Emuś Kasi po prostu róże wygrabił przy rozkopcowaniu i wyrzucił. Elu ale masz tej roboty, nie zazdroszczę. Sucho jest i u mnie.Pokazują jednak deszcz na weekend.
Te fiołki fioletowe to takie wdzięczne są - susza nie susza, marna ziemia albo nie, a zawsze tak wdzięcznie kwitną u mnie też i co najważniejsze same się wysiewają
Ładnie tulipany kępami powschodziły
Elu a która róża ?
W zeszłym roku kupiła 2 razy róże Grafin Diana. Pierwsza dostawa od Chodunow(H) przyszła tragiczna patyk w doniczce i róża uschła kto bywa na moim wątku widział. Zwrócili pieniądze.
Zamówiłam w Rosacwik przyszła w donicy dosyć ładna nawet 1 kwiat zakwitł.
Posadziłam do gleby jesienią zaczęła żółknąć i widzę, że patyki czarne nic z niej nie będzie odkopałam trochę korzenia i też czarny.
Co za diabeł taka piękna róża i nie chce być u mnie.
Czy zamówić 3 raz mówi się do trzech razy sztuka co sądzicie.
Małgosiu znowu jestem urobiona, przesadzalam róże. W zeszłym roku kupiłam róże Vanessa piękna ale co z tego jak mączniak po niej grasuje. Nie wyrzuciłam posadziłam w kącie przy bazach. Przesadziłam też róże "parolle" róża przereklamowana zresztą zobaczę może w innym miejscu będzie lepiej kwitła.
Krononberg też piękna ale mączniak ja łapie więc poszła w drugi kat.
Jeszcze inne przesadzilam takie dorodne krzaki z 2017 r.
Przesadze też bonici" bo nie pasują a po drugie u mnie mają długie badyle chociaż ma piękne różyczki.
Jutro będziemy wertykulowac trawnik znowu siana będzie dam na stertę potem do kompostownika.
Goniu dzisiaj działałam na rabacie z wrzosami u mnie kwitną jak w jesieni. Muszę zrobić porządki poprzenosic i kilka wyrzucić bo już za stare i zdrewniałe.
Jak przekwitna floksy bo z jednej strony mam floksy z drugiej wrzosy chce to wszystko zmienić na nowo posadzić floksy przerosły trawa może to perz więc trzeba wszystko oczyścić.
Tulipanów mam sporo mimo, że ich nie wyciągałam z ziemi, ale w tym roku wyciągnę bo mnóstwo malych.Duzy wiatr jest muszę miedzianem opryskać róże miałam opryskać dzisiaj ale wolałam podlać tydzień temu nawozilam.
Jutro pod wieczór zrobię opryski nawozowe i inne.
Kasiu też nie mam szczęścia do "Grafin Diany"
A ja mogłam kupić już nie jeden raz w tym roku Chanel. Nawet chciałam kupic, ale tyle tego mam że nie wiedziałam, że już u mnie są 3 sztuki. Sprawdziłam a u mnie też Chanel.