Gdzie jesteś » Forum » Róże » Choroby róż

Pokaż wątki Pokaż posty

Choroby róż

Patiiii 12:00, 09 cze 2022

Dołączył: 09 cze 2022
Posty: 3
Hagnoss 15:12, 27 cze 2022


Dołączył: 27 cze 2022
Posty: 3
Witam, mam problem z różą louise odier, róża zasadzona w tamtym roku, początkowo ładnie rosła, puszczała nowe pędy, niestety zaczyna żółknąć. Pąki nie chcą w pełni rozkwitnąć. Tak jak pisałam w tamtym roku zasadzona, z drugą sadzonką, jedna ma się dobrze, a duga kiepsko. Nie wiem co teraz z nią zrobić, żeby nie zmarniała. Co dwa tygodnie opryskuję ją preparatem do róż dwa w jednym środek o działaniu grzybobójczym, zwalczający czarną plamistość, rdzę i mączniaka prawdziwego.
Działa tez owadobójczo, zwalczając mszyce (zielone i czarne).

Może jakieś rady?
Hagnoss 15:20, 27 cze 2022


Dołączył: 27 cze 2022
Posty: 3
Anda 18:12, 27 cze 2022


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 33202
Hagnoss napisał(a)
Witam, mam problem z różą louise odier, róża zasadzona w tamtym roku, początkowo ładnie rosła, puszczała nowe pędy, niestety zaczyna żółknąć. Pąki nie chcą w pełni rozkwitnąć. Tak jak pisałam w tamtym roku zasadzona, z drugą sadzonką, jedna ma się dobrze, a duga kiepsko. Nie wiem co teraz z nią zrobić, żeby nie zmarniała. Co dwa tygodnie opryskuję ją preparatem do róż dwa w jednym środek o działaniu grzybobójczym, zwalczający czarną plamistość, rdzę i mączniaka prawdziwego.
Działa tez owadobójczo, zwalczając mszyce (zielone i czarne).

Może jakieś rady?


Zaprzestań oprysków. Nie czytałaś, jak stosować ten chemiczny preparat. Nie należy go stosować w temperaturze powyżej 25 stopni. Można go używać do 3 razy w roku. Jedynie preparaty naturalne można tak często stosować jak Ty to robisz. Tak w ogóle po co stosujesz chemię, skoro róża jest zdrowa?

Czym i jak często ją nawoziłaś? Jak często jest podlewana? Jaką ilością wody?
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
Hagnoss 18:37, 27 cze 2022


Dołączył: 27 cze 2022
Posty: 3
Spryskiwałam Substralem 2w1,na mszyce - niestety się pojawiły. Robiłam to wczesnym rankiem albo późnym wieczorem - z reguły wieczorem. Nawożona była jesienią obornikiem i w maju nawozem do róż i kwiatów kwitnących. Ostatnio ktoś mi polecił, aby podlać nawozem bio (jakby obornik) do pomidorów. Ale może zaznaczę róży już wówczas żółkły liście. Podlewam raz dziennie wieczorem, około 3l na różę.

Ten preparat miał też zapobiegać chorobom grzybowym i przeciwdziałać działaniom mączniaka.
Reniferek 12:06, 30 cze 2022


Dołączył: 09 sty 2018
Posty: 5
Witam serdecznie,
na początku walczyłam z bruzdownicą, następnie z mszycami a teraz moje piękne róże wyglądają tak.
Pomóżcie.
Nepeta 21:47, 11 lip 2022


Dołączył: 04 cze 2022
Posty: 3


Dobry wieczór,
Przebrnęłam dziś przez cały wątek o różach

Mam dwa pytania
1. Na spodniej stronie rozy i hortensji zauważyłam takie kuleczki przyczepione niteczką do blaszki. Mam nadzieję,że udało mi się uchwycic fakt, że kuleczki nie stykaja się z blaszką bezpośrednio a za pomocą tej nitki właśnie. Co to może być?
Grzyb, jajo?

2. W wątku przewija się herbatka tymiankowa i kurcze teraz zapomniałam ale tez coś tymiankowego. Czy Mazanowi chodzi o jedno i to samo ? Czy są dwa przepisy, jeden na herbatkę tymiankową, drugi na xyz tymiankowy?

Jak często mogę stosować HT na róże I hortensje by zapobiegać chorobom? Rozumiem,że na szkodniki( przedziorek skoczek mszyca)nie pomaga ale wzmacnia przed chorobami przez nie przenoszonymi,tak?

W sumie to przepraszam, jak już piszę to skorzystam z okazji i wstawię jeszcze jedno zdjęcie liścia, którego wygląd mnie zaniepokoił. Nie jest to co prawda roza ale hortensja, jednak taki efekt też można spotkać na innych krzewach a nie znalazłam na ogrodowisku takiego przypadku( jak dotąd). Chodzi o jasniejsze nacieki wzdloz nerwow. Co je powoduje? Tam wśród liści są również obecne brązowe suche plamy. Być może to efekt przewożenia, rabata zeszłoroczna, wczesną wiosną zasypana grubo kompostem, być może sypnelam też nawozem granulowanym sztucznym bo obornikiem na pewno też. Liście od spodu zrobiły się z takimi naciekami i brązowymi plamami i odpadają. Przeczytawszy ten wątek w tym wypadku obstawiam przenawożenie, czy prawidłowo? Roślina dostała za dużo azotu i paradoksalnie głoduje? Mogę jakoś pomóc w takim wypadku? Rozumiem, że to przenawozenie czyni ją również poddatna na choroby grzybowe i stąd te czarne ,odpadające liście? Jejuuu, nie wiem, proszę Was mądrzejszych o rady jak zahamować dalsze opadanie liści od spodu bo krzew już ma "gole nozki".
____________________
Pająki boją się bardziej ode mnie.
Anita1991 17:59, 05 sie 2022

Dołączył: 05 sie 2022
Posty: 2
Proszę o pomoc, u jednej z moich róż pnących zaczęły żółknąć liście, paki usychają, brak oznak mszycy, jak i innego robactwa. Druga róża jest w 100% zdrowa a są obok siebie. Pierwsze oznaki choroby pojawiły się tydzień temu, z dnia na dzień jest coraz gorzej, nie wiem co mam robić. Róże mają rok i do tej pory prócz mszycy nic im niw było. Dwa dni temu oberwałam żółknące liście, zaschnięte pąki oraz zrobiłam oprysk SWITCH 62,5 WG
Anita1991 18:03, 05 sie 2022

Dołączył: 05 sie 2022
Posty: 2
Anda 18:30, 06 sie 2022


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 33202
Anita1991 napisał(a)


Witaj, tak na pierwszy rzut oka myślę, że to brak składników pokarmowych. Poza tym róże rosną blisko siebie i mocniejsza podbiera słabszej pokarm.
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies