Zawsze mi się podobała Twoja szklarnia i autentycznie zazdraszczam tak solidnego pomieszczenia, masz taki piękny ogród, że możesz odnajmować go na sesje ślubne u Szmitów widziałam w tamtym roku i można zawsze zarobić Aniu podsyłam linka o piaskowcu, kiedyś miałam w donicy, poczytaj o pielęgnacji i wymaganiach to się dowiesz czemu Ci zanikał na zimę http://zojalitwin.wordpress.com/2011/08/04/piaskowiec-gorski/ pozdrawiam
No tak, żeby kupić ziemię do skrzyń, to fakt - kosztowna inwestycja. Ja moje wymyśliłam sobie, bo miałam górę kompostu do zagospodarowania i to było najprostsze. Ciekawe dlaczego u Ciebie nie wyszło z kompostem, przecież to się robi właściwie samo, tylko trzeba pamiętać żeby warstwami przesypywać. Co w takim razie robisz z odpadkami ogrodowymi, odbierają to u Was w gminie?
Baptysja młoda, prawda i rośnie z różą Schneewitchen i melisą, już widziałam te biele,błękity i zielenie a na razie - gucio.
Gabrysiu.... do trumienek trzeba mieć włąsnie ziemię dobą lub kompost, a tego to ja nie mam... moja pierwsza przygoda z kompostem zakończyła się fiaskiem.. co tego gnoju się poprzenosiłam aby zutylizować to moje.. ziemi kompostowej u nas nie kupi.. A ziemie ze sklepu nakupić aby zapchać takie skrzynki to też trochę kosztuje. Wiec na razie będzie jak jest.
Moja szklarnia jest na stelażu z profili cienkościennych stalowych, wiec jest sztywna, dodatkowo usztywnia ją poliwęglan. My ułożyliśmy krawężniki betonowe na piasku i postawiliśmy luzem szklarnię. Stoi pod swoim ciężarem.
Masz tu zbliżenie... rama stalowa oparta na krawężnikach, a raczej obrzeżach chodnikowych grubość 5 lub 8cm (nie pamiętam) , długość 1 metr i wysokość chyba 30 cm. Wkopane lekko w ziemię i wypoziomowane na piasku..
I zbliżenie na baptysję.. może Twoja jest jeszcze za młoda, ja swoja kupiłam rok temu i już kwitła.. ale sadzonka była duża.. a nawet 3
zrelaksowałam się u Ciebie .... piwonia , lelije .... przywrotnik ..... łał jak to wszystko pięknie rośnie .... a szklarenka .... szklarnia ogromnie imponująca ..... A tulipanowca czymś naturalnym możesz chyba potraktować aby go przestało coś podżerać i aby nie zaszkodziło oczku ... pozdrawiam Aniu
Zbyszek! bardzo dziękuję , Twoje doświadczenia są bardzo pomocne. Gałąź jest podwiązana i wsparta na daszku.postaram się odciąć i zasmaruję maścią. Mam tez trzy Hoopsi , przymierzam się od ubiegłego roku formować w wielka kulę, robiłam to słabiutko. Teraz będę odważniejsza.
Zajmuje mi bardzo dużo miejsca, po przyrostach zrobię zdjęcie to pokażę.
Kasiu! Danusiu! Całość przy ogrodzeniu mam obsadzone Cisami i część Ligustrem, Połowę z tego staram się utrzymać a za domem już nie daje rady, jest kilka drzew owocowych, leszczyny, orzech wielki, borówek 40 krzaków , Malin tez 40 ale muszę je wyciąć, bo w centrum ogr. sprzedali za Polany były etykiety a to zwykłe i ich nie chcę. kilka czarnych porzeczek, agrest.
W tej części pilnuje by nie wyrastały chaszcze. Kosi się kosą spalinową. a po kątach pomagam Randapem i za siatką sąsiednie pole tez sieknę by na siatkę nie wchodziły pokrzywy.
Zaorałabym się by to względnie utrzymać. I tak są miejsca nie do pokazania.
Danusiu! to nie zapał tylko mus. Rozebrana była szklarnia między domem a ogrodem i nie można zostawić bałaganu. A ja mam tak że w coś się zaplączę,( Ten typ tak ma).
Joanno! pisałam już że pierwszy perz pojawił się nie będę go wykopywała tylko jeszcze poczekam będzie większy to spalę randapem , a trawę drugi raz zasieję,rozrzucili mi nową ziemię zaperzoną.moja została pod spodem jak puch była dobrze doprawiona.
Basiu.. że wsiowa rabata zostaje.. foto powyżej... a róże przesadziłam te spod siatki, tam gdzie teraz szklarnia... większościowo nawet jakoś przeżyły przeprowadzkę... kilka przy siatce jeszcze sie zostało, ale już miesiąca brakło.
Jak już zrobię porządek to pokaże jak teraz jest..... a raczej jak będzie, bo teraz to pobojowisko.. ale te pobojowisko mi się lepiej podoba niż ta szklarnia w poprzek ogrodu
Anek nadrabiam jakieś kilkanaście stron ... a myślałam, że w miarę na bieżąco jestem ... no z warzywnikiem to się dzieje ... tu wybałuszam oczy daleko bardziej niż uznaje się za fizjologiczne nawet przy Graves Basedowa ... jak ja tęsknię za tym ogrodem ... dobrze, ze mam zdjęcia buźka taaka wielka, że padasz a wkleisz Anek pozdrawiam Kazka (no te choiny ... Kazek brawo ) i Tereskę ... machamy
Oj Sebek przestrzeni przybyło, a tam gdzie szklarnia i tak teren był niewykorzystywany.... byliny (gdzie szklarnia) przeniosę częściowo na nowy teren, a częściowo posadzę przed tujami (nowe rabaty )
A teraz kolejne tulipki..
Tu nie miało być czerwonych... ale chyba zpomniałam co miałam sadzić a co nie
Urobiłam jedną grządkę pod truskawki.... i przeniosłam część truskawek, z resztą biegam i oddaję kto chętny.... mi taka grządka zupełnie wystarczy Kończyłam po totalnej ciemnicy.. wiec fotek nie ma... truskawki w taczce.. część...
A tak będzie sie prezentował warzynik i szklarnia w nowym miejscu .. foty robione o zmroku.. tyjki będą cięte aby nie były za wysokie ..
Warzywnik większy mi niepotrzebny, bo jesteśmy tylko we dwoje, a i tak nie mam czasu na uprawę warzyw.. tyle co pod ręką aby było.
Róze przed tujami chyba przezyły przeprwadzkę, część gałązek zwiędła, ale większość ma sie dobrze.. utnę te zwiędłe, by nie osłabiać krzaków.. I tu róże będą lepiej sie prezentować niż pod siatką
Chwilowo stanęło wszystko w miejscu, nie wiem czy zdąży teraz powstać, ale jeśli nie to i tak coś posieję, bo znalazło sie kawałek więcej miejsca i od przyszłego sezonu ruszę z pomidorami
Pozdrawiam
Bergenie mam tylko 3 rodzaje.... pogooglaj jakie można dostać... ja mogę sprawdzić kiedy u mego pana bylinowego jakie ma i po ile
Jedna wielka, poszła pod płot... foto teraz jej pod ręką nie mam..
Mała pokazałam stronę wcześniej, aa na skalniaku mam czerwoną.. tzn o czerwonych liściach.. też zaczyna puszczać pąki kwiatowe,
Sałatę mam z pomidorlandii... jedna to Simpson, a druga Navarra.. są pyszne. W tym roku trochę je zabiedziłam i późno posadziłam.... wczoraj zasuszyłam w szklarni, bo jak wiadomo warzywniaka na chwile obecną nie posiadam, tylko szklarnia. O szklarni zapomniałam, że się podlewa bo nawadniania jeszcze nie zrobiliśmy
bergenie ... Anek dlaczego ja nie wpadłam na to, że je masz ???
pomroczność niewybaczalna ... jak to kilka rodzajów ? ... duże i małe ... muszę mieć te i te ... bergenie som kochane bo wszystko im pasuje będą mocną stroną moich rabat ...
odpocznij ... ogród masz bajkowy ... nowe nasadzania już wyglądają pięknie ... nawet szklarnia pasuje !!! odszczekuję com na nią ośmieliła się nagadać kiedykolwiek ... yhm apropo jakąś sałatę kiedyś w niej miałaś chyba ... podobno pyszna ... pamiętasz jaka to ???
Acha.. pod sosna nie wiem co dam.... muszę sie doszkolić co sie nada.. serby zarosną komórkę sąsiadów, tak ze 4 lata max. .. i będzie pięknie.... bez tej szklarnii dużo lepiej To panorama z tarasu.... od lewa do prawa..
I niestety pojawia sie szklarnia..... ale tu mnie mniej drazni niz tam za ścieżką klonikową..