Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "projekt"

Ptasi gaj 20:53, 17 lut 2025


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14720
Do góry
Wiolka5_7 napisał(a)
Elu pięknie wyszła kuchnia po remoncie moja też do remontu w planie... Też będę zmieniać z ciemnej na jasną no i szafki do sufitu obowiązkowo.



Jak widzisz te górne szafki przy suficie są głębokie jak te dolne od podlogi 60 cm w nich (ok 1,50 w stronę okna) jest zamaskowana rura od wyciagu. Tak wyszło że nie było otworu w murze do wyciagu na wprost.
Pod tymi szafkami to też widać na fotce jest oświetlenie pasek ledowy. Drugie oświetlenie jest pod szafkami poniżej oświetla blat.

Wiolu przemierzaliśmy się też kilka lat. Już nawet projekt miałam, ale beznadziejny.
Sprowadziłam stolarza poleconego i razem żeśmy projekt stworzyli.
Nie warto brać projektanta to strata pieniędzy.
Dobrze rozrysować stolarz dopomoże i będzie dobrze.
Brać z polecenia.
Okiełznać swoje setki pomysłów - ogród ze spadkiem na północ 20:44, 17 lut 2025


Dołączył: 15 paź 2013
Posty: 11008
Do góry
pestka56 napisał(a)
Ja lubię powtórzenia w ogrodzie. Porządkują i prowadzą wzrok między głównymi punktami. Także posadzenie 2 śś jest dobre. Tyle, że tu moje doświadczenie ogrodowe (20 lat) pada na kolana, bo tylu ciekawych drzew nie posadziłam u siebie. Teraz musiałabym karczować to co rośnie. Po prostu klops.
Myśl co ci się podoba i sadź. Może lepiej komponować dopasowując wielkości, kolory, albo je kontrastując.
Doradzę ci jedynie żebyś nie sadziła w trawniku. Pociągnij rabatę dalej, żeby otoczyła drzewo. Podsadź je np. Hakonehloa macra zielonolistną, która ładnie zakónczy rabatę. Chodzi mi o ten kawałek, który przyciemniłam



Tu akurat drzewa to sumaki, a wśród Hakonechloa posadzono kule bukszpanowe (Norfolk Garden, projekt Tom Stuart-Smith).


Wiem, wiem... walka serca z rozumem. CHyba w przypadku ogrókowania to rozum nauczył się przegrywać... a na pewno w moim przypadku.

Zakonczenie mi się podoba i tak jak narysowałaś. Tak jak pisałam - pomyślałam , że te 2 śś ładnie zepną tą część [a mam 5 śś w przechowalniku podobnej wielkości] i też pomyślałam, że pociąnięcie rabaty dalej ma więcej sensu niż kawałęk trawnika. Uwielbiam hakone. Żeby to miało sens to trzeba będzie zrobić w miarę płynne przejście z tej rabaty z piwoniami, różami, hortensjami, trawami etc do tej śś z trawami. choć myślę że te 2 śś powinny mieć takie samo otoczenie tj. kule z cisa, trochę traw, irysy syberyjskie, jakieś czosnki i szałwie...


Kasiu - a gdzie można zobaczyć trochę zdjęć z Twojego ogrodu??
W Kruklandii 14:10, 17 lut 2025


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 41355
Do góry
MagdaLenka napisał(a)
Juzia, fajny projekt. Taki w sam raz.
Ja swój dom planowałam na podstawie projektu, który był najbardziej zbliżony do mojego wymarzonego. Po prawie 4 latach mieszkania nic bym nie zmieniła.



Mi się dużo zmieniło w myśleniu... i jak sobie przypomnę mój pierwszy w życiu projekt domu (do którego realizacji nie doszło) to się za głowę teraz łapię
Aktualny dom też mi się podobał te kilkanaście lat temu...bo po zakupie zmieniłam kilka rzeczy w oryginalnym projekcie i robiłam pod siebie. Myślałam, że może już na zawsze
Ale jak się człowiek zmienia prawie o 180st to i dotychczasowy dom przestaje pasować
Moje małe, zielone miejsce na ziemi... 13:48, 17 lut 2025


Dołączył: 25 cze 2023
Posty: 2584
Do góry
Ogólnie ta parafia ma zrobioną zieleń wokół kościoła przez już nieżyjącego, chyba pierwszego proboszcza, z tego co wiem miał do tego zacięcie i bardzo dbał o wszystko, byli już kolejni po nim, ten ogród jest stosunkowo młody, z ciekawości dopytam czy obecny jest entuzjastą ogrodnictwa, ale nigdy nie widziałam, żeby tam coś sam dłubał, pewnie projekt zlecony i ktoś z zewnątrz ogarnia Tak czy siak miłe miejsce do spaceru i kontemplowania, zawsze jest tam cisza i spokój a roślinki zachwycają, buszują tam koty duże i małe, okupują ławeczki,
wesoło jest obserwować
W Kruklandii 10:58, 17 lut 2025


Dołączył: 30 mar 2023
Posty: 1541
Do góry
Juzia, fajny projekt. Taki w sam raz.
Ja swój dom planowałam na podstawie projektu, który był najbardziej zbliżony do mojego wymarzonego. Po prawie 4 latach mieszkania nic bym nie zmieniła.
W Kruklandii 10:06, 17 lut 2025


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 10764
Do góry
Juzia napisał(a)
Heh.... widzę każdemu brakuje jakiegoś miejsca dodatkowego... tylko ja będę wszystko zmniejszać


No ja mocno przemyslalam uklad, wiedzialam, ze takiej dzialki jak obecna to pewnie juz nie znajde. Nie chcialam zalowac, ze o czyms zapomnialam, czy cos mi nie pasuje. W koncu to trzeci dom.
A i tak dzis bym zmienila, niewiele a jednak. Moj uklad domu wymusil niejako podcien tarasowy, ktory "musial byc". Nie wzielam pod uwage zacienienia dzialki. Projekt dzis bym lekko zmodyfikowala. Ale poza drobnymi szczególami uwazam, ze chate mam super.
Jedynie chce dorobic schody przyscienne w garazu na strych. Mysle o przyszlosci gdzie wspinaczka po schodach rozkladanych strychowych jest coraz wiekszym wyzwaniem
W Kruklandii 09:47, 17 lut 2025


Dołączył: 13 lut 2023
Posty: 7402
Do góry
Ja wybierałam projekt tak długo jak Ty. Też wiedziałam czego chce.
Wtedy do wyboru ostatecznie miałam dwa takie same i w jednym był pokój na dole ale kosztem kuchni i salonu, i wybrałam ten bez pokoju na dole. Nadal uważam że wybrałam super rozkład domu. Wszystko mi gra tylko tego pokoiku mi brakuje.
Okiełznać swoje setki pomysłów - ogród ze spadkiem na północ 21:07, 16 lut 2025


Dołączył: 17 sie 2016
Posty: 5157
Do góry
Ja lubię powtórzenia w ogrodzie. Porządkują i prowadzą wzrok między głównymi punktami. Także posadzenie 2 śś jest dobre. Tyle, że tu moje doświadczenie ogrodowe (20 lat) pada na kolana, bo tylu ciekawych drzew nie posadziłam u siebie. Teraz musiałabym karczować to co rośnie. Po prostu klops.
Myśl co ci się podoba i sadź. Może lepiej komponować dopasowując wielkości, kolory, albo je kontrastując.
Doradzę ci jedynie żebyś nie sadziła w trawniku. Pociągnij rabatę dalej, żeby otoczyła drzewo. Podsadź je np. Hakonehloa macra zielonolistną, która ładnie zakónczy rabatę. Chodzi mi o ten kawałek, który przyciemniłam



Tu akurat drzewa to sumaki, a wśród Hakonechloa posadzono kule bukszpanowe (Norfolk Garden, projekt Tom Stuart-Smith).
Pomidorowy Zawrót Głowy 20:15, 16 lut 2025


Dołączył: 06 maj 2022
Posty: 4794
Do góry
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)

New Big Dwarf też nie ma na liście.

New Big Dwarf powstał dzięki skrzyżowaniu Dwarf Champion (pomidor znany od 1890 roku) z gigantycznym pomidorem Ponderosa (największy znany pomidor w tamtym czasie). Po skrzyżowaniu i kilku pokoleniach selekcji dopiero wypuszczono odmianę New Big Dwarf w 1909 roku przez firmę S. M. Isbell & Co.

Lista pomidorów karłowych dwarf jest już bardzo pokaźna. Oprócz nowych odmian uzyskanych w ramach projektu Dwarf Tomato Project (tą listę wrzuciłam) są też inne otrzymane jako stabilne krzyżówki przez ogrodników/hobbistów/firmy. Projekt rozpoczął się niemal 100 lat później niż powstał pomidor New Big Dwarf.
W Kruklandii 18:14, 16 lut 2025


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 10764
Do góry
Wysoka zabudowe mam we wnece i kuchnia chyba tez nie rzuca sie w oczy. Jest duza to prawda ale staralam sie dopasowac ja do wystroju salonowego. Sa powtorzenia lamp, motyw betonu, czarne sciany i czarny okap.

Najwazniejsze by kazdy mial jak chce. Pewnie gdybym teraz sie budowala wybralabym inny projekt ale i tak nie jest zle. Brakuje mi jedynie pomieszczenia, gdzie moglibysmy wstawic nasz sprzet do cwiczen. Ale to juz szczegol. Z reszty jestem bardzo zadowolona. I nawet 3 dom nie uchronil nas od drobnych bledow i wpadek.
Pewnie przy czwartym tez cos by sie znalazlo
My przez czas budowy wynajmowalimy polowe blizniaka, tzw. podmiejski kurnik. Kuchnia 6m2, salonik taki ze ledwo zmiescil sie naroznik z ikei i maciupki stol do jedzenia, 2 sypialnie po 9-10 m2. Wiatrolap na pol szafy i ledwo jedna osoba sie miescila plus łazienka, wc i kawalek strychu. Czulam sie jak w wiezieniu. Nie moglam sie z niczym pomiescic. W tym "domu" mialam wrazenie, ze ciagle jest balagan.
W Kruklandii 17:26, 16 lut 2025


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 10764
Do góry
olciamanolcia napisał(a)


W pełni popieram . U mnie w projekcie były dwie a jest jedna - i to jest najgorsza decyzja jaką została podjęta przy budowie domu

Dom 149 m2 w pełni niewykorzystanych tera z wybrałabym projekt z dwiema łazienkami , spiżarnia i pralnia
W łazience mam dwie umywalki kibel prysznic i i wannę i to jest rozwiązanie do dupy
Nigdy więcej t! I tak samo nigdy więcej hangaru telewizyjno - jadalnianego z kuchnią w roli głównej


Hehe ja mam hangar ale akurat tak chcialam, w dwoch domach mialam kuchnie zaamkniete. Teraz sprobowalam z otwarta i duza wyspa. Z łazienek, pralni, spizarni i duzego wiatrolapu nigdy bym nie zrezygnowala. N awet kosztem mniejszych sypialni. Nie potrzebuje osobnej garderoby ale pomieszczenia uzytkowe sa mi potrzebne. Lubie miec wszystko na miejscu. W pralni mam tez wanne do prania siersciuszkow, podwyzszona.
Jak bedzie mnie kuchnia juz irytowac to moge chwila moment postawic scianke. Dla mnie istotna byla duza i wygodna kuchnia no i wielki wypoczynek. Zeby mozna bylo zalegac ale jak sa goscie by wszyscy sie zmiescili

Apropo dwoch umywalek, nie rozumiem do konca tego fenomenu. Wole miec bidet. My z mezatym nigdy wspolnie nie przeprowadzalismy lazienkowych ablacji ani nie mylismy razem zebow. To tylko w reklamach albo filmach Tak jak nie rozumiem wanny w sypialni
W Kruklandii 17:19, 16 lut 2025


Dołączył: 11 lis 2019
Posty: 8843
Do góry
TAR napisał(a)


Ja tak samo, do tego zgrzewki z woda i sokami, przetwory stoja w zimnym garazu. Ja mam tez w spizarni pojemniki sztaplowane do podzialu smieci. Papier, szklo i plastik. Raz na jakis czas tylko oprozniamy, nie trzeba z kazdym duperelkiem latac do smietnika.


Nie wyobrazam sobie mieszkania/domu bez dwoch lazienek. U siebie mam nawet trzy, przy kazdej sypialni jedna. Jest to niewatpliwie przydatne przy gosciach a licze sie z tym, ze kiedys mama do mnie trafi i bedzie miala swoj pokoj z lazienka. Mala, bo mala ale wlasna. Dzielenia lazienki z lubym sobie juz nie wyobrazam, kazde z nas ma swoja i samemu trzyma tam porzadek i swoje graty. Mnie nie wkurzaja jego dziwactwa a jego nie wkurzaja moje kłaki na wszystkim i sryliony babskich dupereli



W pełni popieram . U mnie w projekcie były dwie a jest jedna - i to jest najgorsza decyzja jaką została podjęta przy budowie domu

Dom 149 m2 w pełni niewykorzystanych tera z wybrałabym projekt z dwiema łazienkami , spiżarnia i pralnia
W łazience mam dwie umywalki kibel prysznic i i wannę i to jest rozwiązanie do dupy
Nigdy więcej t! I tak samo nigdy więcej hangaru telewizyjno - jadalnianego z kuchnią w roli głównej
W Kruklandii 12:34, 16 lut 2025


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 10764
Do góry
Juzia napisał(a)


Mi się tam układ pomieszczeń nie widzi.
Jakoś tak bardzo niepraktycznie dla mnie Z garażu wchodzisz do garderoby Trzeba mieć podwójny zestaw ciuchów wyjściowych... albo przenosić z wiatrołapu do tej garderoby
Kotłownia z wyjściem na taras ?
Spiżarnia i WC oddzielne mi też niepotrzebne
A łazienka duuuużo za mała

Ja dwa lata szukałam odpowiedniego projektu. Jak znalazłam kilka... to się okazało, że na tej działce żaden nie będzie pasował i kilka miesięcy szukałam od nowa. Nic pasującego nie było... już miałam zlecać projekt indywidualny... i w ostatniej chwili trafiłam na ten jedyny pasujący To przeznaczenie


Dlatego napisalam, ze zmienilam sciany i wyszlo super. 2 sensowne lazienki, pralnia, spizarnia przy kuchni, ta bardzo sie przydaje wbrew temu co piszesz. Ja mialam wczesniej spizarnie za garazem, zimna. Latanie tam po kazda pierde bylo frustrujace. W spizarni trzymam biezace zakupy. robie raz w miesiacu zapasy i spizarnia sie przydaje.
W Kruklandii 12:31, 16 lut 2025


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 41355
Do góry
TAR napisał(a)
Juziu spojrz na projekt MG Ekonomiczny 3. Jest super, tez tani w budowie, ja sobie w nim troche tez sciany pozmienialam, ze wyszlo cacuszko. Jesli bym budowala teraz to wlasnie ten. Kotłownie przeniosłam do garazu, miejsce po niej podzielilam na pokoje, dolozylam 2 lazienke a z wc zrobilam pralnie.


Mi się tam układ pomieszczeń nie widzi.
Jakoś tak bardzo niepraktycznie dla mnie Z garażu wchodzisz do garderoby Trzeba mieć podwójny zestaw ciuchów wyjściowych... albo przenosić z wiatrołapu do tej garderoby
Kotłownia z wyjściem na taras ?
Spiżarnia i WC oddzielne mi też niepotrzebne
A łazienka duuuużo za mała

Ja dwa lata szukałam odpowiedniego projektu. Jak znalazłam kilka... to się okazało, że na tej działce żaden nie będzie pasował i kilka miesięcy szukałam od nowa. Nic pasującego nie było... już miałam zlecać projekt indywidualny... i w ostatniej chwili trafiłam na ten jedyny pasujący To przeznaczenie
W Kruklandii 12:22, 16 lut 2025


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 10764
Do góry
Juziu spojrz na projekt MG Ekonomiczny 3. Jest super, tez tani w budowie, ja sobie w nim troche tez sciany pozmienialam, ze wyszlo cacuszko. Jesli bym budowala teraz to wlasnie ten. Kotłownie przeniosłam do garazu, miejsce po niej podzielilam na pokoje, dolozylam 2 lazienke a z wc zrobilam pralnie.
Pomidorowy Zawrót Głowy 16:24, 15 lut 2025


Dołączył: 06 maj 2022
Posty: 4794
Do góry
Dwarf Tomato Project: Historia, Która Zmieniła Świat Karłowatych Pomidorów

Czy kiedykolwiek marzyłeś o pomidorach, które łączą w sobie wspaniałość tradycyjnych odmian heirloom z kompaktowym rozmiarem, idealnym do uprawy w ograniczonej przestrzeni? Historia Dwarf Tomato Project zaczyna się od jednego prostego komentarza na forum ogrodowym Gardenweb.com, który zapoczątkował coś naprawdę niezwykłego.

Krótkie wprowadzenie zanim dojdę do tego słynnego komentarza. Na lokalnym targu rolnym w miasteczku, gdzie Craig i jego żona Susan od lat sprzedawali swoje sadzonki pomidorów, często słychać było jedno pytanie: „Jakie są te pyszne, nietypowe odmiany, które mogę hodować na moim tarasie lub balkonie?”. Klienci, zafascynowani różnorodnością kolorów i kształtów pomidorów, często marzyli o dużych, soczystych owocach. Jednak dla wielu z nich wysoko rosnące odmiany pomidorów okazały się prawdziwym wyzwaniem – w końcu nie w każdych warunkach można je uprawiać.

Na początku 2005 roku, Craig LeHoullier, zapalony ogrodnik, wyraził swoje niezadowolenie na temat niewielkiej liczby odmian karłowatych pomidorów dostępnych wśród ogrodników na ww. forum. Zasugerował, że warto byłoby połączyć karłowate odmiany z tymi klasycznymi, aby stworzyć nowe, interesujące smaki i kształty. Z uwagi na to, że był kolekcjonerem starych katalogów z nasionami to wspomniał o pomidorze New Big Dwarf z katalogu nasion Isbell z 1915 roku. Owy pomidor, powstał dzięki skrzyżowaniu Dwarf Champion (pomidor znany od 1890 roku) z gigantycznym pomidorem Ponderosa (największy znany pomidor w tamtym czasie). Po skrzyżowaniu i kilku pokoleniach selekcji, wypuszczono odmianę New Big Dwarf. Zachowała ona kompaktowy wzrost swojego rodzica Dwarf Champion, ale z dużymi owocami Ponderosa. Było jasne, że podejście Isbell odniosło sukces, ale co dziwne, nigdy nie zostało to dalej rozwijane, aby stworzyć gamę nowych odmian karłowatych o dużych owocach w różnych kolorach.

Ten pomysł zainspirował Patrinę Nuske-Small - inną użytkowniczkę forum, która postanowiła spróbować swoich sił w krzyżowaniu karłowatych odmian z heirloloom już w nadchodzącym australijskim sezonie letnim (Craig mieszkał w USA, ona w Australii, a magia internetu pomogła taki projekt rozpocząć). Dzięki realizacji projektu na różnych półkulach możliwe było osiągnięcie dwóch sezonów wegetacyjnych w jednym roku kalendarzowym, co pozwoliło skrócić czas opracowywania nowych odmian pomidorów o połowę.

Nie minęło wiele czasu, a Patrina z sukcesem przeprowadziła osiem skrzyżowań. Wspólnie z Craigem postanowili zaprosić innych ogrodników do współpracy (przeszło 100 wolontariuszy), tworząc projekt, w którym każdy chętny mógłby pomóc w uprawie nowych pokoleń pomidorów. Celem było stworzenie różnorodnych odmian, które zachwycały by smakiem, kolorem i rozmiarem, a jednocześnie byłyby bardziej kompaktowe i łatwiejsze w pielęgnacji. Wolontariusze mieli szansę nadać nazwy nowym pomidorom, co stało się świetną motywacją do zaangażowania się w projekt.

W styczniu 2006 roku projekt zyskał nowe życie dzięki dedykowanej sekcji na forum Tomatoville, które stało się jego centrum dowodzenia. Uczestnicy zaczęli rejestrować się co sezon, aby pomagać w rozwijaniu nowych „rodzin” pomidorów. Każda krzyżówka była nazywana roboczo, inspirując się postaciami z „Królewny Śnieżki i siedmiu krasnoludków”. Te nazwy były używane do raportowania wyników, aż do momentu wyłonienia najlepszych odmian, którym nadano ostateczne nazwy odmian przez wolontariuszy.

Z roku na rok projekt rósł, a coraz więcej ogrodników zaczęło eksperymentować z krzyżowaniem karłowatych pomidorów oraz odmian heirloom. Do 2019 roku Dwarf Tomato Project dumnie zaprezentował ponad 100 nowych odmian, a po odkryciu Open Source Seed Initiative (OSSI), wszystkie te pomidory zostały oznaczone jako odmiany OSSI. To oznacza, że ich nasiona są dostępne dla każdego, z obietnicą, że będą one swobodnie używane, a ich pochodne nie będą ograniczane przez patenty.

W projekcie uczestniczyli także inni entuzjaści, tacy jak Bruce Bradshaw, Vince Lavello, Ray South, Lee Newman, Sherry Long i Soren Linnemann. Dzięki ich zaangażowaniu kategoria karłowatych pomidorów nieustannie się rozwija, a ich popularność wciąż rośnie. W dobie, gdy coraz więcej ludzi pragnie uprawiać własne jedzenie w ograniczonej przestrzeni, karłowate pomidory stały się idealnym rozwiązaniem.

Ich projekt to prawdziwy fenomen – pierwszy w historii ogrodnictwa na świecie, w którym biorą udział wyłącznie wolontariusze. Co więcej, nikt z zaangażowanych nie jest profesjonalnym botanikiem ani ogrodnikiem. To pasjonaci, którzy pragną zgłębiać tajniki genetyki pomidorów i odkrywać nowe, intrygujące odmiany. Co najważniejsze, cała praca nad nowymi odmianami jest całkowicie nieodpłatna. Craig i Patrina oraz ich zespół wolontariuszy nie oczekują wynagrodzenia – to czysta pasja i chęć stworzenia czegoś, co za wiele lat może być uznawane za prawdziwe skarby w świecie pomidorów heirloom. Ich projekt to dar dla ogrodników zmagających się z ograniczoną przestrzenią, a także wkład w różnorodność genetyczną pomidorów na całym świecie. W końcu każdy z nas zasługuje na smakowite pomidory, które można hodować nawet na niewielkim tarasie.

Do grudnia 2023 roku 160 odmian zostało oficjalnie wprowadzonych przez „Dwarf Tomato Project”. Chociaż projekt został już oficjalnie zamknięty, kilka dodatkowych odmian jest prawie ukończonych i zostaną wprowadzone w ciągu najbliższych kilku lat.

Jeżeli marzysz o pomidorach, które łączą w sobie smak i kolor tradycyjnych odmian heirloom, a jednocześnie są o połowę mniejsze – Dwarf Tomato Project jest stworzony właśnie dla Ciebie.
W Kruklandii 11:36, 15 lut 2025


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 41355
Do góry
MagdaLenka napisał(a)
Ja też zaglądam po cichu i czekam na nowe wieści... Mże może jakiś projekt nowego domu wrzucisz? Albo jakąś inną ciekawostkę...

PS: Zmobilizowałaś mnie do chodzenia boso na dworze. Codziennie rano idę dosypać ziarna do karmników i od razu nieodzianymi odnóżami w chaszcze. Jeszcze ani razu nie chorowałam w tym sezonie, więc chyba hartowanie się udaje.


No to może coś wrzucę

Bardzo się cieszę, że się zmobilizowałaś bo to same korzyści! A ile radochy jeszcze przy tym! Brawo!
W Kruklandii 18:52, 14 lut 2025


Dołączył: 30 mar 2023
Posty: 1541
Do góry
Ja też zaglądam po cichu i czekam na nowe wieści... Mże może jakiś projekt nowego domu wrzucisz? Albo jakąś inną ciekawostkę...

PS: Zmobilizowałaś mnie do chodzenia boso na dworze. Codziennie rano idę dosypać ziarna do karmników i od razu nieodzianymi odnóżami w chaszcze. Jeszcze ani razu nie chorowałam w tym sezonie, więc chyba hartowanie się udaje.
Nowoczesny, długi, wąski, różowo-biały 12:10, 14 lut 2025


Dołączył: 06 maj 2022
Posty: 4794
Do góry
MartaCho napisał(a)
Wspaniały ten wątek pomidorowy- teraz zerknęłam w pracy, w weekend na spokojnie przestudiuję. Kawał dobrej roboty! Dziękuję!

Dzięki Obecnie w ramach rozrywki/hobby zbieram informacje na kolejny pomidorowy post (o serii pomidorów Dwarf). Oglądałam już kilka wywiadów z osobami, które utworzyły ten projekt pomidorowy. Pewnie niedługo wrzucę go, ale wcześniej w kolejce czeka ten o terminach siania.
Ogród w malinówkach 21:28, 09 lut 2025


Dołączył: 18 gru 2012
Posty: 4392
Do góry
Wiolka5_7 napisał(a)
Marcin nie wymyślaj kolejnych nowych roslin typu pampasowa ,tylko posaadz najpierw te co już masz

Widzę , że zacząłeś trochę od du.y strony bo najpierw kupiłeś rośliny a potem robisz projekt

No tak jakby. Ale są to gatunki, których nie odpuszczę: rozplenice, miskanty, hortki, szałwie, kocimiętki i ostnice. Tylko chcę je teraz skomponować. A duety i zestawy mam w głowie od dawna

Zresztą, kto tak nie robi? Chyba tylko Patrycja

Ps. Chyba 3 razy zmieniałaś styl ogrodu, czy kompozycje. Gdybyś wiedziała, że ten pierwszy a la japoński Ci nie leży, to byś go nie robiła. Ale nie wiedziałaś. To chyba każdy ma takie etapy w ogrodowaniu A i trendy ogrodowe się zmieniają
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies