Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "floksy"

Ogrodowy miszmasz... pod kontrolą 16:52, 22 sty 2019


Dołączył: 13 maj 2014
Posty: 3544
Do góry
Maj 2018`
____


Początek maja to nadal spektakl tulipanów. Niestety te wcześniejsze już kończą kwitnienie


Zaczęły kwitnąć konwalie, bzy, niezapominajki, żągwin, floksy szydlaste, szafirki.Bez Palibin obsypał się wyjątkowo obficie kwieciem. Zapach niesamowity


W warzywniku kwitły truskawki, poziomki. Rósł szpinak, pietruszka, sałata i inne warzywa


W weekend majowy zaczęłam ciąć iglaki


Pszczelarnia 19:54, 21 sty 2019


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
Do góry
Mariposa napisał(a)
Masz przebogatą kolekcje piwonii, Ewo. Piwonie, floksy i kosaćce to kwiaty, które najlepiej pamiętam z dzieciństwa.
Czy piwonie tolerują kwaśną glebę?


Tak.

Mój zbiór piwonii dopiero się tworzy.
W ogródku emerytki 13:16, 20 sty 2019


Dołączył: 12 cze 2018
Posty: 9724
Do góry
Witaj Basiu, też doceniam długo kwitnące jednoroczne, szczególnie, gdy same się sieją
Któregoś roku posadziłam jednoroczne floksy Drummonda i non stop kwitły.
W przeciwieństwie do floksów szydlastych.
Potem się jakoś zagapiłam i nie kupiłam, muszę o nich teraz pamiętać.
Jak tam u Ciebie zima?
Dziś u mnie wreszcie słońce i -2 stopnie, jest cienka kołderka śniegu.
Taka zima może być
Pszczelarnia 20:38, 18 sty 2019


Dołączył: 29 gru 2017
Posty: 1335
Do góry
Masz przebogatą kolekcje piwonii, Ewo. Piwonie, floksy i kosaćce to kwiaty, które najlepiej pamiętam z dzieciństwa.
Czy piwonie tolerują kwaśną glebę?
Podmiejski ogródek 14:18, 17 sty 2019


Dołączył: 27 mar 2017
Posty: 4769
Do góry
makadamia napisał(a)


Wiesz, w tym miejscu, o które Ci chodzi, to jest jeszcze kulka bukszpanowa. Niewidoczna, bo szałwie i floksy ją pożarły, ale urośnie.
Palibin lub kalina też się pewnie pojawi, ale najpierw zapoznam się z nimi w tym sezonie. Ciekawa jestem, czy palibin faktycznie tak pachnie jak obiecują

Mam Palibina - jest absolutnie do polecenia. Pachnie oszałamiająco. Ale moim zdanie jego największą zaletą są bardzo dekoracyjne liście i piękny pokrój - on cały sezon jest bardzo dekoracyjny, nie tylko jak kwitnie, jak reszta lilaków. I ładnie się przebarwia na żółto jesienią. I nie łapie grzyba jak reszta lilaków
Podmiejski ogródek 19:29, 15 sty 2019


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Do góry
Brzozowadziewczyna napisał(a)

A widzisz Rzeczywiście podobnie To może wystarczyłoby tą kruszynę przesunąć w to miejsce, czy zależy Ci na przysłonięciu rynny? Bo jeśli miałaby zostać na swoim miejscu, to już kolumnowe nie pasuje, ale szczepiony palibin mógłby się tam odnaleźć


Wiesz, w tym miejscu, o które Ci chodzi, to jest jeszcze kulka bukszpanowa. Niewidoczna, bo szałwie i floksy ją pożarły, ale urośnie.
Palibin lub kalina też się pewnie pojawi, ale najpierw zapoznam się z nimi w tym sezonie. Ciekawa jestem, czy palibin faktycznie tak pachnie jak obiecują
Ogródkowe perypetie:) 15:13, 11 sty 2019


Dołączył: 15 wrz 2011
Posty: 8428
Do góry
Muszelka napisał(a)
Agnieszko, ta skarpa idealnie pasuje do posadzenia róży okrywowej Knirps. Idealnie. To są praktycznie róże bezobsługowe. Pytanie tylko, czy pasowałby Ci różowy kolor. Miałabyś piękną różową plamę od maja do listopada. Floksy szydlaste mogłyby pozostać.


Muszelko róża jest śliczna, ale na skarpie jej nie chcę sadzić. Róże do bukszpanów potrzebuję. Ta skarpa nie jest moja i chciałabym ją zrobić jak najmniej obsługową. Oprócz tego jak kiedyś pisałam cały śnieg z drogi tam ląduje. Dlatego chcę wykorzystać jak najwięcej swoich bylin lub pozyskanych i kamienie.

Musisz w nowy sezonie porobić tej róży więcej zdjęć, bo jest faktycznie śliczna
Ogródkowe perypetie:) 12:15, 11 sty 2019


Dołączył: 16 mar 2016
Posty: 4846
Do góry
Agnieszko, ta skarpa idealnie pasuje do posadzenia róży okrywowej Knirps. Idealnie. To są praktycznie róże bezobsługowe. Pytanie tylko, czy pasowałby Ci różowy kolor. Miałabyś piękną różową plamę od maja do listopada. Floksy szydlaste mogłyby pozostać.
Ogródkowe perypetie:) 10:28, 11 sty 2019


Dołączył: 15 wrz 2011
Posty: 8428
Do góry
Mam mocne postanowienie, żeby w końcu zrobić tę skarpę "nie moją". I podoba mi się pomysł Małej Mi z ubiegłego roku a dokładnie małe zdjęcie na dole ze schodkami. Coś w ten deseń chciałabym zrobić. Nie mam problemu z oddaniem tego co teraz tam rośnie - pisałam już o tym. Ale też za dużo inwestować w to nie będę. Chcę to uporządkować sensownie.
Sylwia Ty miałaś pomysł.. już nie pamiętam? Jedyne co chcę to zachować floksy szydlaste, które tam rosną naprawdę pięknie i mają się dobrze. Da się to tak zrobić..?
Dla przypomnienia, zdjęcia z 2015, ale nic się nie zmieniło
ogród (nie)Mocy 09:28, 08 sty 2019


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Do góry
sylwia_slomczewska napisał(a)

Patrz, a moja rośnie w ciężkiej gliniastej i świetnie daje radę, mam ją 5 sezonów i w poprzednim ogrodzie też miałam nigdy mi się sucha od środka nie robiła, jedyny jej minus to, ze się rozłazi na boki. Floksy szydlaste i macierzankę też mam, na razie czyli 4 sezony nie zauważyłam, żeby coś im dolegało, ładne poduchy


Nieporozumienie.

Rogownica i floks nie robią się suche, ale właśnie takie rozkrzaczone i "nieporządne", dlatego je przycinam.
U Ciebie, w swobodnym ogródku i na dużej przestrzeni to pasuje, a u mnie, w małym ogródeczku drażni.
Taki sam problem mam z kocimiętką Walker's Low, która obiektywnie rzecz biorąc jest świetna, ale ma mojej małej rabacie robi wrażenie krzaczora. Kwestia skali.

Fajny pomysł z "zieloną ścianą"
Mam taki kącik u siebie, gdzie mogłabym coś takiego zrobić i mieć w końcu upragnione truskawki i poziomki
Tylko jakby Basia miała coś takiego robić, to chyba od strony drogi, w nasłonecznionym miejscu, a nie pod garażem, gdzie ciemno i nic jej w tych skrzynkach nie urośnie?
Wizytówka - Mój azyl na wichrowym wzgórzu 19:10, 07 sty 2019


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7857
Do góry
To również czas róż w ogrodzie. Mam ich niewiele.





Potem zakwitają jeżówki, pysznogłówki, hortensje, latrie, bodziszki, floksy,dalie i wiele inny bylin.













ogród (nie)Mocy 15:12, 07 sty 2019


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 86233
Do góry
makadamia napisał(a)


Eee, suche wiechcie to przesada ale faktem jest, że te rośliny mają swoje ograniczenia.

Tak na marginesie - czy myśmy rozmawiały o tym, jaką masz właściwie glebę? Bo nie pamiętam. Jakby co, to rogownica lubi suchą i piaszczystą.

Patrz, a moja rośnie w ciężkiej gliniastej i świetnie daje radę, mam ją 5 sezonów i w poprzednim ogrodzie też miałam nigdy mi się sucha od środka nie robiła, jedyny jej minus to, ze się rozłazi na boki. Floksy szydlaste i macierzankę też mam, na razie czyli 4 sezony nie zauważyłam, żeby coś im dolegało, ładne poduchy
Wizytówka - Ogrodowisko-ogrody pokazowe-Nasza Anglia 10:42, 05 sty 2019


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357
Do góry
Czerwiec 2018

Kwitną floksy (kolekcja) i ostróżki, krwawnice, róże, krwawniki, dzwonki, hortensje krzewiaste, po prostu trudno zliczyć mnogości kształtów i kolorów.








Za drzwiami do ogrodu... 12:13, 30 gru 2018


Dołączył: 11 sty 2018
Posty: 8955
Do góry
SlonecznyOgrod napisał(a)
Śliczne dekoracje, zastawa stołowa lux, ach... pięknie.
Mebelki pięknie odnawiasz, dajesz drugie życie, no super jak spod igły.
Dzis trafiłam na Twoje naparstnice i juz chora jestem tak mi się spodobaly, tak planowałam u siebie posadzic naparstnice, ostróżki i floksy. Ale w takiej ilosci jak u Ciebie wyglądają niesamowicie.

Dziękuję za tyle miłych słów
A naparstnice jak miałam w takiej ilości,fakt było pięknie.Ale wtedy siałam w domu i pikowałam,a te siane wprost do gruntu już tak się nie udały.Muszę znów kupić nasionek i spróbować.Ostróżki raz zasiane,czy może posadzone ,nie pamiętam, ale nie opuszczają mojego ogrodu i same się rozsiewają.A floksów mam niedużo ale na pewno się na nie jeszcze skuszę.
Za drzwiami do ogrodu... 22:08, 29 gru 2018


Dołączył: 16 sty 2017
Posty: 7665
Do góry
Śliczne dekoracje, zastawa stołowa lux, ach... pięknie.
Mebelki pięknie odnawiasz, dajesz drugie życie, no super jak spod igły.
Dzis trafiłam na Twoje naparstnice i juz chora jestem tak mi się spodobaly, tak planowałam u siebie posadzic naparstnice, ostróżki i floksy. Ale w takiej ilosci jak u Ciebie wyglądają niesamowicie.
Ogród pod akacjami 20:46, 26 gru 2018


Dołączył: 16 sty 2017
Posty: 7665
Do góry
Coś tam sucholubnego posadzę pod tą akacją, no bo lepiej żyć w zgodzie z naturą niż przeciwko niej Co prawda czyśćca wełnistego nie mam, ale rozchodniki mam to sobie rozmnożę i posadzę na wiosnę. A u Ciebie jaka jest ziemia, jak radziły sobie ostróżki w ostatnie suche lato? Bo floksy to wiem, że wolą mokro niż sucho.
Ogrodowisko- ogrody pokazowe Nasza Anglia 18:50, 11 gru 2018


Dołączył: 09 lut 2015
Posty: 10216
Do góry
o





Danusiu, czekam na ciąg dalszy wspomnień.
Te dwa zdjęcia z ujęciami roślin, światłem zauroczyły mnie.
Czy możesz napisać jakie rośliny są na drugim, oprócz bergamotki i hortensji, te bordowe, to floksy, jakie , i ..? W rzeczywistości są one tak ciemne czy zdjęcie robione pewno pod wieczór dało taki efekt ?

Ranczo Szmaragdowa Dolina 12:01, 10 gru 2018
Do góry
sylwia_slomczewska napisał(a)

Gabi ja w moja łąkę w pierwszym roku posiałam koniczynę białą , różową mix łąki kwietnej i mix który zrobiłam sama z różnych nasion roślin jednorocznych i bylin, które mi się podobały. w pierwszym roku moja babcia wyplewiła wszystkie kwiaty i zostawiła tylko koniczynę więc w kolejnym ponownie dosiewałam mix łąki i mix tego co mi się podobało, oraz wszystkie nasiona jakie udało mi się zebrać we własnym ogrodzie. Kilka bylin też dosadziłam jak piwonie, irysy rudbekie i słoneczniki szorstkie. W tym sezonie dosadziłam różne trawy ozdobne i rośliny cebulowe.
Łąka w każdym kolejnym roku wygląda inaczej i to jest fajne bo nigdy nie wiadomo czego się spodziewać w danym sezonie.
Każdy kolejny to nowy obraz i niespodzianka

Kosimy łąkę tylko raz, końcem lata początkiem jesieni, w zależności kiedy bażanty wyprowadzą pisklęta z gniazda. Suszymy, stawiamy kopy i stopniowo palimy sianko na ognisku, potem popiołem podsypuję rośliny w ogrodzie na jesień.

Obecnie w trakcie sezonu w łące kwitną krokusy,bratki, niezapominajki, maki chabry, łubiny, irysy, floksy, smagliczka, orliki, wieczornik damski, przegorzan, naparstnice, osty, goździki kamienne, krwawniki, firletki, rudbekie, wrotycz, słoneczniczki, złocienie, bodziszki, liliowce, koniczyna, cykoria podróżnik i mniszki. Pewnie o czymś zapomniałam, ale już to daje obraz jak się łąka w sezonie może zmieniać

Dziękuję Ci bardzo w moim przypadku łąka będzie 1000 razy lepsza niż trawnik
Ranczo Szmaragdowa Dolina 23:16, 09 gru 2018


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 86233
Do góry
Gabi1110 napisał(a)
Sylwio chciałam zapytać o twoją łąkę kwietną, za namową dziewczyn zdecyduję się na nią na części działki - żeby chwasty nie rosły jaki roślinki wysiałaś? Jak czesto kosisz?
U mnie bratki kwitną pozdrawiam
Edit: nie jestem w stanie przebrnąć tyle stron

Gabi ja w moja łąkę w pierwszym roku posiałam koniczynę białą , różową mix łąki kwietnej i mix który zrobiłam sama z różnych nasion roślin jednorocznych i bylin, które mi się podobały. w pierwszym roku moja babcia wyplewiła wszystkie kwiaty i zostawiła tylko koniczynę więc w kolejnym ponownie dosiewałam mix łąki i mix tego co mi się podobało, oraz wszystkie nasiona jakie udało mi się zebrać we własnym ogrodzie. Kilka bylin też dosadziłam jak piwonie, irysy rudbekie i słoneczniki szorstkie. W tym sezonie dosadziłam różne trawy ozdobne i rośliny cebulowe.
Łąka w każdym kolejnym roku wygląda inaczej i to jest fajne bo nigdy nie wiadomo czego się spodziewać w danym sezonie.
Każdy kolejny to nowy obraz i niespodzianka

Kosimy łąkę tylko raz, końcem lata początkiem jesieni, w zależności kiedy bażanty wyprowadzą pisklęta z gniazda. Suszymy, stawiamy kopy i stopniowo palimy sianko na ognisku, potem popiołem podsypuję rośliny w ogrodzie na jesień.

Obecnie w trakcie sezonu w łące kwitną krokusy,bratki, niezapominajki, maki chabry, łubiny, irysy, floksy, smagliczka, orliki, wieczornik damski, przegorzan, naparstnice, osty, goździki kamienne, krwawniki, firletki, rudbekie, wrotycz, słoneczniczki, złocienie, bodziszki, liliowce, koniczyna, cykoria podróżnik i mniszki. Pewnie o czymś zapomniałam, ale już to daje obraz jak się łąka w sezonie może zmieniać
Ogród pod akacjami 11:56, 09 gru 2018


Dołączył: 16 sty 2017
Posty: 7665
Do góry
Witaj Mario, przywędrowałam do Ciebie, bo zaintrygowała mnie nazwa Twojego ogrodu.
Szukałam akacji u Ciebie w ogrodzie nie znalazłam, znalazłam dopiero za płotem , za drogą.
Chciałam dowiedzieć się jak to jest u Ciebie pod akacjami, czy też tak jest strasznie sucho, ale pewnie nie masz tego problemu skoro rosną trochę dalej od rabat kwiatowych.
Bo widzisz ja mam taki problem z akacją, która rośnie zaraz za płotem, to wielki kłopot, a drzewo nie moje...

Ogród masz taki bogaty w barwy i na pewno w różne zwierzątka, ptaki , które ja kocham. Widziałam pazia, zazdroszczę... Miałaś szczęście go spotkać ale i on miał szczęście być w takim słodkim nektarowym ogrodzie.
Dalie masz piękne, lilie mega wielkie, no i floksy, które kocham.

Chwilowe zalanie ogrodu widziałam, u mnie też w lipcu tak lunęło po tych suszach, ale ziemię mam przepuszczalną i szybko wsiąkło.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies