Toszka napisał(a)

Abstrahując od tego czy kalina będzie kwitła czy nie...ale czy Aśko wysiedzisz na ławeczce w lutym, przełom marca?

hihi i tu mi się przypomina rozmowa u Asi o tym, jak to cudownie posiadanie ciemierników wypędza człowieka zimą do ogrodu, co by oceniać obecność pąków, kwiatów więc wizyta na ławeczce wielce prawdopodobna, choć z wysiadywaniem wtedy na niej faktycznie może być problem

Mam duzo mniejszy ogrod, a lawka jest mega potrzebna,zima nie zima, i najprawdopodobniej druga sobie jeszcze sprawie.

Od srodka ta kalina bedzie wygladac ladniej, niz od ulicy, wiec wiesz, Asia, lawka sie przyda, tym bardziej, jesli lapie slonce zimowe

Kasiu, dokładnie tak, i Toszka najlepiej powinna to wiedzieć, bo od niej dostałam te ciemierniki

Poppy, do łapania zimowego słońca taras jednak najlepszy A ławeczkę prawdopodobnie będę jednak chować pod dach.Trochę szkoda, ale jeszcze bardziej by było szkoda, gdyby padła po trzech sezonach

Mnie niewiele powstrzymuje od wyjścia w zimę jak już coś kwitnie. Człowiek jest tak spragniony koloru w lutym, że każdy kwiatek cieszy. A jakby kalina miała niedaleko białe ciemierniki i gdzieś w tle np. oczara i mix kolorowych gałązek derenia (kolorystycznie w tym momencie takie zielonkawe by też dobrze wyglądały jak Flaviramea) to zakątek bardzo by przyciągał wzrok. W zimowej szarzyźnie robiłby niesamowite wrażenie. Taki zakątek piękny w lutym/marcu to skarb. A potem wchodziłby w stonowaną kolorystykę.

U ciebie dziś też tak ładna pogoda jak u mnie? Rano zimnica a teraz obłędne słońce.

Robiłam dziś zdjęcia i zwróciłam uwagę, że Anabelka bardzo ładnie podkreśla kolor Ivory Halo. Jak robiłam zdjęcia samego IH już tak nie wyglądał dobrze. Może to kwestia ograniczonej przestrzeni. A może podbicia koloru derenia przez czystą zieleń.

inka74 napisał(a)

Robiłam dziś zdjęcia i zwróciłam uwagę, że Anabelka bardzo ładnie podkreśla kolor Ivory Halo. Jak robiłam zdjęcia samego IH już tak nie wyglądał dobrze. Może to kwestia ograniczonej przestrzeni. A może podbicia koloru derenia przez czystą zieleń.

oo i to jest pomysł na podparcie mojej anabelki!! bo peonia nie dała rady

Chcesz dereniem ją podeprzeć? mój IH ma coś koło 2 metrów wysokości i z 1,5 szerokości a jest cięty co roku. Zawsze to robię z duszą na ramieniu, czy i kiedy odbije ale daje radę. Obok fajnie wyglądają. A zastanów się nad wsadzeniem azalii japońskiej przed hortkę. U mnie tak jest podparta Wim's Red. A przed azalią mam teraz rosplenicę. Azalia kwitnie na wiosnę a hortka daje czadu później. Warunki glebowe i słoneczne podobne. Obie tniesz. Azalię formująco.

inka74 napisał(a)

Chcesz dereniem ją podeprzeć? mój IH ma coś koło 2 metrów wysokości i z 1,5 szerokości

jeju, IH jest tak wielki? ja bym chciała utrzymać go tak na wymiar wysoki max na 1m, szeroki najlepiej poniżej 1m komus się to udało? Azalia nawet by kusząca była - tyle, ze tam zaraz rośnie cisowa poducha z przodu.. a swoją drogą to rozplenica tak Ci potem całą azalię zakrywa? Bo przecież sadzisz raczej na ścisk - w jakiej masz je odległości od siebie?

U mnie IH ma w porywach 1 m, elegantissima duży rośnie w zwyż i w szerz

IH mam takiego 6-7-letniego. Bardzo długo go nie cięłam. Jak od początku tniesz - inny ma kształt.

Azalię mam dużą i starą a Hamlen gold nowy i on mniejszy podobno rośnie niż zielony. Odległość środka trawy od brzegu azali ok. 30 cm i różnica poziomów 10 cm. W założeniu jak za 2 lata będzie za duży to podzielę.

makadamia napisał(a)

Kasiu, dokładnie tak, i Toszka najlepiej powinna to wiedzieć, bo od niej dostałam te ciemierniki
(...)

Jedno małe sprostowanko
w lutym - marcu to kwitną sklepowe ciemierniki i być może wrocławskie, a mazowieckie zazwyczaj startują miesiąc później. małe IMO