Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "jajo"

Ranczo Szmaragdowa Dolina II 21:46, 12 kwi 2023


Dołączył: 03 wrz 2012
Posty: 4848
Do góry
sylwia_slomczewska napisał(a)

Sprawa jaj wygląda tak, że te czarne kury noszą jajka białe, kury czerwone noszą jajka w takich beżowych skorupkach, kaczka takie sino białe, a wszystkie jeszcze różnią się i wielkością i kształtem. Smakiem różni się tylko jajo kacze. Ma większe żółtko i takie jakby masłowate w konsystencji po ugotowaniu, a białko takie przejrzyste bezbarwne lekko galaretkowate. Kolor żółtek zależy od tego co akurat kury jadły, ile zieleniny lub warzyw prócz zboża. Jak zjedzą buraka to żółtka są mocno pomarańczowe. Jak karotenu zjedzą mniej to są żółte.


Sylwia im bardziej poznaję Twoją wiedzę i pomysły, tym bardziej staję się Twoją fanką
Dużo się uczę, naprawdę, dzięki
Ranczo Szmaragdowa Dolina II 21:16, 12 kwi 2023


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 88576
Do góry
vita napisał(a)


Piękne kury, gdzie się takie kupuje? Interesuje mnie czy te o ciemnym upierzeniu niosą jaja o ciemnych skorupkach? Rozróżniasz jajka od swoich kur? Smakowo? Ach! Gdybym miała możliwość kupowania jaj z takiego kurnika. Płaciłabym po 3

Sprawa jaj wygląda tak, że te czarne kury noszą jajka białe, kury czerwone noszą jajka w takich beżowych skorupkach, kaczka takie sino białe, a wszystkie jeszcze różnią się i wielkością i kształtem. Smakiem różni się tylko jajo kacze. Ma większe żółtko i takie jakby masłowate w konsystencji po ugotowaniu, a białko takie przejrzyste bezbarwne lekko galaretkowate. Kolor żółtek zależy od tego co akurat kury jadły, ile zieleniny lub warzyw prócz zboża. Jak zjedzą buraka to żółtka są mocno pomarańczowe. Jak karotenu zjedzą mniej to są żółte.
Wszystkiego po trochu 06:29, 08 kwi 2023


Dołączył: 09 lut 2015
Posty: 11137
Do góry
vita napisał(a)
Samosiejki niegrzeczne! Szachownicy bezczelnie zazdroszczę, ile ja prób podjęłam z różnymi, no dobrze
Wszystko piękne i obiecujące, ale te dżdżownice, no dżdżownice przebijają wszystko.
Jeszcze pustynniki, moje liźnięte w większości mrozem.
A! Jeszcze ten okrąg w środku warzywnika?
Po lewej od drzewka, na tym murku aż się prosi coś z ziół przewieszających się, rozmaryn?


Szachownica to ta łatwa w hodowli- cesarska, Ty masz pewno z perskimi problem, za nią się nie biorę, mam jeszcze kupione i posadzone zeszłej wiosny dwie korony cesarskie ale mocno żółte, widzę że jedna się rozmnożyła, ale druga wyginęła, jakieś malutkie cebulki tam tylko idą
Wiem, że dżdżownice to hit ..
Twoje pustynniki mimo że liźnięte, chyba będą kwitnąć?
Na tej rabacie, murku były pomidory, ale też tymianek, mięta, oregano, rozmaryn u mnie przemarza więc nie nie ponawiam próby

I specjalnie dla Ciebie, jeden wysadzony z lasku, gdzie mi marniały przeżył, drugi nie daje znaku życia

inaczej kurze jajo
Za drzwiami do ogrodu... 12:49, 01 gru 2022


Dołączył: 11 sty 2018
Posty: 9219
Do góry
Iwonka, placyk ma być zamiast trawnika między murkiem a rabatą z latarnią. Nie mam tam szans na nawadnianie automatyczne, ani czasu na ręczne. I latem trawa jest tam sucha. Placyk będzie to takie jajo z wklęśnięciem, po prostu przybierze kształt rabat wokół, z tym że od kolistej pozostanie ścieżka trawiasta, od str murku będzie się łączyć z ułożoną cegłą, a do reszty okalających rabat będzie przylegać. Ułożona cegła będzie jakby poszerzeniem placyku, ale trochę zmniejszy wizualnie jego jajowatość( mam nadzieję!)A przy okazji i koszt, bo kostka granitowa jest droga. Zastanawiałam się nad wysypaniem placyku kamykiem, ale kostkę jednak lepiej utrzymać w porządku. Mam w kilku miejscach kamyki i nie lubię ich odkurzać i odchwaszczać Jest to też bardziej czasochłonne.
W ogródku Martki 17:09, 03 lis 2022

Dołączył: 08 cze 2021
Posty: 3589
Do góry
Martka napisał(a)
Karola, buki lubię o każdej porze i w gruncie rzeczy rosną bezproblemowo.
Gumball jak ma rosnąć - tego nie wie nikt. Sadziłam dwa, rok temu na wiosnę, jak prawie wszystko Wiem, że rosną w kulkę, ale jak mocno rozrosną się te kulki, a może jednak zamienią się w jajo? Nigdzie nie mogę znaleźć informacji, jak duże będą docelowo. Od zeszłego roku podwoiły objętość. Slender Silhouette też mam i też nie wiem, jakie będą na szerokość, czy 30 cm czy 80 Póki nikt nie odpowie na to pytanie, czekam na rozwój sytuacji. Pozdawiam



dzięki za info zobaczę w sobotę co znajdę w tej szkółce. O ile coś znajdę

buźki
W ogródku Martki 12:10, 03 lis 2022


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Do góry
Karola, buki lubię o każdej porze i w gruncie rzeczy rosną bezproblemowo.
Gumball jak ma rosnąć - tego nie wie nikt. Sadziłam dwa, rok temu na wiosnę, jak prawie wszystko Wiem, że rosną w kulkę, ale jak mocno rozrosną się te kulki, a może jednak zamienią się w jajo? Nigdzie nie mogę znaleźć informacji, jak duże będą docelowo. Od zeszłego roku podwoiły objętość. Slender Silhouette też mam i też nie wiem, jakie będą na szerokość, czy 30 cm czy 80 Póki nikt nie odpowie na to pytanie, czekam na rozwój sytuacji. Pozdawiam

Wzgórze chaosu 23:13, 03 wrz 2022


Dołączył: 13 cze 2017
Posty: 5479
Do góry
Agatorek napisał(a)
Iwonka, te Twoje rozplenice rzeczywiście są mega wypasione . Pięknie zakwitły

Glediczja również zachwyca ❤️. Wiesz, można ją przecież przycinać. Moja mama cięła zwyczajną akację (czyli docelowo także wielkie drzewo) w kulkę (w kulę ). Ja u siebie tez mam, i też będę ciąć (ale raczej w jajo ).
Powyżej opisałam Piotrkowi Krakusowi, jak to z tymi rozplenicami było. Dały radę
Moja glediczja też kiedyś była systematycznie przycinana, ale od paru lat puściłam ją i tak sobie rośnie.
Przytniemy pewnie wkrótce, na razie odwlekam temat. Jeszcze jest ok.
Drzewa bardzo galopują jak się je przycina co roku. Mój klon globossum, ten żółty, to wariat. Wypuszcza w jeden sezon gałązki na dwa metry jak nie dłuższe.

A magnolię mocno w tym roku przycięliśmy po kwitnieniu. Wypuściła mnóstwo nowych pędów.
Gdzieś miałam fotkę, ale nie mogę znaleźć.

Wzgórze chaosu 20:04, 30 sie 2022


Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 15772
Do góry
Iwonka, te Twoje rozplenice rzeczywiście są mega wypasione . Pięknie zakwitły

Glediczja również zachwyca ❤️. Wiesz, można ją przecież przycinać. Moja mama cięła zwyczajną akację (czyli docelowo także wielkie drzewo) w kulkę (w kulę ). Ja u siebie tez mam, i też będę ciąć (ale raczej w jajo ).
Zieleń, drewno i antracyt 00:18, 23 lip 2022


Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 15772
Do góry
antracyt napisał(a)

Też się kiedyś słabo opalałam, tzn bardzo długo musiałam się smażyć, żeby chwycić kolor(taki lekko brązowy odcień). Teraz wystarczy chwila i słońce mnie parzy, skóra boli, do tego łapię ciemny brąz. Na twarzy mam pełno plamek/piegów i wyglądam jak przepiórcze jajo


Zuza, piegi są bardzo urocze .

Jesteś dla mnie daliową królową tego forum . Przepiękne portrety. Ile masz odmian?
Zieleń, drewno i antracyt 09:47, 22 lip 2022


Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 13294
Do góry
Agatorek napisał(a)


Hahaha, moja siostra też uwielbia taki klimat . A najlepsze jest to, że ona ma bladą karnację i słabo się opala, a ja po kilku minutach jestem brązowa

Też się kiedyś słabo opalałam, tzn bardzo długo musiałam się smażyć, żeby chwycić kolor(taki lekko brązowy odcień). Teraz wystarczy chwila i słońce mnie parzy, skóra boli, do tego łapię ciemny brąz. Na twarzy mam pełno plamek/piegów i wyglądam jak przepiórcze jajo
Choroby róż 21:47, 11 lip 2022


Dołączył: 04 cze 2022
Posty: 3
Do góry


Dobry wieczór,
Przebrnęłam dziś przez cały wątek o różach

Mam dwa pytania
1. Na spodniej stronie rozy i hortensji zauważyłam takie kuleczki przyczepione niteczką do blaszki. Mam nadzieję,że udało mi się uchwycic fakt, że kuleczki nie stykaja się z blaszką bezpośrednio a za pomocą tej nitki właśnie. Co to może być?
Grzyb, jajo?

2. W wątku przewija się herbatka tymiankowa i kurcze teraz zapomniałam ale tez coś tymiankowego. Czy Mazanowi chodzi o jedno i to samo ? Czy są dwa przepisy, jeden na herbatkę tymiankową, drugi na xyz tymiankowy?

Jak często mogę stosować HT na róże I hortensje by zapobiegać chorobom? Rozumiem,że na szkodniki( przedziorek skoczek mszyca)nie pomaga ale wzmacnia przed chorobami przez nie przenoszonymi,tak?

W sumie to przepraszam, jak już piszę to skorzystam z okazji i wstawię jeszcze jedno zdjęcie liścia, którego wygląd mnie zaniepokoił. Nie jest to co prawda roza ale hortensja, jednak taki efekt też można spotkać na innych krzewach a nie znalazłam na ogrodowisku takiego przypadku( jak dotąd). Chodzi o jasniejsze nacieki wzdloz nerwow. Co je powoduje? Tam wśród liści są również obecne brązowe suche plamy. Być może to efekt przewożenia, rabata zeszłoroczna, wczesną wiosną zasypana grubo kompostem, być może sypnelam też nawozem granulowanym sztucznym bo obornikiem na pewno też. Liście od spodu zrobiły się z takimi naciekami i brązowymi plamami i odpadają. Przeczytawszy ten wątek w tym wypadku obstawiam przenawożenie, czy prawidłowo? Roślina dostała za dużo azotu i paradoksalnie głoduje? Mogę jakoś pomóc w takim wypadku? Rozumiem, że to przenawozenie czyni ją również poddatna na choroby grzybowe i stąd te czarne ,odpadające liście? Jejuuu, nie wiem, proszę Was mądrzejszych o rady jak zahamować dalsze opadanie liści od spodu bo krzew już ma "gole nozki".
Ogród na wzgórzu, czasem trochę pod górkę 23:14, 18 cze 2022


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 9791
Do góry
Spór o to co lepsze/gorsze - glina czy piasek jest podobny do sporu co było pierwsze jajo czy kura
Ja też gliniasta i wydaje mi się, że w ostatecznym rozrachunku lepiej mieć glinę niż piasek
Narobi się człowiek - prawda to, ale glina trzyma jednak wodę, a piasek nic a nic, a to przy naszym klimacie i zaskakujących okresach suszy i deszczu jednak ma znaczenie

Dorii - powrotu do pełnej formy Ci życzę, na każdym polu
Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku... 21:24, 05 maj 2022


Dołączył: 03 wrz 2012
Posty: 4848
Do góry
mirkaka napisał(a)
Nie wiem jakie, właścicielka nie pamięta, powiedziała tylko że je wywala bo krótko kwitną, przeleżały rzucone, przykryte tylko odrobiną ziemi całą zimę, zaczęły tak na leżąco rosnąć, wzięłam w takiej kępie, nie wiem czy zakwitną.

Cebulice cudne chętnie przygarnę jedną cebulę
Najgorsze, że jeden mój storczyk, ten najwcześniejszy nagle się załamał tuż przy ziemi i położył się, nie wiem co to jest, czy było za sucho, czy jakaś choroba go dorwała,czy kret podrył, bo go z tych okolic przeganiałam, nie zakwitnie, uschnie pewnie, a to było takie wielkie jajo, Cypripedium Sabine Pastel. Muszę jednak je z lasku wysadzić, nie zadbam o nie tam tak jak należ


Cebulica przygotowana Współczuję storczyka, to się zdarza niestety. Zajrzałam dzisiaj do C. calceolusa, wspominałam, że nie wychodzą. Podjedzone przez coś, pod korzeniami wolna przestrzeń, dziura. Jeden się ostał a były cztery. Tak się cieszyłam, że zakwitły po podzieleniu.
Swoje wysadź jednak z lasku, będziesz miała kontrolę.
Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku... 19:11, 04 maj 2022


Dołączył: 09 lut 2015
Posty: 11137
Do góry
Nie wiem jakie, właścicielka nie pamięta, powiedziała tylko że je wywala bo krótko kwitną, przeleżały rzucone, przykryte tylko odrobiną ziemi całą zimę, zaczęły tak na leżąco rosnąć, wzięłam w takiej kępie, nie wiem czy zakwitną.

Cebulice cudne chętnie przygarnę jedną cebulę
Najgorsze, że jeden mój storczyk, ten najwcześniejszy nagle się załamał tuż przy ziemi i położył się, nie wiem co to jest, czy było za sucho, czy jakaś choroba go dorwała,czy kret podrył, bo go z tych okolic przeganiałam, nie zakwitnie, uschnie pewnie, a to było takie wielkie jajo, Cypripedium Sabine Pastel. Muszę jednak je z lasku wysadzić, nie zadbam o nie tam tak jak należ
Sałatka pokrzywowa 08:58, 19 kwi 2022


Dołączył: 18 sty 2019
Posty: 6370
Do góry
Magara napisał(a)
Piękne jajo, zdolna młodzież
Miałam plan, żeby iść po najmniejszej linii oporu - cebula, kurkuma i zielona herbata, ale postawiłaś wysoko poprzeczkę


Cebulaki też są dobre, nie żal zjeść
Sałatka pokrzywowa 08:52, 19 kwi 2022


Dołączył: 18 sty 2019
Posty: 6370
Do góry
Joku napisał(a)
Zdolna ta twoja młodzież .


Zdolna, ale tylko jedno jajo zmalowała
Migawki z ogródka 21:25, 18 kwi 2022


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 13543
Do góry
O rety, a gdzie ja to znajdę.

Trzeba było go przyciąć. Za wielki się zrobił. Teraz za dwa lata będzie znowu ładne jajo
O ile nie wyleci całkiem, bo te jego odrosty doprowadzają mnie do szału. Zwłaszcza w tym miejscu. Tylko czekam, aż przez schodki wyjdzie, wtedy m będzie pierwszy za wycinką

A ja mam już pomysł na podporę do Alchymista. Tylko muszę mu dobrać kolorystycznie różę do pary.
Sałatka pokrzywowa 01:12, 16 kwi 2022


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 9791
Do góry
Piękne jajo, zdolna młodzież
Miałam plan, żeby iść po najmniejszej linii oporu - cebula, kurkuma i zielona herbata, ale postawiłaś wysoko poprzeczkę
Ogród prawie wymarzony … 21:24, 15 kwi 2022


Dołączył: 11 lis 2019
Posty: 9444
Do góry
Magleska napisał(a)
Piękne poduchy

a ja dodatkowo wpadłam prosić o przepis na mazurek z kajmakiem ,gorzką czekoladą i czymś tam jeszcze -nie pamiętam .....ale smakowicie zabrzmiało ,więc mam chęć uczynić



Juz podaję

ciasto
1 1/2 szkl maki pszennej- możesz dać trochę krupczatki ale tak aby było 11/2 szklanki łącznie
pól kostki masła
5 łyżek cukru pudru
olejek waniliowy
uwaga 1 jajo-
2 łyżki wody-wszystko siekasz dodajesz na końcu jako i zagniatasz ciasto.
schładzasz w lodówce a następnie wykładasz nim blaszkę-ja biorę blaszkę do tarty

Pieczesz na złoty kolor.
masa

400 gram masy kajmakowej-daje krówkową ,
1 1/2 gorzkiej czekolady -60% i 80% Wedla ja daję całą 80 i 3/4 60%
2 łyżki śmietanki 18%
no i "coś mocnego"-tak nie do przesady co by chuch nie był za mocny

Masę łączysz z roztopiona czekoladą( w kapieli wodnej) śmietanką i procentami dokładnie mieszasz i wylewasz na ostudzony spód.
No i zdobisz jak chcesz
Podkrakowska wieś, foliak, kury i my :) 17:08, 04 mar 2022

Dołączył: 22 maj 2015
Posty: 651
Do góry
co ty masz za niebieskie/szare jajo??? jaka to rasa kury?
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies