Hej
a nie myślałaś o drzewach na rogach tarasu np. miłorząb albo chociaż Kalina Eskimo żeby przełamać trochę szpaler? Na bok proponuje dereń biały IVORY HALO
no cos takiego np.
Historia pewnej hortensjowej rabaty jeśli ktoś nie zna początków to opowiem... Gdy pewnego razu Kindzia zaoferowała żeby zaopiekować się jej ogrodówkami pomyślałam że zrobię dla nich rabatę wzdłuż tui. Tymbardziej że w trawniku rosły dwa orzechy które latem rzucały cień. I tak powstała na kilka metrów długa i wąska rabata. Nagle po jednej zimie orzechy uschły i zostały wycięte a ogrodówki za rok wymarzły do korzeni. Uratowała się jedna hortensja pod kaliną i jedna Red Baron która dostała nowe zaciszne miejsce.
Cały kłopot polegał na tym że na przekopanym stanowisku zaczęły panoszyć się chwasty a szczególnie wysokie na 1,5 m pokrzywy. W części zrobiłam przechowalnik dla zbieranych liliowców. A na pozostałej części postanowiłam urządzić znowu hortensjową rabatę ale z hortensji bukietowych. Sadzonki z patyczków w ilości 3sz tam są a miało być 20szt wczoraj robiłam tam nowe porządki. Przed hortensje poszły tawuły golden princess. Na końcu powycinałam doszczętnie kalinę. Pod kaliną rosła kiedyś rozplenca i chcę do tego układu wrócić.
Widok nie wzorcowy ale z serii powstawanie małymi krokami. Jak zrobię kancik rabata zyska lepszy wymiar.
Podsumowując,1 fotka -sadzonki hortensji i tawuł a potem kawałek przysłonięty i dalej liliowce 2 fotka- liliowce z kaliną 3 fotka- przycięta kalina i zrobiło się miejsce dla rozplenicy
Dorotko wsadź nosek w eden rose i powiedz mi czy czujesz zapach herbaciany? Czy tylko ja jakas inna jestem bo najpierw kalina eskimo mi pachniała, a teraz Edenka u Agnieszki.
Miło, że zajrzałaś Ogród zaczyna robić się kolorowy, ale taki nieuporządkowany roślinnie. Chciałam mało gatunków, ograniczone kolory, ale jednak bliżej mi do tego przenikania różności barw Z racji średnie powierzchni brak dużych plam kolorów - jest mało i na kolorowo
To tak u mnie kalina stała i stała i wreszcie ją dzisiaj posadziłam. Hortki w tym tygodniu posadzę, chociaż pogoda nie sprzyja sadzeniu bo trzeba sporo wody lać i te 32 stopni to raczej im nie posłuży.
Mirciu Red robin zupełnie bezproblemowa, nic jej nie łapało.
Róże maja około 2, metra wysokości i tak je utrzymuję. Łapią czasem mszyce, grzybowych nie zauważyłam.
Glauca jest zjawiskowa nawet gdy nie kwitnie własnie dzięki temu kolorowi liści.
Ciężko mi zrobić zdjęcie całego krzaka, bo mam taki busz że widać tylko część Jak będę następnym razem w ogrodzie postaram się jakoś pstryknąć.
Glauca w słońcu, francuska ma słońce tylko kilka godzin z rana. U mnie prawie wszędzie jest cień to wszystko przez te ogromne drzewa...
Możesz napisać czy ta kalina jest podatna na mszyce?
I prośba, czy mogłabyś wstawić zdjęcia tych róż ale całych krzaków, do jakiej wysokości dorastają, jaki mają pokrój i czy są odporne na mączniaka i rdzę i czarną plamistość. Mają pięknie wybarwione liście i razem z kwiatem pięknie wyglądają. Rosną u Ciebie w słońcu ? na zdjęciach wyglądają jakby były w cieniu
Aniu taki jest plan - łąka. I przed domkiem rabatka.
A wiesz, że tak mi się podobają takie kaliny o poziomym układzie gałązek, że kupiłam kalinę Cascade. Twoja to wina. Dużo roślin zgapiam od ciebie. A to ta kalina i kwitnąca Coral Sunset.
Elu moja pluskwica ubiegłoroczna chyba ma pęd kwiatowy, a obok funkia T-Rex - ma być z tych największych. Już myślałam, że to pomyłka jakaś, ale zobacz jak duże liście wypuściła teraz.
A chwasty rosną, ja staram się bardzo dokładnie wybrać wszystkie korzenie jak przygotowuję ziemię do sadzenia bylin, potem na wiosnę ile się da to oplewię. Jak byliny się już rozrosną, to chwastów nie puszczają.
A upały u nas od jutra i burze też.
Chciałam podpisać zdjęcia, ale chyba już nie mogę.
W ogrodzie pachnie nieziemsko za sprawą bzów Mayera i tego widocznego na pierwszym zdjęciu z 4 czerwca (rośnie obok tarasu). Nie wiem co to za gatunek ale jest świetny. Nie daje rozłogów, ma bardzo regularny pokrój - każda gałąź się symetrycznie rozgałęzia na dwie kolejne. Kwiaty rurkowate, w pąku ciemno różowe, w miarę rozkwitania bieleją do jasnego różu. Liście jesienią czekoladowo-fioletowe. W zeszłym roku znalazłam je ponownie w lokalnym sklepie i dosadziłam jeszcze dwie sztuki.
Jak ktoś rozpozna proszę o namiary.
Szkoda, że idą upały, ogród mi się zaraz ugotuje, kwiaty przekwitają błyskawicznie. Piach ma swoje ogromne wady... już biegam z wężem i podlewam to co sadziłam w tym roku.
W tym roku po raz pierwszy zakwitła mi kalina japońska, to odrost który dostałam od taty. Mam do niej sentyment, bo tata zmarł kilka lat temu. Co dziwne na działce taty obficie kwitnie co roku. Podejrzewam, że to kwestia gleby, tam jest glina i wysoki poziom wód gruntowych.
Kotek zapoznał się z ogrodem, musiałam zrobić zapory z siatki na bramie i furtce, bo go na wędrówki naszło. Najbardziej lubi jamę w kompoście i "kąpiele" w oczku wodnym. Chyba próbuje łapać rybki i noga mu się czasem omsknie. Ma też głupią zabawę - zaczaić się w krzakach i znienacka wyskoczyć, przygryźć mi łydkę i szybko uciec. Zawału można dostać.
Mam sporo host, około 10 letnich, chyba Sum & Substance i Blue Angel, kupowałam malutkie sadzonki chyba z in vitro. Część rośnie w potwory, a niektóre się pozmniejszały, dopiero teraz rozwijają liście i wyglądają biednie. Co mam z nimi zrobić? Wykopać i przesadzić?
Ale masz piękne tło dla działki
Pamiętasz odmiane magnolii z 3 strony na wątku? Lubię takie z grubymi pąkami kwiatowymi.
Ile lat ma twoja kalina? Ja kupiłem badylek w dyskoncie w tym roku, wypuszcza pierwsze listki dopiero
Bardzo fajne obrzeża, takie naturalne.
Pozdrawiam i czekam na więcej!
Basiu obejrzałam wszystko i już nie mam zaległości u ciebie. Kalina może zwykła, ale jest co podziwiać. Zestawienie irysów bardzo mi się podoba, coś ostatnio gustuję w białym kolorze. Twój jar nieodmiennie podziwiam i ciebie za to, że potrafiłaś coś problematycznego jak głęboki wykop, przemienić w atut. O nasionkach złotnicy dla ciebie pamiętam.
Nie pokazywałam
Ale w Pęchcinie zawsze jakąś perełkę się upoluje.
Dereń kousa, azalia 'Jack A. Sand' i rdzawe ozdoby.
Róże i kalina naszych znajomych.
W innej szkółce dokupiłam 2 róże Eden Rose.