Renia wiesz że dla mnie kule mogłyby nie istnieć ale powiem ci ze te twoje po lewej to majstrsztyk! razem z tymi na różance u Gabisi to według mnie number one na forum!
Kamila i u Ciebie piekna jesień.. to chyba moja ulubiona pora roku, wrzesień i pazdziernik gdy hortensje i trawy daja popis zawilcy nie mam, podziwim u Ciebie
ja 2 lata żyłam na nowym miejscu w błogim stanie bez ślimorów az do dzisiaj... ryje aktualnie na froncie i co chwila znajdywałam małego bezskorupkowego to jest moj największy wstręt więc naprawdę dla mnie to jest cos okropnego!!!
Na dziś to stan ostateczny...Może kiedy dojdą jakieś małe przerywniki w trawniku albo architektura...ale na razie nic nie planuję
Ten kształt rabat bardzo mi się oczami wyobraźni widzi....
Jedyne co mi sen z powiek spędza to co dac jako żywopłot na tę rabatę bliższą środka...cis będzie z tyłu...(nawet już rośnie) na razie myślę o trawach...
Andzelika ja od wczoraj mam taki ból gardla. byłam u rodzinnej . anginy nie stwierdziła ale ze gorączkuje i nie mogę przełykać to dostalam antybiotyk. powiedz mi ty jak dotykałaś szyi to czułaś ból i jakąś "gulke"?
ciszę się że podzieliłaś sie swoim przyadkiem bo powiem Ci ze nigdy nie słyszlam o takiej dolegliwości a teraz już bede wiedzieć ze jesli antybiotyk nie pomoze to mam tego nie bagatelizowac
heloł
co słychać?
dzialasz coś ogrodowo?
ja nie mam na nic czasu, i jakiś spadek formy mam. angine zlapałam, goraczkuję i najchętniej to zapadlabym w dłuuuuuugi sen
Zgadza się
Widziałam piękne graby fastigiaty oczywiście na O. w realu też.
W sobotę widziałam zwykłe graby formowane na fastigiaty. W zeszłym roku oglądałam je i myślałam by wsadzić je na froncie. Dzięki Opatrzności, i dobrym radom dziewczyn ich nie kupiłam. W tym roku wyrosły wręcz na potfffory. To byłaby prawdziwa walka aby je dalej ciąćMam swoje śliczne brzózki i się bardzo cieszę
Przed ambrowcem się broniłam, bo bylam świćei przekonana, że przebarwia się na krwista czerwień - zoabczyłam w realu piękne bordowo - fioletowe liście i poległam...Natomiast limonkowy kolor miłorzębów pasuje mi do wielu nasadzeń w ogrodzie (trawy i żurawki)
wybór drzew to wedlug mnie najwiekszy problem ...
ja niewiem czy chcę graby, prawda jest taka że w życiu na żywo nie widzialm graba a brzozy tak a klony wielopniowe tez tylko na inspiracjach, Bogdzia ma i dziwi ją moj zachwyt nad nimi. tak więc ja daje sobie na luz i musze wszystko obejrzeć zanim kupię
a w kwestii kostek...będziemy an nie czekać z 5 lat. wytrzymamy?