aga_szsz a to nie, nasza kostka z lokalnej, aczkolwiek renomowanej firmy na L

mam nadzieję, że nie będzie spawiała takich problemów, jak piszesz. Póki co jakby wręcz nabiera koloru, ale leży dopiero kilka miesięcy, więc ciężko mieć o niej opinię wyrobioną...
Skula dzięki za rady

szczególnie, że częśc z nich pokrywa się z moimi przemyśleniami po przeczytaniu artykułów Danusi nt planowania i zakładania ogrodu. Znaczy, że w miarę zaczynam łapać

Plan działki zrobiłam +/- w skali, tzn nie biegałam jeszcze z miarą po ogrodzie, ale wielkość domu, jego usytuowanie na działce oraz wielkość samej działki są wyskalowane z dokładnością do 1m /plan robiłam w excelu i 1 kratka to 1m, więc ciężko było bardziej dokładnie to narysować/. Co muszę koniecznie dodać do planu to POŚ, bo już doczytałam, że nie bez znaczenia jest jego usytuowanie.
Badania gleby nie wiem, czy sobie nie odpuścić. U nas nie ma gleby

osiedle powstaje na terenach w bezpośrednim sąsiedztwie żwirowni. Na piaskach jakby. Na zdjęciach widać, że już parę wywrotek czarnoziemu nawieźliśmy i ledwo mi się udaje powstrzymać męża, żeby tej ziemi nie rozsypał już. Zwłaszcza jak pogoda taka prawie wiosenna, to on już taczka i w bloku startowym. A mnie się wydaje, że trzeba się z tym wstrzymać, bo jeśli zdecydujemy sie kłaść system nawadniania, to chyba lepiej przed rozsypaniem tej czarnej ziemi nawet.
W każdym razie, już nie przynudzając, wiem, że muszę zacząć od zrobienia projektu. Nie wiem, czy potrafię sama, raczej wątpię, ale mam znajomą która robi takie rzeczy i poproszę o pomoc. Ale jeszcze 'nasampierw' muszę wiedzieć, czego chcę. W sensie jaki to ma być ogród właśnie i co gdzie ma być.
Aaaa i z nawadnianiem muszę się zorientować, czy da się u nas założyć w ogóle. Studni nie ma i nie będzie, bo woda jest bardzo głęboko. Wodociąg nie daje jakiegoś super ciśnienia wody i obawiam się, że może to być problem.
kaisog1 witaj

ja się właśnie obawiam, że skarpy to będą moje jedyne rabaty, bo jak je obsadzę to już w zasadzie będzie ogród gotowy

oby tylko kaski starczyło na te nasadzenia skarpowe...