magnolia napisał(a)

Dzięki Abiko.
Coraz ładniej u Ciebie, z dnia na dzień więcej ślicznych różności.

Dziękuję Magnolio, to w dużej mierze zasługa Twoja i innych ogrodowiczan..( np. Wieloszki, Sylwi itd).
Nawet jak coś mi nie idzie, to zawsze podniesiecie na duchu

Tylko u Agi rozplenica może się rozkładać ba wszystkie strony- i na taras i na rudbekie, więc może aż tak nie siądzie na trawie.
Ale jest całkiem prawdopodobne że z czasem rozplenica zdecyduje o poszerzeniu rabaty.
U mnie nigdy aż taka nie była, jak to na piaskach.

Dzięki Abiko.
Coraz ładniej u Ciebie, z dnia na dzień wiecej ślicznych różności.

magnolia napisał(a)

ale tam jest chyba 50-60 cm? Tyle chyba wystarczy, Rozplenica będzie szersza ale tak jak fontanna- u dołu węższa, szersza na górze, więc da się wokół podkaszać trawę.Tak mi się wydaje, choć jakoś cięźko dziś mi idzie myślenie.

U mnie jest tak gęsta , że trawa pod zwieszjącymi kłosami już nie rośnie..i zostaje sie potem łysy, brzydki placek.. a skosic resztki trawy pod kłosami w pojedynkę się nie da.... ja przynajmniej nie potrafiłam....
Znalazłam takie foto... widać szerokość.... a pod sporem trawnik do niczego..wiec zlikwidowałąm w tym miescu trawę..zmieniłam kształt rabaty..

dzięki Kochana Finko.

Rozumiecie? To jednak wyrażam się z jakimś składem.

Ale super te kule! Też bym taką chciała - świetnie będzie jak Magnolia doradza
pozdrawiam!!

a czy w tamte okolice dojeżdża jakiś pociąg? Bo samochodem trochę się boję dalszych tras odkąd kiedyś przysnełam za kierownicą w dzień

Tak, na półkolu.
Nie myj, zostaw takie.
Ja bym je postawiła razem, tzn 30-40 cm od siebie, tak żeby je ogarniać wzrokiem jako jedno, ale żeby trawki je obrosły i wlazły między te kule. Znów mieszam, ale Ty pojętna jesteś, są szanse że rozumiesz. Tak?

magnolia napisał(a)

Ewa, weszłam, zachwyciłam się jak wszyscy, miałam coś napisać, ale wpadło mi do głowy, że może bym wpadała do Ciebie 23 czerwca.
Można by było?
Nie na pewno, bo M pewnie będzie marudził, że przecież tyle roboty, że gości mieliśmy zaprosić...ale mam wielką ochotę. Pomyślę i ponegocjuję

Koniecznie!!! Pomyślnych negocjacji

Ewa, weszłam, zachwyciłam się jak wszyscy, miałam coś napisać, ale wpadło mi do głowy, że może bym wpadała do Ciebie 23 czerwca.
Można by było?
Nie na pewno, bo M pewnie będzie marudził, że przecież tyle roboty, że gości mieliśmy zaprosić...ale mam wielką ochotę. Pomyślę i ponegocjuję

ślicznie u Ciebie. Bujnie i dynamicznie.
Widzę że molinie nabrały tempa i pędzą w górę- to w nich lubię, są niezawodne.
A czy ostnice Pony Tails zimują u Ciebie bez kłopotów? Kupiłam ich sobie ostatnio, nie mogłam się oprzeć.

śliczne te kule. W trawach im będzie ślicznie.

No niestety nie będę mieć pięknego dużego ogrodu Moja działka ma 644 metry gdzie w większości stoi na niej dom.Do działki prowadzi dość długi wjazd bo ma aż 70 metrów do wejścia na działkę a do domu praktycznie coś około 100 metrów.Odległości od domu do ogrodzenia są następujące.od strony południa coś około 7 może 8 metrów,od zachodu 6-7 metrów,od północy i wschodu po 4 metry.Wjazd obsadzony jest tujami po dwóch stronach.Są to tuje 10 letnie dwa rodzaje po prawej stronie od działki oraz tuje 1,5 roczne po lewej sa to tuje brabant.Droga jest wysypana szlaką oraz skrobanką to jest wersja na teraz w przyszłości chcemy miec dwa pasy kostki oraz oświetlenie.Obecnie przygotowujemy się do zrobienia bramy z prawdziwego zdarzenia bo tą co mamy obecnie jest tylko prowizoryczne nazwane bramą.
Działka natomiast posiada nasadzenia:Tuje szmaragd w sumie jest ich 5 reszta to te szare których wprost nienawidzę oraz żółto-zielone,2 x świerki,1 jodła,2xsosny,dąb,lengroda,śliwka węgierka(oba drzewa do wycięcia rosną za blisko domu)brzoskwinia,jesion,tuje brabant(z tyłu domu miały być wyrzucone ale wsadziliśmy je na farta i sie przyjęły),oraz dochodzą do tego młode nowe nasadzenia sadzone w tym roku np.jaśminowiec,magnolia,cyprysik,wierzba koreańska,jeżyna jadalna( w tym roku wymarzła, jeszcze nie jest wycięta łudzę sie że odbije) do tego jest jeszcze agrest,maliny,konwalie na odcinku 2 metrów pod płotem,berberys,lilie,bukszpan i inne których nie wymieniam bo nie znam ich nazw.
Mam problem bo nie mam pojęcia jak zaprojektować ta tak małą przestrzeń.Mamy zmiar jeszcze zrobić taras na północnej stronie domu,drewutnie,altankę tez na północnej stronie działki dokłądnie na północnym-zachodzie,Do tego maży mi się winogron,skalniak,rabaty ale nie mam wcale pomysłu gdzie to wszystko zmieścić.Nie mamy jeszcze kostki i stąd chyba ten brak pomysłu.Czy pomoze mi ktoś i podpowie co gdzie sadzić gdzie zrobić skalniak,rabaty bo spędza mi to sen z powiek przyznam sie szczerze.
Oto zdjęcia mojego teraźniejszego ogroduNie jest wyjątkowy jest byle jaki i wiem o tym ale nie stać mnie na to aby go powiększyć.

Zdjęcia przedstawiają mój niby ogród ale niestety

proszę również o podpowiedź gdzie najlepiej byłoby umieścić takie drzewko?
po lewej stronie jest rynna, więc przy deszczach jest wilgotno...

jak wilgotno, to dobrze, ale czy nie bagiennie, czy woda tam nie stoi, bo będzie gniło i chorowało.
Jeśli tak nie jest to podobałoby mi się tu po lewej.
Drugi mój typ - po prawej, blisko najdalszego zanku zapytania, ale jakieś 4-5 kropek bliżej tarasu ( kropki którymi zaznaczyłas brzeg rabaty)- żeby ono zaczynało ten 'język'.
Wiśnia 'Umbraculifera' jest mała- długo poczekasz na to żeby miała 3 m srednicy. Ja bym się nawet zastanowiła czy w obu miejscach jej nie dać.
Moim zdaniem nie potrzebujesz jeszcze mniejszych drzew, jednak musi byś je widać wyraźnie.
Catalpa - jest catalpa Nana- tez kulka, choć ciut bardziej szeroka- do 4-5 m szer.
jest ładna, gęsta, ale nie kwitnie, i późno się budzi. No i może podmarznąć.

Ewa pisała jeszcze o koloumnowych formach- zgadzam się- np Grujecznik Rotfuchs, grab 'Frans Fountain',
- to tez ładne formy.

ja jak zwykle nie mogę znaleźć zdjęcia tego miejsca na Pissardi czy buka, a warto by było zerknąć.
Tak na pamięć to wydaje mi się że może być buk.

Jak masz sucho i jałowo to Pissardii, ale chyba nie masz tak z tego co pamiętam.
Tylko coś tam planowałyśmy z berberysami Atrop. Nana chyba- to by warto pomyśleć jak to teraz by z bukiem było

dziekuję za odpowiedź Ewa!

chciałabym obsadzić w sumie całą siatkę na końcu działki.. tak piętrowo...
pomyślę o tych żywotnikach lub cisie, bo fajnie by wyglądały przez cały rok.. tylko wolałabym chyba pojedyncze okazy, żeby nie było to jednolite...będzie to jakoś wyglądało, jeśli zrobiłabym większe i mniejsze iglaki? pasowałoby drzewko liściaste? jest jakiś buk, który nie rośnie duży?

zastanawiałam sie nad tym co napisałyście z Magnolią o tym drzewku... widziałam ostatnio catalpy..
czy one wszystkie rosną duże czy są jakieś mniejsze, do takich małych ogródków?
magnolia proponowała m.in. wisnię Umabraculifera i robinię Umbraculifera.. czy są jeszcze jakieś mniejsze drzewka, na słoneczne stanowiska, które by pasowały do mojego ogródka i tych iglaków ( poza wierzbą, bo nie bardzo mi się podoba)? gleba jest przeciętna...

proszę również o podpowiedź gdzie najlepiej byłoby umieścić takie drzewko?
po lewej stronie jest rynna, więc przy deszczach jest wilgotno...

ale tam jest chyba 50-60 cm? Tyle chyba wystarczy, Rozplenica będzie szersza ale tak jak fontanna- u dołu węższa, szersza na górze, więc da się wokół podkaszać trawę.Tak mi się wydaje, choć jakoś cięźko dziś mi idzie myślenie.

agniecha973 napisał(a)

PADA DESZCZ!!!!! Huraaaaa...

Dziś do południa wykroiłam jeszcze kawałek trawnika. Praktyczne to nie będzie, ale za to ładne Ciekawe czy ta rabatka ma szansę na przetrwanie. Zmieściły się 4 krzaczki rudbekii jednorocznej (sama mi się co roku wysiewa) i 3 ledwo widoczne rozplenice.

i to mi się bardzo podoba. Jak będą łazić po rabacie Twoi to najpierw na nich nakrzycz mocno, a potem postaw im jakiś płaski kamień w 1 miejscu- niech maja 'kładkę'

agniecha973 napisał(a)

Magnolio proszę skontroluj nasadzenia carex montana. Sadzę co 40 cm na przemian, tzn.
jeden rząd leci x x x x x
to drugi pomiędzy x x x x

Dopisuję bo edytuję, że nie mogę ustawić tych X. Jak wysyłam wiadomość, to one inaczej się ustawiają niż podczas pisania wiadomości.

Tak będzie dobrze czy za regularnie to robię, może trzeba bardziej naturalnie? Chociaż jak patrzę na całość, to ten rytm się gubi. Nie sadziłam więcej, bo nie wiem czy dobrze.
Bez kancika to fatalnie wygląda.
Aha i jak widać przycięłam bukszpany, trochę mniej straszą
Podsypałam przekompostowanymi trocinami zmieszanymi z korą. Okazuje się, że to już niezła próchnica. Te są od teścia, ma jeszcze trochę, jeszcze u wujka poszperam w okolicy cięcia drzewa i może się nazbiera.

ślicznie!
super że sadzisz je równolegle do brzegu rabaty- czyli podkreślasz jej kształt półkolisty. Bardzo ładnie