Dziękuję za odpowiedz. Jest już słusznych rozmiarów. Ile ma lat? Sprawia jakieś problemy? Sam zakupiłem niedawno dwie sadzonki i po miesiącu duża część igieł zbrązowiała i trochę się zniechęciłem.
Basiu - z klonami palmowymi, to nigdy nic nie wiadomo. Nawet po wielu latach potrafią pożegnać się z nami. Tak miałam z Atropurpureum (fytoftoroza)
U mnie, póki co, cieszą oko Ale gdy przyjdą upały to ostre słońce pali końcówki liści.
Ztomas czy Tomasz?
No mam ją już ok 5 lat. A do swoich nie zniechęcaj się. Daj im szansę. Z moją też tak było. Może one już tak mają?
Moja była kilka razy przesadzana, więc wymęczyłam ją. Ale popryskałam ją przy okazji a to na grzyby, a to na przędziorki, a to bioseptem lub nawozem do iglaków i jakoś się trzyma.
Tomku, najlepiej było by zdiagnozować przyczynę niedomagań Twoich jodełek. Wyślij zdjęcie do wątku: „Rozpoznawanie chorób i szkodników” z pytaniem do Mazana (Walerka).
Po co leczyć na oślep Ale wydaje się mi, że jodły bywają kapryśne. Moja dwu - metrowa pewnej wiosny zbrązowiała w całości z nieznanego powodu. Usunęłam ją z bólem, bo wnętrze wyglądało na super zdrowe.