Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Podmiejski ogródek

Pokaż wątki Pokaż posty

Podmiejski ogródek

inka74 17:27, 20 wrz 2019


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15029
Obserwuj limkę i dawaj cynk co z nią co jakiś czas. Moja mogła być słaba jeszcze przez małą ilość wody i miejsce przy tujach i katalpach. Po przesadzeniu na wiosnę w donicę i kwaśny torf z obornikiem granulowanym odżyła i pięknie kwitła. Jak to jednak różnie rośliny się zachowują. Stoi teraz na bardziej słonecznej rabacie. Na zimę muszę ją zadołować.
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
Pszczelarnia 17:33, 20 wrz 2019


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29256
makadamia napisał(a)


To byłby najprostszy pomysł

Ale czy ławeczka będzie dobrze wyglądać tak niesymetrycznie obsadzona

Ta kalina faktycznie śliczna. Zaraz będę szukać jej innego miejsca w ogrodzie

Wiesz czemu chcę te bodnanteńskie? Bo one kwitną w lutym-marcu, jak na drzewach nie ma liści i wtedy będą miały słońce. Później, w ciągu roku, będą miały cień, ale liczę na to, że wtedy nie będzie im to przeszkadzało.
Ta Onondaga kwitnie w maju, a wtedy lipa już ją będzie zacieniała i to -obawiam się - osłabi kwitnienie.

Taki ze mnie sprytny miś


A jak zawiążą pąki i pędy z pąkami bez słońca? Kaliny to nie cebulowe.


Czy mowa o dereniach kousa, bo zastanawiam się, czy ich pokrój trzeba podkreślać, czy tylko akcentować ich kwitnienie?

____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Pszczelarnia 17:37, 20 wrz 2019


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29256
Fotergilla nie zbilansuje masy pnia lipy. Za mała.

Annabellki pod lipę lub inne krzewiaste hortensje.

Derenie fajne za ławkę (uspokoją widok za plecami).

____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Poppy 17:43, 20 wrz 2019


Dołączył: 15 maj 2018
Posty: 1469
inka74 napisał(a)
coś ty jej robiła, że ci kwitła? Moja limka w cieniu wyglądała tragicznie, wiotka i 3 kwiatki miała po 2 latach. Anula-Zana swoje jeszcze krótko obcinała i podobno trochę ładniejsze były w tym roku ale nie pamiętam, czy to limki czy inne były


Nic, po prostu posadzilam i rosnie. Przycinam co roku, ale nie b nisko.
Kwiaty ma duze, wieksze niz rok temu, czy dwa.
Nie wiem, czy trend sie utrzyma, bo wczesniej dostawala max z pol godziny slonca latem, przez miesiac, teraz po rozbudowie sasiadow nie dostala nic, plus warunki swietlne byly wrecz fatalne do siepnia, dzieki wysokim rusztowaniom. Ogrodowe obok niej tez rosna ok, ale chce jedna zamienic na annabell.
W przyszlym tyg zrobie zdjecie i zobaczysz.
____________________
Poppy, czyli oswajanie “I am not lost, for I know where I am. But however, where I am may be lost.” Winnie the Pooh
makadamia 18:01, 20 wrz 2019


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Pszczelarnia napisał(a)


A jak zawiążą pąki i pędy z pąkami bez słońca? Kaliny to nie cebulowe.
Czy mowa o dereniach kousa, bo zastanawiam się, czy ich pokrój trzeba podkreślać, czy tylko akcentować ich kwitnienie?


No i cały misterny plan....

A kiedy one zawiązują pąki?

Mówimy o dereniach zwykłych, białych - w tej chwili mam sibirica variegata - te mają pójść za ławkę. Ewentualnie aureus do kąta, jeśli faktycznie kalina miałaby nie kwitnąć.

Ale taki kousa w tym rogu byłby absolutnie fantastyczny! Gdyby tylko chciał tam kwitnąć...
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
Toszka 15:43, 21 wrz 2019


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Abstrahując od tego czy kalina będzie kwitła czy nie...ale czy Aśko wysiedzisz na ławeczce w lutym, przełom marca?
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Kasia73 18:53, 21 wrz 2019


Dołączył: 18 mar 2014
Posty: 1012
Toszka napisał(a)
Abstrahując od tego czy kalina będzie kwitła czy nie...ale czy Aśko wysiedzisz na ławeczce w lutym, przełom marca?


I Toszka jednym zdaniem podsumowała popłakałam sie ze śmiechu wyobraziłam sobie Aśkę w puchowym śpiworze z termosem na Tej ławeczce z Ta kwitnaca kalina bezcenne
kwartet 20:37, 21 wrz 2019

Dołączył: 06 lis 2014
Posty: 882
Proszę się tu nie śmiać, mi nie raz się zdarzało stać nad jakąś rośliną zawinięta w futrzastą narzutę a już o tej porze roku to człowiek na takim głodzie że ja bym się nic a nic nie zdziwiła, zamiast termosu świetnie sprawdza się szklanka termiczna.
I jesz w sprawie tetrisa ławkowego się wypowiem a co też se pogdybam
możliwość mniej robotna:
przesadzić tego czającego się za ławeczką variegatusa na prawo od lipy najlepiej w róg,wyeksmitować jaśminowca, za ławeczkę centralnie dać derenia aurea (po jego bokach mamy miejsce na chciejstwa) a po lewej od ławeczki pod tą kilimandżaro dać coś dla symetrii kolorystycznej(o ile coś takiego istnieje) np.dużą biało-zieloną hostę.
opja druga:
variegatusy za ławkę tak jak planujesz,w róg pod lipą aurea(zgrała by się z cienistą)a pod kilimandżaro coś cytrynkowo-zielonego.Iza coś fajnego ostatnio dodawała na po batutową tylko nie pamiętam co to było ale fajna cytryna.
Gruszka_na_w... 21:11, 21 wrz 2019


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22024
Też mi się zdarza omiatanie ogrodu z kubkiem termicznym. Pod warunkiem, że świeci słońce. W lutym czasem przygrzewa.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
makadamia 21:33, 21 wrz 2019


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Mąż mnie goni od kompa, więc tylko jednym zdaniem zdaniem Wam odpowiem prześmiewajki
To jest jedna zaleta małego ogrodu: wcale nie muszę chodzić do ławeczki, żeby widzięć tą kalinę (jeśli będzie w tym rogu). Wystarczy że przejdę chodnikiem przy domu.
A ta co już rośnie, to rośnie przy samym podjeździe - też mi nie zniknie w gąszczu.


A tak między nami, to ja tą ławeczkę kupiłam bardziej dla ozdoby, niż z potrzeby posiedzenia


Aniu, fajne pomysły - jutro popatrzę i przemyślę
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies