Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Podmiejski ogródek

Pokaż wątki Pokaż posty

Podmiejski ogródek

inka74 15:44, 22 wrz 2019


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15029
Hmmm... Mój Niger zaczyna w grudniu już kwitnąć jak ciepła zima a ostatnio takie są. Kończy w marcu. A właśnie chyba białe ciemierniki Asia dostała. Pora kwitnienia zależy od odmiany, gleby, pogody w danym roku i ogólnego otoczenia.
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
Toszka 15:47, 22 wrz 2019


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Asia dostała orientalne. Potrafią kwitnąć wiosną i na jesieni. Potrafią, jeśli chcą Przy czym wiosną mają różowe kwiaty, a na jesieni często białe.
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
inka74 16:30, 22 wrz 2019


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15029
To wystarczy, że jak nigry dokupi i ma ciemierniki potencjalnie kwitnące od jesieni do wiosny. Znaczy się mogą niemarketowe kwitnąć w lutym/marcu.
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
kwartet 18:44, 22 wrz 2019

Dołączył: 06 lis 2014
Posty: 882
Przypomniało mi się to cytrynkowate od Izy aralia cordata sun king
UrsaMaior 19:33, 22 wrz 2019


Dołączył: 24 maj 2014
Posty: 8214
Kasia73 napisał(a)


I Toszka jednym zdaniem podsumowała popłakałam sie ze śmiechu wyobraziłam sobie Aśkę w puchowym śpiworze z termosem na Tej ławeczce z Ta kwitnaca kalina bezcenne


Nie śmiejcie się z dziewczyny! Da się, jak ktoś do mnie wpada to powinien pamiętać fotę w piżamie, gumofilcach, szlafroku i na to puchówce
____________________
ogród pod lasem
makadamia 10:16, 23 wrz 2019


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
inka74 napisał(a)
Mnie niewiele powstrzymuje od wyjścia w zimę jak już coś kwitnie. Człowiek jest tak spragniony koloru w lutym, że każdy kwiatek cieszy. A jakby kalina miała niedaleko białe ciemierniki i gdzieś w tle np. oczara i mix kolorowych gałązek derenia (kolorystycznie w tym momencie takie zielonkawe by też dobrze wyglądały jak Flaviramea) to zakątek bardzo by przyciągał wzrok. W zimowej szarzyźnie robiłby niesamowite wrażenie. Taki zakątek piękny w lutym/marcu to skarb. A potem wchodziłby w stonowaną kolorystykę.

U ciebie dziś też tak ładna pogoda jak u mnie? Rano zimnica a teraz obłędne słońce.

Robiłam dziś zdjęcia i zwróciłam uwagę, że Anabelka bardzo ładnie podkreśla kolor Ivory Halo. Jak robiłam zdjęcia samego IH już tak nie wyglądał dobrze. Może to kwestia ograniczonej przestrzeni. A może podbicia koloru derenia przez czystą zieleń.


W niedzielę była prześliczna pogoda. A ja albo w kuchni albo przy stole, bo świętowaliśmy urodziny starszego

No właśnie u mnie się od ciemierników zaczęło. Wcześniej ogród mnie zupełnie nie interesował od listopada do marca. Dopiero te ciemierniki mnie wyciągnęły i pokazały, jaka to przyjemność, zobaczyć coś ładnego w styczniu. Czerwone pędy dereni też były pierwszy raz widoczne i swoje dołożyły


____________________
Asia-podmiejski ogrodek
makadamia 10:21, 23 wrz 2019


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Toszka napisał(a)
Asia dostała orientalne. Potrafią kwitnąć wiosną i na jesieni. Potrafią, jeśli chcą Przy czym wiosną mają różowe kwiaty, a na jesieni często białe.


Właśnie szukałam zdjęć tych ciemierników
W lutym pokazały pąki, bardzo długo je trzymały, kwitły w marcu i kwietniu. Pamiętam, że byłam zdumiona długością kwitnienia


Zdjęcie z marca, dlatego się nie załapało w poprzednim poście
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
makadamia 10:28, 23 wrz 2019


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
kwartet napisał(a)
Przypomniało mi się to cytrynkowate od Izy aralia cordata sun king


Bardzo ładna!
Z takich żółtych do cienia, to chętnie bym wypróbowała brzozę karłowatą golden treasure.
U nikogo jej nie widziałam, ale ten sklep ma dobrą ofertę, więc warto się zainteresować.

Piszą, że nadaje się do sadzenia w donicach i to by mnie bardzo interesowało, bo planuję je wprowadzić do ogrodu, tylko nie mam cierpliwości ani talentu do takich kompozycji jak ma np.: Danusia, i nastawiam się raczej na zestawienia całoroczne i takie, których nie trzeba wynosić na zimę do pomieszczenia.
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
makadamia 10:53, 23 wrz 2019


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Iwonka mnie ostatnio zaczepiła o książki.

Jestem w połowie Thoughtful gardening i dawno nie byłam tak rozczarowana. Czytam już bardziej z obowiązku niż dla przyjemności.

To jest zbiór felietonów, ale felietony Dana Pearsona były o wiele ciekawsze.
Autor ma oczywiście ogromne, typowo angielskie poczucie humoru, które zwykle bardzo lubię, ale ta książka nie sprawdza się ani jako rozrywka, ani jako źródło wiedzy.
Jak na razie w pamięci utkwiły mi dwie rzeczy:
- autor nie poważa zupełnie kompostu; stosuje go oczywiście, ale tylko jako spulchniacz do gleby; do nawożenia roślin woli nawozy sztuczne, które są bardziej "efektywne" jak to określił; ogólnie "naturalne" czy "organiczne" ogrodnictwo widzi bardziej jako wpychaną masom modę niż trwały trend. Nie krępuje się również przyznawać do używania środków z glifosatem. Pierwszy raz spotykam się z takimi opiniami wyrażanymi publicznie. Aż sprawdziłam, w jakich latach zostały napisane te felietony, bo miałam wrażenie że czytam teksty z lat 50-tych, a tu się okazuje, że wszystkie powstały po 2000 r.

- anegdotki o Christopherze Lloydzie były bardzo ciekawe

W kolejce na czytanie czeka m.in. właśnie książka Ch. Lloyda pt.: "Colours". Liczę na ciekawszą lekturę, chociaż z pobieżnego przekartkowania widzę, że to zupełnie inna pozycja niż "kolory w ogrodzie", w które wiele dziewczyn ostatnio się zaopatrzyło. Lloyd nie pisze nic o teoriach koloru, tylko podaje przykłady roślin do wykorzystania wg. klucza kolorystycznego.

Niedawno została wydana książka nigela dunneta "naturalistic planting", o zasadach projektowania rabat naturalistycznych. Zbiera dobre recenzje ale jeszcze jej nie kupiłam - czekam, aż zaczną ją przeceniać albo odsprzedawać używane (to moja metoda oszczędzania na książkach: kupować używane; zresztą, te stare pozycje można dostać naprawdę tanio - po 3-4 EUR)
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
mrokasia 11:17, 23 wrz 2019


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 17998
makadamia napisał(a)


Bardzo ładna!
Z takich żółtych do cienia, to chętnie bym wypróbowała brzozę karłowatą golden treasure.
U nikogo jej nie widziałam, ale ten sklep ma dobrą ofertę, więc warto się zainteresować.

Piszą, że nadaje się do sadzenia w donicach i to by mnie bardzo interesowało, bo planuję je wprowadzić do ogrodu, tylko nie mam cierpliwości ani talentu do takich kompozycji jak ma np.: Danusia, i nastawiam się raczej na zestawienia całoroczne i takie, których nie trzeba wynosić na zimę do pomieszczenia.


Ta brzoza jest śliczna. Kupiła ją sobie Jolanka jak byłyśmy u Szmita - zapytaj .
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi okolice Warszawy
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies