Pszczółko mój jarmuż też opornie wschodzi juz myślałam że cos źle zrobiłam, że za głęboko a to widzę bardziej złożony problem jest.
A reszta warzywnika urocza jak cały ogród
Pozdrawiam pracowita Pszczółeczkę
Ewa, mam zadołowane kilka maluśkich rozsad "rwanych" jarmużu zielonego. Ale malizny straszne. Jak chcesz to ciut podtuczę i podeślę za tydzień lub dwa, jak już się będą nadawały do podróży, bo zabiedzone są. Sobie wetknęłam 4-5 a reszta do oddania. Nie wiem jaka odm. bo darowane od cioci, a ona dostała od sąsiadki.
Ewo, do Ciebie zawsze wracam z taka jakąś nostalgią...W twoim ogrodzie jest wszystko, co potrzebne do szczęścia ogrodnikowi: klimat, piękno, estetyka, warzywnik, drzewa owocowe, ule, stokrotki na trawniku, zwyczajność i niezwyczajność...pięknie. Pozdrawiam z rana
Ewa..... psiach kostka.... całe 3 foty z takiego ogrodu pokazać!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! No nie i..była jeszcze łąka.....to 4 ...sztuk słownie cztery. Ja sobie zostawiam ucztę dla oczu na rano do kawy... i cofam.. i widzę 4 foty z ogrodu...... no sie "napaczyłam" że hej....
I Bociuś napisała:
A ja dopiszę: ja też nie jadłam I od razu mi lepiej, że nie jestem jedyna
O tak, liliowce i hosty pod tym dębem to mistrzostwo świata, będę kopiować u siebie, też po dębem. Dodatkowa zaleta to ułatwione koszenie.
A widziałaś, że dużo tam jest takich "kółek" z liliowców i host pod innymi drzewami? Czasem na odwrót - hosty na zewnątrz, liliowce w środku.
Mleczowisko w tym roku było i w moim ogrodzie, stokrotki tylko tu i ówdzie, ale one mi nie przeszkadzają, bo długo są ładne.
Ach cudne, cudne zdjęcia, właśnie takie lubię nie do końca pod sznurek, a wszystko z sobą się komponuje idealnie..... A cóż, to z niesamowita budowla za jednoroczną rabatą...... nie widziałam tego u ciebie wczesniej ? Albo już sama się gubię.......
____________________
Chatka Baby Jagi
Mój Blog http://domekbabyjagi.blogspot.com/
Piękny Ewo..........................i on ma dopiero 10 lat................a ja myślałam, że buki szybko rosną, bo w lasach te zielone sa taaakie wielkie, ale to te zielone