Ja tu do natury przyjazną rękę wyciągam ptaszki, kotki opiekuje a tu jakieś paskudne stworzenie zniszczyło mój pieniek
Podejrzewam, że to ptaki pokopały w poszukiwaniu robaków z pieńka, będę musiała coś wymyślić innego.
I jedna biedna magnolia pokonana przez mróz
Za to druga kwitnie jak szalona