No mi przy takich rabatach też pomagają doniczki, tak jak Asia pisze, zawsze rozmieszczam na rabacie i przestawiam jak mi coś nie pasuje jak obsadzałam u siebie bylinówki to i tak w pierwszym roku nie było gęsto, bo nie chciałam kupować nie wiadomo ile doniczek, a roślinki same się sieją i wybierają dla siebie odpowiednie miejsce pozdrawiam

Asiu, narysowałam planik jak to ja sobie wyobrażam umiejscowienie roślin na tej rabacie



Napisałam ile potrzebujesz sztuk na 1 qm. Możesz ewentualnie zmniejszyć ilość seslerii o 2 i bodziszka o 1, bo planowałam "na bogato" Na planie rozrysowane są 2 qm.

Piwonie sadzisz 1 sztukę na 1 qm. Trzcinnik Overdam to 4 sztuki na 1 qm. Jeśli w jakimś miejscu posadzisz trzcinnika, to po prostu zrezygnujesz z 1 bodziszka i 1 seslerii w tym miejscu.

W lipcu ta rabata będzie najspokojniejsza, bo szałwie zetniesz początkiem lipca, a Matrona jeszcze nie będzie kwitła. W lipcu będzie kwitł trzcinnik Overdam. Mogłabyś dosadzić jesienią albo czosnki Millenium, albo Allium sphaerocephalon pomiędzy seslerie. One kwitną właśnie od lipca i dałyby trochę koloru. Zresztą świetnie pasowałyby do koloru "kwiatów" trzcinnika

Asia! Podziwiam Twoje planowanie, ja zazwyczaj "na żywioł", a potem przesadzanie.

Ewa, dziękuję, czyli poprostu to wszystko pomieszać że sobą takimi falami.
Ilości mnie trochę zaskoczyły...
Myślę że dosadzę te czosnki główkowate.
Pod koniec lipca zaczynają też pięciorniki

Jak będziesz miała zbyt duże odległości między roślinami to efekt będzie dopiero za 3 lata Zobacz, na ile będziesz mogła sobie pozwolić po prostu. Tu chodzi też o proporcje pomiędzy roślinami. Seslerii nie może być mniej niż bodziszka. Szałwii też nie może być za dużo, bo po cięciu będziesz miała dziury. W sumie najwięcej potrzebujesz seslerii, ona jest wypełniaczem, tłem i nadaje tutaj ton. Matrona będzie największa, więc jej potrzebujesz najmniej.

Sadzenie zacznij od posadzenia największych bylin, trzcinniki, piwonie Potem ustawisz cisy. Potem Sedum, szałwie, bodziszki i Seslerie. Tak zawsze jest najłatwiej. Trzcinników z przodu ma być niewiele, tylko dwie-trzy kępy, tzn. po jednej roślinie. Jego ilość zwiększysz trochę z tylu.
Oczywiście najpierw ustaw to wszystko w doniczkach i popatrz. Zawsze znajdzie się coś, co trzeba przesunąć

A mi się wydaje, że te ilości na 1 m2 to za dużo, wychodzi co dwadzieścia parę centymetrów roślinka. Podzielić przez 2? Szałwia szybko się rozrasta, rozchodniki też po roku już są fajne (tylko piszę tu o tych zwykłych, bo np. Matrona u mnie nie bardzo przyrasta). A kasa przyda się na coś innego.