Domi "złomiarze" są najlepsi

Teraz podobno firmy śmieciowe nie zarabiają bo złomiarze i wszelkiej maści zbieracze przed planowaną zbiórką ogałacają worki z puszek i wszelkich metalowych elementów
U mnie złodzieje w nocy ukradli tyko(?) moją torebkę i teczkę męzą oraz telefony komórkowe. Największy problem polegał na zrobieniu nowych kart do bankomatów, mimo źe kont nie oczyścili bo pinów nie znali a my zdązyliśmy zablokować w nocy karty... Torebka i teczka z dokumentami zostały odnalezione na budowie jednego z domow na naszej wsi. Próbowali ukraść kurtke puchową (którą zakładałam na ogród....) ale ich spłoszyłam... Więc nie przyjdą po duż teewizor tylko drobiazgi.....
W biały dzien o 14:00 złodziej wszedł do mojego biura mijając przeszkolną ścianę obok z pracownikami i wybiegł z laptopem pod swetrem...... Monitoring zidentyfikował go w toalecie... Znależliśmy latptopa on się zmył....sprawę umorzono...
Najwazniesze aby nikt nie ucierpial i ubezpieczenie.....
Dlatego pisze, że zabepieczenia nie ratują ale odstraszają dyletantów, którzy narobią więcej szkód na psychice niż strat matarialnych.....
Dla zawodowca żadne zabepieczenie nie jest problemem... Wyłacza sie zasilanie od alarmu..... Zamek drzwi azotem otwiera sie w 10 sekund..... Psa się odstrasza soecjalnymi ultradźwiękami niesłyszalnymi dla ludzi...... A sąsiedzi w nocy śpią i nic nie slyszą.... W dzień nie widzą.....