Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "lilie"

Żywopłotki cisowe. 20:22, 02 gru 2018


Dołączył: 28 sie 2012
Posty: 4962
Do góry
April napisał(a)
Witaj Haniu, od jakiegoś czasu zapoznaję się gruntownie z Twoim ogrodem i szacowną Właścicielką Jestem pod wrażeniem jak sprawnie i z pięknym efektem ogarniasz taki ogromny kawał ziemi. Jestem dopiero w połowie czytania i już MUSIAŁAM się wpisać bo emocje biorą górę. Co będzie jak dojdę do końca wątku? Zwykle wpisuję się dopiero po ukończeniu lektury
Bardzo mi się podoba że rośliny sadzisz wielkimi grupami, pasami. Jest uporządkowanie i fajny odbiór całości. Nawet żywopłoty umiałaś świetnie wykorzystać robiąc romantyczne przejścia. Kolekcja dalii mnie zachwyca, wspaniałe lilie no i oczywiście hortensje Anabell. Właśnie od wiosny zaczynam robić rabatę pod żywopłotem, składającą się głównie z hortensji Anabell. Będę więc u ciebie zbierać doświadczenia w tej materii. Mam dopiero 5 sztuk, ale będę rozmnażać.
No i do tego wszystkiego gotujesz i tworzysz rękodzieła Jestem pod wrażeniem.
Pozdrawiam serdecznie i wracam do czytania


April! dziękuję za tyle miłych wypowiedzi, cieszy inne spojrzenie, bo ja często patrzę okiem krytyka.
0grodniczkowanie pochłonęło mnie całą, co nie do końca jest dobre, za dużo nakręcam się, wówczas brakuje czasu.
Oczywiście zapraszam. a hortensje Anabell najlepiej ukorzeniają się ze wszystkich innych.
Ukorzeniaj w gruncie w lekkim cieniu.


Żywopłotki cisowe. 07:27, 30 lis 2018


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 11959
Do góry
Witaj Haniu, od jakiegoś czasu zapoznaję się gruntownie z Twoim ogrodem i szacowną Właścicielką Jestem pod wrażeniem jak sprawnie i z pięknym efektem ogarniasz taki ogromny kawał ziemi. Jestem dopiero w połowie czytania i już MUSIAŁAM się wpisać bo emocje biorą górę. Co będzie jak dojdę do końca wątku? Zwykle wpisuję się dopiero po ukończeniu lektury
Bardzo mi się podoba że rośliny sadzisz wielkimi grupami, pasami. Jest uporządkowanie i fajny odbiór całości. Nawet żywopłoty umiałaś świetnie wykorzystać robiąc romantyczne przejścia. Kolekcja dalii mnie zachwyca, wspaniałe lilie no i oczywiście hortensje Anabell. Właśnie od wiosny zaczynam robić rabatę pod żywopłotem, składającą się głównie z hortensji Anabell. Będę więc u ciebie zbierać doświadczenia w tej materii. Mam dopiero 5 sztuk, ale będę rozmnażać.
No i do tego wszystkiego gotujesz i tworzysz rękodzieła Jestem pod wrażeniem.
Pozdrawiam serdecznie i wracam do czytania
Bylinowa łąka 23:20, 21 lis 2018


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 22439
Do góry
Ale u Ciebie wszystko się szybko rozrasta, a lilie rzeczywiście szalone
Osiedlowy ogródek 14:05, 15 lis 2018


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7857
Do góry
Reniu ciężko się teraz po tych jesiennych fotkach połapać co na tej rabacie rośnie, ale cofnęła się do wcześniejszych zdjęć i twoich inwentaryzacji I tak na szybko co mi się widzi. Po pierwsze jest za gęsto i dla wielu roślin za ciasno patrząc w przyszłość. Staraj się powtarzać kolory i sadzić grupami. Na przykład jeśli gdzieś sadzisz coś bordowego na przodzie rabaty to niech pojawi się ten kolor dalej, ale głębiej i jako wyższe piętro. Idąc od lawendy to bardzo razi mnie ta żółta tuja posadzona tak z boku, jakoś fajniej by wyglądała symetrycznie po środku za tą lawendą. Przed lawendą rozchodnik bordowy jak Anda pisze z takich niziutkich. Dalej na prawo masz chyba wrzosy lub wrzośce, były na brzegu rabaty, ale teraz po poszerzeniu są w głębi. Ja by je usunęła z tego miejsca, szczególnie, że za mini jest przywrotnik. Jego dałabym na brzeg - taki pas, ale nie szadź w tej samej linii co rozchodniki przed lawendą, cofnij delikatnie, za nim wyższe szałwie. Przed przewrotnikiem posadź szafirki, bo przywrotnik im później brzydkie liście zasłoni, a wiem, że one cię denerwowały. Zasłoni też częściowo zasychające tulipany. Tam masz też chyba głębiej białe róże. W głębi jest chyba hakuro - przemyśl czy jej nie usunąć z tego miejsca.
Idąc dalej są tawułki Gold mound, przed nimi szałwie Deep Blue i szafirki. To by tam zostawiła ( niska szałwia nawiązuje do innych wyższych szałwii obok) tylko szafirki z przed szałwii przeniosłabym dalej obok. Idąc dalej na brzegu dałabym te właśnie szafirki i tą polecaną przez Andę Calamintha nepeta - ona też zakryje później liście szafirków. Następnie na łuku seslerie i za nią dla powtórzenia rozchodniki bordowe, ale wyższe ( nawiązanie do bordowych wiśni na tej rabacie). Za nimi plamę żółtych liliowców ( zamiast tych co chciałaś dać za lawendą). Tu zdjęcie poglądowe. Wpis z 6.56.
https://www.ogrodowisko.pl/watek/8579-wojslawice-2018-07-08?page=6

Pomiędzy liliowcami czosnki, liliowce zasłonią zasychające liście i będą kwitły przed liliowcami. I za tymi liliowcami po ługu można rozrzucić te stożki cisowe. W takie trójkątne ułożenie stożków bym nie dawała. Pomiędzy byliny jako wypełniacze. Pogrupuj też lilie kolorami, np. białe-różowe, bordowe-żółte.
I tu jeszcze muszę wspomnieć o tych trzech żółtych kuleczkach - chyba gdzieś doczytałam u ciebie, że to Rheingoldy. Reniu jak jesteś nieraz u mnie to proszę zerknij na miejsce pod brzozami przy placyku z ogniskiem. Tam są dwa Rheingoldy posadzone symetrycznie za ławeczkami. Te twoje piłeczki też kiedyś takie będą. Moje mają teraz 80-100 cm średnicy a są co dwa lata cięte. Zabrałaby je z tego miejsca i ewentualnie rozsadziła na tej rabacie w różnych miejscach.

Za tyle te rabaty jako tło na całej linii miskanty, przed mimi hortensje - tak jak na jednej z tych twoich inspiracji, które wrzuciłaś.

I idąc dalej te cztery cisy Elegantissima też w ty ułożeniu pod linijkę do rozsadzenia. I z uwzględnieniem ich rozmiarów w przyszłości

Koniec, bo i tak jak to przeczytasz to mnie zabijesz
Bylinowa łąka 00:18, 15 lis 2018


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 6346
Do góry
Szalone lilie.


U mnie rudbekie dawno już przekwitły, choć teraz myślę, że gdybym ścięła je po przekwitnięciu, to zakwitłyby ponownie. Tak zakwitły rudbekie na jednym ze skwerków miejskich.

Zaczęliśmy w sobotę kosić łąkę. Kończyliśmy już w poniedziałek, ale z poniedziałku zdjęć już nie mam.
Bylinowa łąka 23:55, 14 lis 2018


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 6346
Do góry
anabuko1 napisał(a)

Śliczne te chryzantemki.
A te czerwona szczególnie.
Dobrze zrozumiałam ,że ona ci zimowała ?
Trawy ladniuchne.
Ale fajny duecik tej jasnota z dąbrówką.

Aniu zimowała bez okrycia. Mam jeszcze taką krzaczastą białą i nie krzaczastą różową. Na wiosnę robię wymianę sadzonek z koleżanką z pracy, to kolorów przybędzie. Lubię chryzantemy, teraz w Rzeszowie wszystkie kwietniki nimi obsadzone i podoba mi się to. W tym roku dzięki takiej pogodzie wyjątkowo długo cieszą.

koliber napisał(a)


Gosia, u mnie również takie dziury sugerują obecność nornic niestety Co roku dziady jedne wpraszają się do mojego ogrodu Jak tak można?!

Anetko nie wiem. Nikt się o zgodę nie pyta. Najbardziej mi szkoda wygryzionych korzeni krzewów, bo bylin wszystkich nie są w stanie skonsumować.

Pszczelarnia napisał(a)


Ależ glina, na pewno trudna w obróbce. Podziwiam kopanie.

Jest ciężko. Trzeba trafić z odpowiednią wilgotnością, co przy weekendowym użytkowaniu nie jest takie proste. Ale tobie kamieni też nie zazdroszczę. I susza też nie dała mi się tak we znaki, jak niektórym. To prawie tak jak z urodą - mamy to czym nas obdarzono. Aha pamiętam o nasionkach dla ciebie. Muszę je tylko przetransportować do Rzeszowa. Dam wtedy znać.
ElzbietaFranka napisał(a)

Elu chryzantema zimuje u mnie bez okrycia. Zaraz wstawię jeszcze zdjęcia.
Ogrodziłam jagodnik jak go zaczęłam nazywać, owocki wolałabym zjeść sama. Sarny nie są tak szkodliwe, na wiosnę najwięcej szkód robią. Gorsze dziki. Dobrze, że ich u nas nie ma.
Bukowy las, to ze szlaku zdjęcie. U mnie graby rosną.
Lilie rosną. jak tak ciepło będzie to jeszcze zakwitną.
Bylinowa łąka 15:46, 14 lis 2018


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15064
Do góry
Gosialuk napisał(a)
Czerwona chryzantema. W tamtym roku była malutka i myślałam, że to taka niska odmiana.






Piekny kolor chryzantemy, czy ona zimujaca? Jesien jak wszedzie u nas dzisiaj mokro troche siapi deszcz w nocy padal ale cieplo. Szykuje sie na jutro pojechac na wies ma byc slonecznie.

Widze, ze ogrodzenie masz, a wzbranialas sie przed postawieniem.
Czasem wszystko ogrodzisz bo zwierzeta nie pozwola aby zyc bez ogrodzenia.

Moi znajomi z osiedla maja dzialke w Bieszczadach i przywoza male buczki co roku. Widze na twoich fotach piekny las bukowy.
Mam kilka bukow ale u moich liscie na zime nie opadaja. Na jednym sa jeszcze liscie z zeszlego roku.

Lilie gora zmarznie i wiosna na nowo odbije.

Pozdrawiam Gosiu


Bylinowa łąka 10:14, 14 lis 2018


Dołączył: 07 sty 2017
Posty: 3651
Do góry
Gosialuk napisał(a)
Najgorzej, że lilie tygrysie pomyślały, że to już wiosna i wyszły z ziemi. Przysypię je liśćmi i okryję, ale wielkich nadziei na to by przetrwały zimę to nie mam. Jeszcze w dodatku nornice grasują, nawet na zdjęciu widać 3 dziury. Dobrze choć, że cebulki w ochraniaczach.


W drugim miejscu tak samo.



Gosia, u mnie również takie dziury sugerują obecność nornic niestety Co roku dziady jedne wpraszają się do mojego ogrodu Jak tak można?!
Ogródek pachnący różami i lawendą...w budowie 09:00, 14 lis 2018


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 44806
Do góry
Bogdzia napisał(a)


U mnie taką wysokosc mają trzy lilie kupione wiosną, teraz postanowiły wyrosnąc, no cóz na straty pójdą.

Trzeba wyłamać pęd
W przyszłym roku wyrosną normalnie
Ogródek pachnący różami i lawendą...w budowie 07:52, 14 lis 2018


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Do góry
Gosiek33 napisał(a)
mrozy w końcu

dziś zobaczyłam czosnek główkowy, wylazł i już ma z 15 centymetrów


U mnie taką wysokosc mają trzy lilie kupione wiosną, teraz postanowiły wyrosnąc, no cóz na straty pójdą.
ogród (nie)Mocy 07:34, 14 lis 2018


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Do góry
O mączce dałam u KasiCS bardzo ciekawy link. Proponuję poczytać. I mączkę dorzucić na rabatę jesli tego nie zrobiłaś.

Potrzebę sadzenia w doniczkach widzę tylko w przypadku cennych i delikatnych cebul tj. czosnki, hiacynty, ew. cenne lilie.. Przy obecnych tulipanach to nawet stawanie na rzęsach nie przeskoczy faktu, że obecne tulipany są zaprogramowane na jeden-dwa sezony - biznes musi się kręcić...i nie są to moje spekulacje tylko fakty.

cebulice, szafirki. śnieżnik, krokusy, tulipany botaniczne etc można bezpośrednio sadzić na rabatach z zapewnieniem odpowiedniej rozstawy i miejsca na rozrost.
Mączka koniecznie. Dodatki obornika i kory konieczne przy ciężkiej gliniastej glebie dla rozluźnienia. Ale równie dobrze na wiosnę zadziała obornik granulowany i kompost.

Odnośnie weryfikowania wiedzy. No cóż, nauka idzie w takim tempie, że dość wspomnieć choćby budowę liścia - za moich czasów liście były proste, nieskomplikowane "Obecne" liście w wyniku badań i "upływu czasu" stały się tak skomplikowane jak - z czym by tu porównać, hmmm - mikroskop elektronowy Choćby taka ciekawostka, jak fakt, że w momencie wychodzenia liści z pączków już te liście zasiedlone są przez grzyby, które będą je potem kompostować. Czyli drzewo samo dba o siebie i o zapewnienie sobie materii organicznej właśnie poprzez "hodowanie" niezbędnych do kompostowania grzybów. I druga ciekawostka - te grzyby są endemiczne dla wąskiego obszaru zadrzewienia. Oznacza to, że np. 50km dalej już inne grzyby biorą udział w rozkładzie-kompostowaniu liści z innych drzew. Dlaczego tak się dzieje? Jeszcze nie wiadomo...ale to chyba tylko kwestia czasu, pieniędzy (na badania) i wytrwałości naukowców
Osiedlowy ogródek 18:31, 10 lis 2018


Dołączył: 20 paź 2015
Posty: 6888
Do góry
Narożna rabata pod modrzewiem.

Kulki z daniki, pomiędzy nimi jeżówki Cheyenne Spirit, rozsadziłam red barona carexy siderosticha variegata i żurawki bordowe i czerwone od Przemka
Z lewej strony trzy krzaczki tymianku, przed zawciąg nadmorski i krokusy, za nim Molinia veriegata.
Na środku żółte oregano.

To będzie ognista rabata w rdzawo-pomarańczowych kolorach (dla eMa)
Pomarańczowe tulipany, lilie i jeżówki.
I pomarańczowe liliowce pomiędzy porzeczkami.


Kosimkowo - Ogród po totalnej rekonstrukcji 10:27, 08 lis 2018


Dołączył: 03 kwi 2015
Posty: 5750
Do góry
Chciałabym sobie kupić lilie białe żeby mieć do ścięcia do wazonu... widzę że teraz są przeceny spore, polecicie mi jakieś odmiany żelazne???
nie mam doświadczenia w tym temacie...
Bylinowa łąka 16:33, 05 lis 2018


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 6346
Do góry
effka napisał(a)
Jesień na całego a pogoda dopisuje, ja w piątek plewiłam ubrana tylko w krótki rękawek Liliom się pomyliło, może jak dobrze je zabezpieczysz przed zimą dadza radę. Oby.

Ewo fajnie, że pogoda dopisuje - jeszcze chce się coś działać. A lilie zgłupiały albo faktycznie za płytko posadzone. Wprawy brak.

danuta_szwajcer napisał(a)
Pytałaś u mnie o lilie, no faktycznie ale Ci wyrosły, myśle, że za płytko posadzone no i ciepło ale raczej wymarza jak przyjdzie mróz ostry to znaczy te zielone. Nie mam doświadczenia z liliami tygrysimi no i nigdy nie sadze na jesien tylko wiosną, żeby nornice mi nie zjadły cebul i nie wymroziło. Ostatnio linie zaczynam traktować jak tulipany, u mnie nornice wyjedza nawet jak sadze do koszyczków, wiec wiosną znowu musze dokupić. Pozdrawiam

Wiosną się okaże. Ale ja chyba nie będę szła w tym kierunku, bo pełno dziur po nornicach zauważyłam. Nawet tulipanów już w tym roku nie kupowałam, bo po co je mam dokarmiać jeszcze.
Bylinowa łąka 15:42, 05 lis 2018


Dołączył: 07 sty 2012
Posty: 7632
Do góry
Pytałaś u mnie o lilie, no faktycznie ale Ci wyrosły, myśle, że za płytko posadzone no i ciepło ale raczej wymarza jak przyjdzie mróz ostry to znaczy te zielone. Nie mam doświadczenia z liliami tygrysimi no i nigdy nie sadze na jesien tylko wiosną, żeby nornice mi nie zjadły cebul i nie wymroziło. Ostatnio linie zaczynam traktować jak tulipany, u mnie nornice wyjedza nawet jak sadze do koszyczków, wiec wiosną znowu musze dokupić. Pozdrawiam
Bylinowa łąka 23:58, 04 lis 2018


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 6346
Do góry
Najgorzej, że lilie tygrysie pomyślały, że to już wiosna i wyszły z ziemi. Przysypię je liśćmi i okryję, ale wielkich nadziei na to by przetrwały zimę to nie mam. Jeszcze w dodatku nornice grasują, nawet na zdjęciu widać 3 dziury. Dobrze choć, że cebulki w ochraniaczach.


W drugim miejscu tak samo.


Jasnota rozrosła się i tworzy mocny kontrast z dąbrówką.

Miskant kupowany jako Flamingo, ale nie mam pewności czy nim jest. I nagietki z samosiewu.

Rododendronowy ogród II. 18:02, 03 lis 2018


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 88580
Do góry
Haaa strasznie daleko mam do Castoramy, a w tej cenie to w łąkę bym nasadziła masowo....
Dziś sadziłam lilie w łące, bo taniej kupiłam
Ranczo Szmaragdowa Dolina 08:47, 03 lis 2018


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 88580
Do góry
Gosialuk napisał(a)
Sylwio mam pytanie. Posadziłam tej jesieni lilie tygrysie i dziś zobaczyłam, że wypuściły pędy z rozetką liści wysokie na 5-7 cm. Czy one w ogóle mają teraz szanse przezimować? Ewentualnie w jaki sposób je zabezpieczyć?

Gosiu rośliny w tym roku zgłupiały bardzo. Jak się zrobi zimno w okolicy zera narzuć je grubą warstwą liści, a na wierzch stroiszu z gałązek iglastych.
chyba, że tylko czubeczki pokazały to wtedy można jeszcze przysypać ziemią, ale też raczej jak już się zimno zrobi bo teraz to dalej by wyrosły.
Ta zima będzie sprawdzianem dla wielu roślin

z liliami to chyba w zależności od gatunku jest bo św. Józefa wypuszczają pierwsze listki jesienią jak szafirki i one zimują pod śniegiem tylko. Muszę do moich zaglądnąć, ale nie przypominam sobie, żeby tygrysie tak samo miały.....
Liliowo i kolorowo:) 01:05, 03 lis 2018


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 6346
Do góry
Danusiu dawno cię tu nie było, ale może zaglądasz. Mam problem. Posadziłam tej jesieni lilie tygrysie i dziś zobaczyłam, że wypuściły pędy z rozetką liści wysokie na 5-7 cm. Czy one w ogóle mają teraz szanse przezimować? Ewentualnie w jaki sposób je zabezpieczyć? Pomożesz?
Ranczo Szmaragdowa Dolina 01:03, 03 lis 2018


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 6346
Do góry
Sylwio mam pytanie. Posadziłam tej jesieni lilie tygrysie i dziś zobaczyłam, że wypuściły pędy z rozetką liści wysokie na 5-7 cm. Czy one w ogóle mają teraz szanse przezimować? Ewentualnie w jaki sposób je zabezpieczyć?
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies