A na dworze odwilż i piękne słońce. Moje oczary zaczynają się budzić
Arnold zawinął frędzle. Były już większe.
Pierwsze zdjęcie to Diana. Ta bardzo niemrawo pokazuje kolor. Frędzle były w ubiegłym roku pomarańczowo-czerwone. Teraz też kolor jest taki mieszany.
Drugie zdjęcie - to też miała być Diana tylko w wersji na pniu ale... otwarte pąki są w intensywnie czerwonym kolorze. Nie wiem czy to ona. Muszę poczekać aż się rozwiną do końca bo jest różnica nawet już w kolorze pąków pomiędzy tymi dwoma krzaczkami.