Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogrodowy spektakl trwa ...

Ogrodowy spektakl trwa ...

Milka 11:34, 16 mar 2019


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Bluszczów u mnie dostatek, w tym bardzo ciekawe odmiany, wolniej rosnące, o różnych kolorach i kształtach, gdybyś jednak chciała
Piwonii nigdy za dużo, żal że krótko kwitną, mogłyby cały sezon
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
Mala_Mi 20:28, 17 mar 2019


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Byłaś na targach..szkoda że wczoraj

Straty żal.. ale taki paskudny los ogrodnika, że co chwila jakieś straty.. ale znając Ciebie coś tam super lepszego wymyślisz.
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
vita 09:08, 19 mar 2019


Dołączył: 03 wrz 2012
Posty: 4547
mira napisał(a)

Zaraz to zaraz

zatem
Laura Dessert /woreczek/, na jesienną dostawę - Cheddar and Gold, Red Charm,
Władysława i kopane z gruntu dziś dostałam Red Boomer Soomer i Lemon Chiffon
to wszystkie bylinowe i jeszcze dwie krzaczaste jedna bez nazwy antracytowa
i Kamata Fuji


To się obkupiłaś, jak na jeden raz
Ciekawy wybór, dwie duże krzaczaste i w kilku kolorach bylinowe.
Mam Lemon Chiffon, kwitła u mnie chyba raz, ale się lekko nią rozczarowałam.
Może kolejne kwitnienia będą lepsze. A na jaki kolor kwitnie: antracytowa?

____________________
Wiktoria Przy ścieżce aktualny Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku... Cardiocrinum giganteum
mira 21:19, 20 mar 2019


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
Hej, Hej!

Przedwiośnie pomyka w kierunku wiosny - przebiśniegi u mnie przekwitły i jakoś mi się wydaje że albo się nie nacieszyłam albo mam ich za mało - mus rozsadzić.


Mój eksperyment z przebiśniegami sadzonymi jesienią z cebul potwierdza, że cebulek przebiśniegów nie należy kupować i już.
Posadziłam je świadomie, opisałam, wybrałam bardzo ładne cebulki i tak: podwójne - nie ma nic, a odmiana woronowii z 30 cebulek wyrosło 9.
Jestem wyleczona z polowania na ciekawe cebulowe odmiany. Mus rozsadzić co mam i tyle.


Krokusy wystartowały bardzo wcześnie i bardzo różnie się sprawują. Te co miały prawdopodobnie więcej wody jakoś takoś a inne chyba kiepsko - ubolewam a za to oskarżam suszę ub roku.
Moja krokusowa łączka jest byle jaka w tym roku - w ub roku krokusy ukradła zima i śnieg bo o tej porze leżał - to takie ryzyko trudno


Z kolei inna łączka krokusowa dosadzona jesienią kwitnie dość obficie




Iryski jeszcze są bo późno wystartowały te co sadziłam jesienią - z pewnością będę je sadziła ale na miejscach słonecznych!

____________________
Mira - Ogrodowy spektakl trwa *** Wizytówka
mira 21:34, 20 mar 2019


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
tulucy napisał(a)
Piwonie właśnie do mnie idą. Miały być dziś, ale coß firma kurierska nawala...
Dalie może i lubią ciasnotę, ale ja nie lubię tego zachodu daliowego wiosna / jesienią, tego przechowywania. Te, co mam, to trzymam w donicach, nie wykopuję ich nawet. Tylko całe idą na zimę do piwnicy. Ale już więcej tak nie dam rady.


No z daliami to tak jest - potem podwiązywanie, nawożenie, podlewanie, ogławianie - ale ta radość jak się posadzi i czeka jak rozwiną pąki - bezcenna no i mina jak się okazuje, że pomyłka
właśnie dostałam zamówione dalie i muszę wyciągnąć stare i posortować, przeglądnąć - no i opisać - kupa roboty, a może i coś włożyć do doniczki.


Milka napisał(a)

To akurat dobre kuszenie, bo lubię te rośliny, zwłaszcza piwonie, bo zero pracy z nimi
Ja już też dalii mam sporo, a zarzekałam się...
Teraz rozmyślam, gdzie w tym roku je ulokować, aby wyeksponować ich piękno


Z piwoniami na razie coś mi kiepsko idzie i muszę to zmienić.
Na dalie mam miejsce i sadzę je w części warzywnej bo na rabatach nie umie komponować a tak po prawdzie to ja je uwielbiam zrywać i robić bukiety.
Ciekawa jestem jaki ten rok będzie dla dalii, ja myślałam że one nie potrzebują zbyt wiele wody a tu się okazuje że to straszne pijaki - więc się poprawię....może

Basilikum napisał(a)
Miro czytam Cie na bierzco ale nic nie pisze, bo zwykle czasu na czytanie starcza.
Szkoda jablonki ale jest miejsce na nowe. Okropne te wichury i u nas byly. U nie na szczescie obylo sie bez strat. No i upaly weekendowe tez zapowiadaja

co ja tam jeszcze mialam... no zapomnialam

calusiam i lece


Upał weekendowy już za nami - było 23 stopnie C a w nocy dziś przymrozki - rano tulipany leżały

AgnieszkaW napisał(a)
Miro, o stratach poczytałam, szkoda śliwki, ale cóż, nic na to nie poradzimy - siła natury...
Obejrzałam Montiego, do którego dałaś linka - bardzo ciekawy odcinek, nie wiedziałam, że ma teraz dwa psy


Tak, na siły natury nie ma rady tak jak i na to że u mnie w prognozie nie ma być opadów do końca marca - podlewam więc.
Monty ma dwa psy już kilka lat - nie wiem od kiedy, a odcinki z tego roku oba kręcone w deszczu, leje się po nim ....i nic z tego sobie nie robią

Urszulla napisał(a)


Śliczne

Czytam że w posprzątanym ogrodzie bałagan się robił u mnie też gałęzie leżą, pogoda wkurzająca

Wyiewy moje wszystkie udane w tej zimnicy


Ula posprzątanym ...
a teraz jest już jakby odkurzony - wreszcie mam ogarnięty trawnik! wertykulacja zrobiła swoje i wydaje się tak jakby posprzątane - zdjęcia robiłam sprzed - rabaty czekają spokojnie na mnie - czas jeszcze na inne prace


____________________
Mira - Ogrodowy spektakl trwa *** Wizytówka
mira 21:37, 20 mar 2019


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
laurowisnia napisał(a)
Też wspieram i popieram w kwestii tzw. pocieszaczy, a strata jest duża.
Ciekawe, czy ten bluszcz będzie chciał odrastać.
Widziałam, że siatkę dałaś, ja się zastanawiam jak długo one wytrzymają. I jaką dałaś? Wydaje mi się, że to sam plastik?
Zdarzało się, że na powierzchni były też podgryzane takie wystające warzywa jak np. buraczki, ale to nie tak jak zjedzony cały rząd pietruszki czy marchewki, po których tylko zwiędła nać została.
Bratki oglądam ale sama jeszcze nic nie mam.


Ja bym chciała żeby nie odrastał choć nie wszystko wycięte jeszcze .

Nie podnoś mi ciśnienia - o tym samym myślałam czy nie przegryzą siatki. Tak to taka plastikowa - może trzeba było wzmocnioną jakaś.
Ja miałam rządek selerów wyjedzony od spodu a góra stała.
Mam nadzieję że już bratki masz
Ja mam w 34 doniczkach

Bogdzia napisał(a)


No i dostałas juz?


Tak dostałam Bylinowe piękne karpy, drzewiaste w doniczkach ale nie za wielkie bo jedna 1 pęd a druga dwa pędy i marniutkie floksy - oby się zebrały.
tu są te floksy

karp piwonii nie zrobiłam fotki ale tą o której pisałam że z worka za 16 zł to jest taka

oczywiście te kopane z gruntu większe, teraz czekam na te jesienią - w sumie to drogi interes te piwonie - a takie niby babcine kwiatulki a tu proszę jaka moda no i fajnie

Jana napisał(a)
Miro spróbuj pocięty bluszcz docisnąć do wilgotnej ziemi, może się uda coś ukorzenić


Jana dzięki, z pewnością by się udało gdybym sobie pobrała sadzonki - Ty sobie nie wyobrażasz ile tego było - całe ogrodowisko mogłoby mieć sadzonki
jak nie ma to nie ma trudno

tulucy napisał(a)
Miro koniec wahań, zakupy zrobione.
Dalie głównie i jakieś drobiazgi


No i super, mam nadzieję że będziesz sadzić dalie i pomyślisz o mnie mile

Joku napisał(a)
Gdzie kupujecie piwonie? Może być na priv. Wymyśliłam że wyzbędę się mniej atrakcyjnych żeby posadzić takie które bardziej mi się podobają (np. czerwona pojedyncza, nazwy nie pamiętam ). Głównie chodzi mi o to żeby nie było pomyłek.


Zaraz Ci napiszę. Ale co Ty wymyśliłaś że pozbędziesz się piwonii? No chyba że miejsca nie masz, może je odmłódź ale nie wywalaj. No z pomyłkami to jest problem jak z wszystkim chyba
____________________
Mira - Ogrodowy spektakl trwa *** Wizytówka
Anda 21:39, 20 mar 2019


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34399
Jakie piękne fotki wiosenne
Teraz rozumiem, dlaczego ludzie na przedwiośniu na targi przebiśniegów tak sie pchają. Nie kupują cebulek, tylko kwitnące sadzą.
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana (Niemcy i Wielkopolska) Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
mira 21:50, 20 mar 2019


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
Anda napisał(a)
Jakie piękne fotki wiosenne
Teraz rozumiem, dlaczego ludzie na przedwiośniu na targi przebiśniegów tak sie pchają. Nie kupują cebulek, tylko kwitnące sadzą.


U mnie nie ma targów przebiśniegów. A wiesz ile kosztują takie odmianowe? lepiej się nie dowiaduj
____________________
Mira - Ogrodowy spektakl trwa *** Wizytówka
Anda 21:55, 20 mar 2019


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34399
Wiem wiem, juz widziałam kwiatki za tysiące euro
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana (Niemcy i Wielkopolska) Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
mira 21:58, 20 mar 2019


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
Milka napisał(a)
Bluszczów u mnie dostatek, w tym bardzo ciekawe odmiany, wolniej rosnące, o różnych kolorach i kształtach, gdybyś jednak chciała
Piwonii nigdy za dużo, żal że krótko kwitną, mogłyby cały sezon


Dziękuję bardzo za bluszcz .
To fakt że krótko ale podobno jakby tak wybrać różne odmiany to dwa miesiące można by mieć - ale nie wiem które


Mala_Mi napisał(a)
Byłaś na targach..szkoda że wczoraj

Straty żal.. ale taki paskudny los ogrodnika, że co chwila jakieś straty.. ale znając Ciebie coś tam super lepszego wymyślisz.


A no byłam - nawet się rozglądałam za Tobą
kupiłam ciemiernik i chyba jakiś nie bardzo bo mi żółknie czy co - chodziło mi o taki ale zdrowy
były tak mieszańce z korsykańskim ale tych nie chciałam może i ten taki



____________________
Mira - Ogrodowy spektakl trwa *** Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies