Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "Tess"

W Gąszczu u Tess 15:38, 12 sie 2015


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12454
Do góry
dominika_ napisał(a)
Metamorfoza jaką przeszedł ogród, wspaniała

Dziekuję, Dominiko
Agnieszka_B napisał(a)
Tesiu, gratuluję tych zmian. Dla mnie są spektakularne uwielbiam się w twoim ogrodzie wentylować

Bardzo trafne określenie - rzeczywiście, choć jest malutki, daje odczucie - także na zdjęciach - przestrzeni pełnej świeżego, rześkiego powietrza.
Toszka napisał(a)


no ja tam nie wiem czy mam piać z zachwytu nad metamorfozą spowodowaną lenistwem - no jak można było zlikwidować palisadki? Sie Panią pytam? Co? nie chciało siem butwiejących wymieniać na nowe? nie chciało siem rowków pod nie kopać? nie chciało siem przylegających do nich trawiastych bród wycinać nożyczkami po każdym koszeniu (tak ze 2 razy w tygodniu)? No ja siem Panią pytam!
I jeszcze te nowe rabatki wylewające się na trawnik... i te kanty...i te szpanerskie nóżki drzew...no, proszem Panią, jak tak można?

edit

teraz mnie olśniło co można z murem zrobić nie mogąc zrobić z murem nic... trzeba go wyeksponować, podkreślić... reflektorkiem. Przynajmniej w nocy będzie szpanersko

Jakie butwiejące? Toż one nówki sztuki były Zaledwie rok wcześniej eMa namówiłam na ich wkopanie Wiesz, ile sie musiałam nakombinować, aby mu oznajmić - tak, aby to zaakceptował - że będę usuwać to, co niedawno wkopał?
Intuicyjnie czułam jeszcze przed Ogrodowiskiem, że mój ogród potrzebuje zmian, tylko wybrałam najgorszą z możliwych formę jego upiększenia - palisadki
A koszenie przy palisadkach - masz rację - koszmar!
To te nóżki szpanerskie są? Nie wiedziałam A z reflektorkiem niegłuio, niegłuio... Trzeba pomyśleć. I eMa namówić
W Gąszczu u Tess 15:29, 12 sie 2015


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12454
Do góry
Kasya napisał(a)
Dorwalam sie do kompa to cos napisze : bo z telefonu to za bardzo mi sie nie chce

Ale co... wiadomo ze juz jest super
ale kiedys tez zle nie bylo bo cyprysik tak przyciagal uwage ze juz na nic innego nie patrzyłam

Nie było źle? A czy wiesz, że cyprysik był widoczny tylko od strony ogródka Babi Danusi? Ja go wcale nie widziałam, wchodząc do domu czy wychodząc, bo rozrośnięte doły żywotników wszystko zasłaniały?
polinka napisał(a)


Tess jestem pod wrażeniem Rewelacyjna zmiana!

Na początku były drzewa i drewniane palisady, które większość miała...po zmianach jest piękny ogród z charakterem, w którym stare drzewa zostały w mądry sposób wkomponowane w rabaty i całość tworzy fantastyczny klimat tego uroczego miejsca. Gratulacje Tess!

No własnie, te palisady Dasz wiarę, że ja przez dziesięciolecia nie miałam palisad, a zafasowałam je ogrodowi rok przed wejściem na O. ?
bdan napisał(a)
Masz niepowtarzany ogród. Podziwiam, że wpadłaś na pomysł, żeby drzewa zostawić i podkrzesać. Podziwiam, że w tak pięknym stanie utrzymujesz roslinki pod drzewami, bo to chyba łatwe nie jest. Masz tam automatyczne nawadnianie?

Danko, zbyt długo czekałam, aby urosły, abym mogła je bezrefleksyjnie wyciąć, to raz. A dwa - że młodych ogrodów, z małymi drzewkami (fakt, że ładniejszymi, oryginalniejszymi i modniejszymi) jest wiele. Takich z dużymi - wiele nie ma. A duże drzewa - choćby żywotniki, jak u mnie - nadają ogrodowi klimat. Niestety, nawadniania nadal nie mam. Ręce mam do kolan
W Gąszczu u Tess 15:22, 12 sie 2015


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12454
Do góry
Ozz napisał(a)
Super metamorfoza... a aktinidia się nie uchowała rozumiem?

No i chyba jeszcze fotki placyku z milinem brak, dobrze pamietam?

Uchowała się Tzn. starą wywaliłam, ale rośnie już jej córka, co się za płotek przedostała.
Milin w tym roku brzydki, mało kwiatów ma. ale - jeśli mi wnerw na niego nie przejdzie do jesieni - to jego ostatnie lato w moim ogrodzie. Rozłazi się podziemnymi rozłogami, już nawet cztery metry od macierzystej rosliny znajduję nowe przyrosty.
babka napisał(a)
Tessiu, widziałam z pracy kilka zdjęć ale nie wszystkie mi się otwierały więc przybiegam popatrzeć na metamorfozy jesio raz

Edit.. obejrzałam i oczy z orbit mi wyszły ! Cudownie wygląda Twój ogród, od dawna to wiem ale teraz dopiero widać jakie zmiany tam zaszły, ile pracy i wyobraźni trzeba mieć by takie dzieło stworzyć. Szacun

Przesadzasz Pracy to w każdy ogród trzeba włożyć wiele. A z tą wyobraźnią to nie bardzo - nie umiałam sobie wyobrazić, jak to będzie wyglądać Nasadzenia robiłam intuicyjnie, a rabatki - no cóż, z planowaniem rabatek to wielkiego pola manewru nie miałam Uwarunkowania są takie, jakie są.
Iwk4 napisał(a)
Zupełnie rozumiem ten gąszcz w tytule
Tesiu, macham

Tytuł tego wątku był na początku zupełnie inny Pierwotnie wątek był w projektowaniu i nosił barokowy tytuł: Gąszcz dorodnych drzew w małym ogrodzie
Bo to ten problem - moje drzewa zaprowadził mnie na Ogrodowisko. Po pewnym czasie uświadomiłam sobie, że przecież ja mam już ogród, wymagający jedynie pewnych poprawek i modyfikacji, zatem mam pełne prawo być w Ogrodach. Przy zmianie lokalizacji zmieniłam też tytuł. Ale Gąszcz musiał zostać, bo dziewczyny już posługiwały się tą nazwą, kiedy mówiły o moim ogrodzie.
W Gąszczu u Tess 15:09, 12 sie 2015


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12454
Do góry
nawigatorka napisał(a)
Mam wrażenie ze Polacy nie tylko lubią iglaki ale lubią tez ćwiczyć na nich obsluge sekatora-zazwyczaj nieumiejetnie-u Ciebie Tess wygląda to tak jakby te drzewa od zawsze miały taka formę-pięknie.a ile powierzchni ma Twój ogród bo musze go sobie jakoś bardziej zwizualizowac.

No to ja się z nacji polskiej wyrodziłam chyba, bo w czasach przedogrodowiskowych niczego nie cięłam Ogród ma niewiele, około 200 m.kw. jeśli odliczymy dom, podjazdy, placyki i wiatę.
Bogda napisał(a)
Tess, Ty taka dobra ogrodowa fryzjerka jesteś to może byś i moje...włosy wzięła pod nożyce, co?do fryzjera mi nie po drodze, a tak i kawkę bym dobrą zrobiła i fryz byś mi jaki ucięła

Jesneeeee Z sekatorem już sobie radzę, z nożyczkami fryzjerskimi nigdy nie zadzierzgnęłam bliżej znajomości
Bogda napisał(a)
Tesiu, czy Elatka może rosnąć na patelni?poradzi sobie z tym bólem?bo w te upały wsadziłam swojądo doniczki i dałam w cień bo bojam się że nie poradzi sobie na wystawce słonecznej

Dobrze zrobiłaś, że w cień, bo jak to młoda roślinka, nieukorzeniona, to w te upały mogła nie dać rady. Bo generalnie elata jest do cienia/półcienia. Niby piszą, że w słońcu da radę, ale musi mieć odpowiednio wilgotne podłoże. No i generalnie na słońcu żółta jest, a w cieniu - lekko limonkowa.
Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej 10:09, 12 sie 2015


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12454
Do góry
Te owady to połyśnica marchwianka.
Szczerze się ciesze, że u Was jest nadzieja, że popada. Mnie prognozy nawet nadziei nie dają...
Moja walka z wiatrakami czyli kamieniołom trochę z przypadku 09:16, 12 sie 2015


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12454
Do góry
Ola, czy chodziło Ci o te zurawki w buksikach?
https://www.ogrodowisko.pl/watek/1890-w-gaszczu-u-tess?page=563
W Gąszczu u Tess 08:55, 12 sie 2015


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 41423
Do góry
Rench napisał(a)
Dla mnie i przed podkrzesaniem i po jest pięknie


Co nie?
Widać, że był już jakiś ogród i zadbany w dodatku!
Jakby było pięknie jakby w każdym zapuszczonym ogrodzie było tak jak u Tess "przed"...
No a "po" to już wyższa szkoła jazdy
Ogród w deszczu 02:21, 12 sie 2015


Dołączył: 30 lip 2015
Posty: 26
Do góry
Tess napisał(a)

Zapytałam, bo wiem, że naprawdę można uzależnić się od zbierania kamieni. Moja kuzynka jest uzależniona. Ostatnio nawet w jednym z dużych sklepów zajumała mały kamyk "bo taki ładny był".
Dla mnie - zwykły kamień.


Każdy kamień jest niezwykły, pytanie tylko czy potrzebny w mojej kieszeni, plecaku, ogrodzie, na parapecie okiennym, w szufladzie czy doniczce. Bardzo często są to znaleziska na szczycie kretowiska - trafił się i duży bursztyn, i krzemienny nożyk oceniony przez archeologów na 7000 lat. Najdalszą drogę jaką kamień przebył to ok. 5000 km, najczęściej do 300 m.
Ogród dla moich synków 00:28, 12 sie 2015


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 4122
Do góry
Tess napisał(a)

Też mam. Ale u mnie jeszcze nigdy nie była tak wysoka. Polecam, bo ten limonkowy kolor jest przepiękny. I ładnie przebarwia się na róż.

No i mam dylemat, bo szpaler miał być z białych hortek a mnie się strasznie podobają limonkowe
Buszując w zbożu i kukurydzy:) 23:33, 11 sie 2015


Dołączył: 03 sty 2014
Posty: 5269
Do góry
pobuszuje jeszcze u Tess, może coś znajdę
Buszując w zbożu i kukurydzy:) 23:19, 11 sie 2015


Dołączył: 03 sty 2014
Posty: 5269
Do góry
U Tess widziałam, podoba mi się... Pomysł z wysunięciem bukszpanów godny rozważenia, ale zdecydowanie wolę je rozciągnąć na całą rabatę. W tsmtym miejscu jak zaznaczyłas nie zmieściło by sie 5 kul + żurawki.
Tak sobie na szybko zrobiłam, że mogłaby być powtarzana sekwencja bukszpan i 3 żurawki. Mniej więcej tak





Ale bardzie podoba mi się jednak jak kule bukszpanowe wypływają z żurawek, jak u Tess. Z tym, że moje muszą jeszcze podrosnąć.

Dobrze, że upały, bo na spokojnie zdąże przemyśleć
Buszując w zbożu i kukurydzy:) 22:50, 11 sie 2015


Dołączył: 23 mar 2014
Posty: 9359
Do góry
Musiałam nie zapisać sobie tego zdjęcia na komputer, nie mogę znaleźć ale napewno było to w wątku u Tess albo u Łukiego.
Reniu nie podoba mi się pomysł by boksy dać wokół stożka ale i pozzostawienie ich tak jak są teraz też mi jakoś nie pasuje. Tzn może być ale... Myślę, że teraz są rzeczywiście niewidoczne lecz jak podrosną będą za dużą konkurencją dla tego cudnego nivaki. Uważam, że tam powinny zostać trawki i jak będziesz chciała jakieś niższe kwitnące. Bukszpany widziałabym posadzone na przemian z żurawkami w pierwszym rzędzie, nie za żurawkami. Myślę o czymś takim (zielone kulki ):



Właśnie u Tess znalazłam coś podobnego lecz ona kulki ma w tyle żurawek. Będę szukała tamtego zdjęcia, może znajdę ale pomyśl
W Gąszczu u Tess 22:08, 11 sie 2015


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Do góry
Tess napisał(a)
Było:



Obecnie:




było:



Jest:



no ja tam nie wiem czy mam piać z zachwytu nad metamorfozą spowodowaną lenistwem - no jak można było zlikwidować palisadki? Sie Panią pytam? Co? nie chciało siem butwiejących wymieniać na nowe? nie chciało siem rowków pod nie kopać? nie chciało siem przylegających do nich trawiastych bród wycinać nożyczkami po każdym koszeniu (tak ze 2 razy w tygodniu)? No ja siem Panią pytam!
I jeszcze te nowe rabatki wylewające się na trawnik... i te kanty...i te szpanerskie nóżki drzew...no, proszem Panią, jak tak można?

edit

teraz mnie olśniło co można z murem zrobić nie mogąc zrobić z murem nic... trzeba go wyeksponować, podkreślić... reflektorkiem. Przynajmniej w nocy będzie szpanersko
Nadchodzi wiosna - czas na ogród 10:02, 11 sie 2015


Dołączył: 07 mar 2014
Posty: 3697
Do góry
Tess napisał(a)


Może ona i bezimienna, ale bardzo dekoracyjna.


Dekoracyjna to fakt
W Gąszczu u Tess 07:16, 11 sie 2015


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576
Do góry
Tess napisał(a)
Początek.



Po podkrzesaniu



Obecnie



Tess jestem pod wrażeniem Rewelacyjna zmiana!

Na początku były drzewa i drewniane palisady, które większość miała...po zmianach jest piękny ogród z charakterem, w którym stare drzewa zostały w mądry sposób wkomponowane w rabaty i całość tworzy fantastyczny klimat tego uroczego miejsca. Gratulacje Tess!
Ogrodowy powrót do dzieciństwa. 07:01, 11 sie 2015


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576
Do góry
Tess napisał(a)
Polinko, metamorfozy dla Ciebie u mnie


O biegnę
MIKRO ogród 2.0 - czyli szewc bez butów chodzi 22:45, 10 sie 2015


Dołączył: 20 cze 2012
Posty: 1908
Do góry
Tess - dzięki, teraz tylko sie brac do roboty... jeszcze sie tylko zastanawiam czy zawijać tę folię pod bale czy w stronę środka, chyba do środka wywinąć?
Moja walka z wiatrakami czyli kamieniołom trochę z przypadku 22:31, 10 sie 2015


Dołączył: 23 mar 2014
Posty: 9359
Do góry
Jestem wycofana czasowo, to znaczy z niczym nie nadążam a z forum zwłaszcza. Przed chwilą skończyłam drylować wiadro wiśni... agrafką Okazało się, że stara drylownica jest naprawdę stara i odmówiła współpracy więc jechałam ręcznie :/ Zasypałam cukrem, niech do jutra stoją, jutro powekuję dziś już mam dość

Widzę, że tu wszyscy za Kokoszką jak jeden mąż radzą nie mieszać hortensji, no to nie będę Tylko co ja biedna pocznę z tą anabelka, no co ? Trudno, będę kombinować Dziękuję wam za dobre rady

Tessiu Mówisz, żeby nie wyrzucać irysków ? no właściwie masz rację, przecież zanim hortki wypuszczą nowe gałęzie to te zdążą rozweselić rabatę kwiatkami No widziś a ja bym szła po całości i wszystko sio Dziękuję *

malkul napisał(a)
staram się

Duża buźka *
A co ile cm sadziłaś swoje P.B ?

Juzia napisał(a)


Durak jestem....myślałam o Vanilkach!
Miśki polarne chyba się nie pokładają, ale jak urosną, to na żurawkach też będą "leżeć"



Myślisz ? zanim one urosną to mi się koncepcja st razy zmieni i kto wie czy tam jeszcze bedzie miejsce dla tych żurawek

07_Rene napisał(a)
A tu znowu projektowo nie ogarniam... Ciągle jakieś rewolucje
Ja też planuję, bedę Was zwoływać na naradę jak wybije sądna godzina

Reniu, jakie rewolucje ? narazie to wszystko tylko wstęp do wstępu
Fajnie, ze już jesteś

Ilonka jestem ciekawa co powie mój Małż jak zobaczy mnie biegającą z anabelą Nie będzie zachwycony że znów koncepcja zmieniona i "robię problem "

Tess napisał(a)

Chyba duch kota Wygląda jak zjawa.


Dokładnie

Edzia zaraz do Ciebie biegnę, dzięki
Moja codzienność - ogród Oli 21:28, 10 sie 2015


Dołączył: 04 maj 2013
Posty: 20181
Do góry
Tess napisał(a)
Jakoś przegapiłam, że masz projekt. To tłumaczy piękno i konsekwencję zmian ogrodowych Bo jednak z projektem łatwiej.
Ale nie umniejsza ani o milimetr mojego podziwu dla Waszej pracowitości i tempa, w jakim to robicie.
Wiedziałam, że oczko, taras i pergola to Wasz autorski projekt

asica napisał(a)

Ja też nie doczytałam, i zgadzam się z każdym słowem Tess

Z projektem po prostu wiesz co masz robić, śpisz w nocy spokojnie bez myślenia a rano budzisz się wypoczęta i działasz Trochę pozmieniałam bo im dłużej na forum to wiadomo, że gust się nieco zmienia i jestem bardzo zadowolona, mam nadzieję, że i Danusia również
Odcienie zieleni 21:11, 10 sie 2015


Dołączył: 11 cze 2014
Posty: 3530
Do góry
Jazz, Tess, Lindsay- wisnia mi też się zaczęła kłócić, nie będzie jej!Dac wszystkie drzewa jednakowe, teraz tylko niewiem czy platan , grab , czy brzozy!
Iwka masz rację wszystkie drzewa takie same bedą?
Ja ja to wam mam pokazać , mam w Garden Puzzle rysować, ?
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies