch?v=iTq7q8a001Q







To szałwia łączona u nas jednoroczna a w ogóle wieloletnią.
Jak feniks z popiołów 18:20, 02 lis 2020

Dołączył: 21 sie 2012
Posty: 430
Do góry
Dzień dobry, Wiklasiu. Mniej pracy teraz w ogrodzie, wiec sobie wędruję po cudzych i ciesze się, że trafiłam do Ciebie. Czytając Twój wstęp, spodziewałam się, że ogród będzie chaotyczny i spontaniczny, a tu ład i porządek, planowe nasadzenia w grupach itp,itd. Ogród jest pełen kolorów, a zieleń murawy (wiem, nie idealnego trawnika) ładnie wszystko łączy. Szałwia i lawenda imponujące!
Zauważyłam dość stroma skarpę na granicy (chyba nie zagospodarowana..?), teren w okolicy wzniesiony, fajne to stwarza możliwości. Ciekawa jestem, czy planujesz to jakoś wykorzystać?
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies