Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "Madżenka"

OGRÓD MARZEŃ...a może tylko MARZENIE O OGRODZIE..... 22:24, 13 maj 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Margarete napisał(a)

Fajne są, długo kwitną, tanie w zakupie, jak nie mają kwiatów to też łądnie wyglądaja jak takie małe zielone trawki, ciekawa jestem tylko jak bedą wygladac po kilku sezonach, czy nie trzeba ich odświażac jak np macierzankę.
Pozdrawiam


Małgosiu a jak dlugo kwitnie zawciąg?
Ogród nie tylko bukszpanowy - część II 22:06, 13 maj 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Witaj Danusiu
Mnie fascynuje w forum, które stworzyłaś jak bardzo zmieniły sie nam gusta estetyczne. Gdy sobie pomyślę ile zmian w ogrodzie poczyniłam prze te 2,5 roku od kiedy jestem na forum. Wydawałoby się, że ogród już mam "urządzony" a ja ciągle zmieniam, dosadzam , upiększam. Tera "przez" Ciebie cały będzie pink. Wystrczy jedno Twoje słowo a mi mózg paruje od myślenia i planowania. Zobaczę jedno zestawienie u Ciebie, ktore mnie zauroczy i juz myślę jak to przenieśc do mnie....

Ogrody osób, ktore zaistniały na forum wypiekniały za dotknięciem Twojej czarodziejskiej różdżki.
O wiedzy , ktorą tu zdobyłyśmy nie wspomne...chciażby cytowana prze Juzię nazwa trawy, gdzieżby ktoś się zastanawiał kiedyś nad łacińską nazwą a teraz? Nie podać pełnej nazy i na dodatek po lacinie toż to wstyd!
Owocowo-warzywno-ozdobny bałagan - czyli o tym jak wcisnąć kolejną roślinkę do mojego ogródka 19:22, 13 maj 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Pokazałam twoje warzywa M'owi jak wygląda wzorcowy warzywnik podmiejski
Rododendronowy ogród II. 19:18, 13 maj 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Pozdrawiam Bogdziu. Mam nadzieję, że nie leje... U mnie 12 godzinna przerwa jak na razie ....
Czy gdy mi się zamarzy przesadzenie rh to mogę go przesadzić po kwitnieniu?
Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 19:08, 13 maj 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Moje rozplenice i lawendy to nie w połowie ale w 10% jak u Ciebie Szczęsliwa zapewne jesteś od samego patrzenia.
Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej 18:59, 13 maj 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Oj plagi ogrodznicze spadaja....
Ja 15 na 30 lawend wymieniłam... A wiśnie umbracośtam marnie wyglądają...
Mały ogródek, za i przed zabudową szeregową - Nicol21 18:35, 13 maj 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Do drzewka koniecznie stalowa lub srebrno-szara donica
Ale tu niespodzianka z bukszpanem
http://www.pinterest.com/pin/55450639136838256/

Tylko z szarym kamieniem
http://www.pinterest.com/pin/354588170631580038
Z sukulentami
http://www.pinterest.com/pin/201184308323934415/
Trawkami
http://www.pinterest.com/pin/248190629438516686/


Wpisz w wyszukiwarkę pinterest olive tree i masz setki inspiracji


Ale najlepiej wyglada soute w ładnej donicy lub szarym koszu bez dodatków...
Mały ogródek, za i przed zabudową szeregową - Nicol21 18:26, 13 maj 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Ogródek długi a wąski taki kwadrat zmienia proporcje na plus. Ja bym go jeszcz ebardziej powiększyła aby Tworzył pierwsza barier w widoku na dłuuugi pas.


Fanpjne zkaupy trawkowe.
Do drzewka oliwnego pasowalyby niebieskie trawki : carex amazon mist, frosted curls lub kostrzewa sina. Gdyby dzrewko było większe posadziłabym lawende. Zaraz Ci jakiejś insporacj poszukam, bo o drezwku lawendowym od dawna mysle. Marzy mi sie wieeeeelkie na tarasie... Ale takie kosztują kilka tysięcy zł....
Ogród Magdalenka 18:16, 13 maj 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
stychaz napisał(a)


Wczoraj w poszukiwaniu robali zaczęłam kopać i przypadkiem wyjęłam jedną cebulkę, potem drugą, itd. Wszystkie (posadzone w różnych miejscach) miały porażone cebule. Pożegnałam się z nimi. Jeszcze tylko muszę wybrać jakoś porażoną ziemię.


Zbyt intensywnie pada...
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 17:34, 13 maj 2014


Dołączył: 15 paź 2013
Posty: 11664
Do góry
Madżenka, a zajrzysz do mnie w wolnej chwili i poradzisz?
Ogród dla roślin o mocnych nerwach 07:20, 13 maj 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Nadrobiłam zaleglości, się pozachwycałam
Moje wiśnie i lawendy coś chorują.... Opuchlakow nie ma... Chyba nadmiar wody... Niektóre gałezie im zamieraja..... Wkurza mnie to....
Ogród Magdalenka 07:15, 13 maj 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Widzę że na targach nie skończyłaś
Minimalizm z odrobiną romantyczności 07:12, 13 maj 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Aga ja dopiero poznaję buki ale te brązowe liście wyglądaja mi na chorobę grzybowa. Koniecznie go opryskaj Topsinem lub Score. W korzenie podlałabym Previcurem.
Pszczelarnia 07:09, 13 maj 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Twój ogród się przeobraził, kolosalne zmiany!
Ogród do kwadratu 07:07, 13 maj 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Aga ja chyba mojego palibina za ostro tnę, na ile go orzycinasz?
Wersja mini mini 06:57, 13 maj 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
stychaz napisał(a)


Właśnie wróciłam z lania Dursbanu. Zapach - mi przypominał benzynę. Założyłam maseczkę i heja. Wcześniej podlałam ziemię w donicach wodą. Potem chemia.
Sprawdzałam czy śmierdzi na ogródku po podlaniu - nie śmierdzi. Fakt nie poszłam wąchać roślin.

Pan w sklepie powiedział mi, że środek działa tylko w miejscu, w którym jest stosowany i w przypadku lania doglebowego (a nie oprysku) nie ma możliwości aby się on przedostał 10 m dalej. Zlałam glębę tylko w donicach podwyższonych. Rozkopałam na próbę w kilku innych miejscach i czysto.
Carexy miałam tylko w donicach, więc wychodzi na to, że to z nimi na 1000% przwlokłam opuchlaki.

Dementuję to co wcześniej napisałam: Dursban działa tylko i wyłącznie na larwy a nie jak napisałam również na jaja.
Można go stosować tylko raz w sezonie. Dlatego tak strasznie istotne jest żeby trafić w odpowiedni moment.
Zastanawiałam się jeszcze dzisiaj nad Emą z wrotyczem ale ona działa na zasadzie wykurzania larw na powierzchnię gleby aby zostały wydziobane przez ptaki. Jak dla mnie na powierzchni uprawnej ma sens ale na ogródku z roślinami, do którego ledwo zaglądają wróble, to raczej nie mam szans na taki sposób walki z nimi. Prewencja może tak.



Dursban dziala (smierdzi) gdy temp powietrz jest pow 15 stopni, na jaja nie dziala. Działa zagazowując je...dlatego będe stosować lance.
Wrotycz u mnie nie zadzialała, wiekszej populacji ptaków nie widzialam a wykorzystałam dwa litry na najbardziej zainfekowane rabaty... Nicienie, skutecznośc 30-50% dlatego czekam aż przekwitną tulipany aby pogrzebać w ziemi i pojadę teraz z chemią wgłab ziemi...
Wersja mini mini 06:54, 13 maj 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
stychaz napisał(a)
Czyli możliwe, że dorosłe żrą mi liście grabów i wisienek.

Muszę zrobić zapas maseczek na opryski.


Mało prawdopodobne, teraz źerują gąsienice

Współczuję opuchlaków, widzę że masz piękne kilkuletnie wypasione larwy. Ciekawe gdzie kupowałaś carexy? Napisz na prove bo ja mam swoje przemyślenia....
Uważaj na Dursban bo cholernie śmierdzi. Ja szukałam w niedzielę lancy doglebowejbo tym będę pryskać. Drusbanem z koewki zniszczyłam sobie rolsiny. Madzia też miała lancę rok temu i chyba pomoglo.
Ja w ubiegłym roku zignorowałam wieczorny oprysk doroslych osobników... A tu trzeba kompleksowo walczyć aby ograniczać populację....
U Sebka - czyli ogrodowych rewolucji ciąg dalszy :) 06:44, 13 maj 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
No to znów trzymamy kciuki.
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 23:18, 12 maj 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Aniu i ja popieram pomysł z Ania. Nie tylko piekny ogród ale i włascicielka a na dodatek jak dla mnie wzor matki i żony
dość komplementów aby Cię nie zawstydzać bo na dodatek skromna jesteś

Moje trzmieliny zmroziło... I się powoli odbudowują.... Niemal co roku mi je przymraża bo za wcześnie u mnie do młodych listków się wyrywają...poczekałyby do zimnej Zośki!
Ogród w skali mikro cz.II 23:13, 12 maj 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
gierczusia napisał(a)


Madzenko .. Stosowałam zeolit w tym sezonie ..to był drugi raz.. Piasek jest rzeczywiście gorszy do tego celu a to chyba z powodu grubszej struktury, zeoli jest bardzo miałki...w ubiegłym roku efekty mnie nie powaliły, bo tylko aerowalam i potem zeolit.. W tym roku zrobiliśmy porządną wertykulację , zeolit i potem nawóz yara mila i trawniczek jest jak ta lala

Tak wiec ogólnie polecam


Już zrobiłam a za miesiac yara mila, bo wczoraj agrecol zastosowałam. Nigdzie tego nawozu u nas nie ma.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies