Super wypad! Świetne widoczki i doborowe towarzystwo Pozdrawiam.

Grażynko, Iwonko, Elu, Aniu, to była naprawdę piękna wycieczka w niezwykłe miejsce. Niedługo będą kwitły liliowce, wtedy też warto tam być. Wszystkim polecam

Basiu dziękuję za wspólne zdjęcie. Fajna pamiątka ze spotkania. Żałuję, że dłużej nie porozmawiałyśmy. Dla rozmów z pewnością lepsze są bardziej kameralne spotkania.
Teraz nadrabiam zaległości na O, jakie mi się przez ten tydzień narobiły.
Liliowce w Wojsławicach na pewno dadzą czadu latem.

marba napisał(a)

Ciąg dalszy wczorajszych fotek.:

Ale fajny wyjazd miałaś Basiu i i wspólny czas z ogrodowymi ludkami, bezcenny
Piękne kompozycje. roślin, piękne miejsca zobaczyłaś. suuper.
Deko zazdraszczam.

Basiu fajna wycieczka Ciesze się że udała się i pogoda dopisała.
Ja jak w zeszłym roku byłem w Wojsławicach to najbarzdiej urzekła mnie taka łąka z nadpalonym drewnem, nie wiem czy jest nadal.

Super wycieczka.Może na liliowce uda mi się załapać. A skarbów żadnych nie przywiozłaś?

Gosieńko, zwróciłaś uwagę w Wojsławicach na nazwy liliowców? Nawet gdy nie kwitną przyciągają uwagę właśnie tymi nazwami. Bardzo zabawne są.

Aniu, masz rację, to niezwykle piękne miejsce. Polecam.

Grzesiu, nie rzuciło mi się w oczy to miejsce. Może jeszcze tam jest. Trzeba by to sprawdzić.

Agatko, zajrzeliśmy do sklepu, ale tłumy czekające w kolejce do kasy zniechęciły nas do zakupów. Jednak nie wróciłam z pustymi rękami, przygarnęłam od Sylwii roślinki przeznaczone dla Grażynki, która nie mogła przyjechać.


U nas z przerwami pada, nie ma jak skosić trawy, ogródek zarasta chwastami, bo trudno porobić coś w taką pogodę. Wyskoczyłam dziś na chwilkę po świeże fotki.

Zakwitła kalina, ale przez ten deszcz wygląda trochę jak zmokła kura.






Iryski rozkwitają pomimo braku słońca.


Mak ociąga się z zakwitnięciem, ciągle czeka na słońce.

Piękna wycieczka i spotkanie. Lubie Wojsławice Ale cudna ta Twoja kalina i pomyśleć, że taką miałam i ją do pnia wyciełam, chodz ostatnio zauważyłam, że powyrastała i nawet zakwitła i walczy o miejsce. Cudna nawet taka mokra chodz ten deszcz i powodzie wokół przerażają Słoneczka życze

Jak będziesz cierpieć na nadmiar irysów to chętnie przygarnę

Basiu super fotki, fajnie, że mogliście się spotkać