To tu- to tam- łopatkę mam !
13:00, 21 sie 2022
Po lekturze tekstów o ogrodach na forum budowlanym do mojego ogrodu zawitały dwa klony, które miały być "zastępstwem" dla wrażliwych klonów japońskich i palmowych. Był to klon ussuryjski i właśnie ściętolistny. Podejrzewam nawet, że zwłaszcza ten pierwszy, dzięki mojej szeptanej reklamie, zawitały do ogrodowiskowych ogrodów. Oba miały osiągać wysokość 5-8 m. Ussuryjski ma koronę bardziej owalną (piękny okaz u siebie ma Gosiek 33), ściętolistny raczej kulistą. Oba te klony cudownie się przebarwiają jesienią. Niestety tego pierwszego straciłam z powodu werticiliozy. A ten rośnie. Brzozowa Agatka ma u siebie jego formę szczepioną.
Tutaj możesz znaleźć więcej zdjęć z różnych pór roku.
Oba wsadzała też u siebie Galgasia.