U nas też woda nie zdąży wsiąkać,wczoraj było pięknie a dzisiaj znowu mokra powtórka. Piękne foto pokazałaś,jeszcze u Ciebie jesieni nie widać .Nie pamiętam tak mokrego roku,podlewałam z węża tylko trzy razy.Pozdrawiam.
Jolu,moja hortensja Dębolistna rośnie na pełnym słońcu.
Daje radę.Pierwszy rok tylko gałązkami ja okryłam i potem już wcale.
Zimy u mnie bywają bardzo, bardzo srogie.I dają radę.
Moim zdaniem jest lepsza niż ogrodowe.
Bo te u mnie często p[odmarzają i potem nie kwitną.
A ta w tym roku ciekawie i pięknie zakwitła .Wcześniej niż bukietówki.
Dla hortensji Dębolistnej trzeba zarezerwować trochę więcej miejsca.
Moja 3 rok i zobacz jak już duża.
Pierwszy rok trochę tylko gałązkami ja okryłam.Następne już nic.Wiosną jej nie przycinałam.Sama rozkrzewia się ładnie.Z roku na rok szersza i piękniejsza..Wcześnie wypuszcza listki.I jak widać jesienią też ma bardzo dekoracyjne liście.Po prostu zachwyca tymi jesiennymi barwami
O tak, na Dębowym już jest całkiem przyjemnie,ładnie
Hortensje rozświetlają ogród. Dębolistna już intensywnie wybarwiona .
I całkiem ładnie się prezentuje na tle zieleni .
Jesienią potrafi po prostu zachwycić
Sliczne zestawienie. Tawuly jak i tawulki bardzo mi sie podobaja. Niestety, nie mam na nie miejsca. Jeszcze
U nas rzeczywiscie przepisy reguluja wiele spraw dotyczacych budow i ogrodow i momo, ze to ogolnie pipieram, niekiedy jest to upierdliwe. Np. nasze domy na osiedlu musza miec czerowne dachy. Mi to w zaden sposob nie pasuje, ale taki jest wymog. Domy po drugiej stronie ulicy, na tle ciemnych drzew, juz maja dachy czarne. Te mi sie podobaja, ale aby miec taki dach musialabym sie przeprowadzic
cudowne ujęcie ze słońcem omiatającym hortensje i chryzantemy
Przemku u Ciebie zawsze ale to zawsze człowiek nacieszy oczy kolorami
Dynie, chryzantemy wrzosy - kolorowy zawrót głowy!!!!!!! Cudowna jesień!!!!!
no i zakupy mniam
nie mogę się doczekać tego morza czosnkowego
i ciekawa jestem tych gigantycznych cebul
czaruj nas zdjeciami Twojego ogrodu jak najdłużej w tym sezonie!!!!!
u mnie las zabiera już słońce więc ogród robi się mniej przyjemny i dla zdjęć i dla pracy w nim
Mirka popatrz u mnie na str 207 i nastepne za 3 lata bedziesz miala busz i dzielic bedziesz.
Bardzo ladne trawy kupilas nie narzekaj.
Jutro jeszcze jade do Melona zobaczyc jakie trawy jeszcze maja. Tyle mowicie o tej stipie moze bym tez kupila.
A ja jeszcze wrócę do rośliny, o której wspomniała Mira, którą widziałam po raz pierwszy i która mnie urzekła. Dowiedziałam się o niej wiele ciekawych rzeczy.
Leonotis nepetifolia inna nazwa Klip Dagga jest jednoroczną rośliną należącą do rodziny jasnotowatych, występującą naturalnie w Afryce oraz w południowych Indiach. Klip Dagga może być wykorzystywana na wiele sposobów - leonuryna znajdująca się w całej roślinie ma właściwości lecznicze, ale także lekkie właściwości psychoaktywne. Palenie materiału roślinnego (zwłaszcza płatków kwiatów, które zawierają najwięcej leonuryny) wywołuje uczucie zrelaksowania oraz rozleniwienie, przypominając nieco działanie konopii indyjskich, lecz w dużo mniejszym nasileniu. Poza tym roślina jest stosowana jako składnik mieszanek, wzmacniając działanie innych używek. Posiadanie roślin, suszu i ekstraktów Klip Daggi, w przeciwieństwie do dość podobnej z wyglądu i działania Wild Daggi (Leonotis leonorus) jest w Polsce legalne na dzień dzisiejszy. Kupiłam nasiona...