Ogród Dominiki
23:07, 12 lip 2012
Moje marzenie - kostka granitowa , ale od niedawna mojego M również
Sylwia ...denerwujesz mnie tymi zakupami - opanuj się proszę
W moich okolicznych centrach wielka kicha...nic już ciekawego nie ma -mało trawek,mało żurawek nawet Hortensji niewiele i zaledwie w 2-4 odmianach - a u Ciebie wypas że hej
Ale żeby nie było że marudzę , to wczoraj w Niepołomicach , kupiłam śliczną Hortensja bukietowa LIMELIGHT - chyba -tak mi się wydaje ,bo na żadnej nie było etykiety a Pani mało poinformowana...
Chcę też nadmienić że ubóstwiam kostkę granitową - ponadczasowa elegancja - u Ciebie po wszystkich zmianach aż się prosi..hihiihihi
Szaleństwo Was ogarnia widzę
Gratulować takiego M
Sylwuś pozdrawiam
Jakby projekt wszedł w życie to rabata na wprost tarasu, którą byłoby widać z salonu przez okno balkonowe wyglądałaby tak
![]()
Tłem byłyby świerki serbskie, w lewym rogu będzie domek gospodarczy. Przed serbami te drzewa to brzozy pożyteczne (ma ją Anula), pod nimi kosodrzewiny - przy domku berberys - już duży podsadzony runianką - po drugiej stronie dojścia też runianka, - do tego buk Purpurea - ten co ma Danusia. Przed kosodrzewinami hosty, 3 kolory wrzośców (zapomniałem w nich narysować 5 kulek bukszpanowych), jałowce jakuszimańskie - nad jałowcami byłby buk Purple Fountain - obok meandrujące karmniki ościste - tam gdzie jest namalowana kostka jest placyk żwirowy z huśtawką - zaraz go narysuję. Rabata ta jest szersza, bo trawnika wyszło mi za mało. No i wielkim plusem jest to, że wszystkie rośliny byłyby wyeksponowane - zwłaszcza wrzosowisko, bo jest dość duże nachylenie terenu - ponad 30 stopni. No i wszystko wysypane korą - wrzośce drobną - albo torfem.
dzięki Sebek za podpowiedzi
a co myślicie o zastosowaniu kory kamiennej
słyszałam też o korze szlifowanej tylko jakos nie mogę jej nigdzie wypatrzeć
a zostało mi też trochę kostki więc bedę odgraniczać kamienie kostką - choć nie wiem czy efekt będzie ładny
Cześć![]()
Niestety, czasami tak jest, że to co proste jest skomplikowane i na odwrót, ale za to jaki będzie efekt końcowy,..Zobaczysz, jeszcze z rozrzewnieniem będziesz wspominać te perypetie
Jeśli chodzi o moje pytania to jest ich mnóstwoŻeby Cię nie przytłoczyć i nie zniechęcić nie zasypię Cię wszystkimi naraz
- jakie zaplanowałaś wymiary - dł/szer/gł.
- jakie dysze podłączyć i jak je podłączyć? Gniazdko koło domu?... Pewnie musi być jakieś specjalne...
Pozdrowienia i cierpliwości w tworzeniu ciurkadełka
Ev
Seliza dzieki za info nt gieldy. Tyle ze nie wiem czy wstane przed 6ta w sobote zeby tam pojechac... marnie to widze
Zwirek plukany to taki grubszy piasek, nie polecam do tego celu, bo Ci w tym chwasty urosna... pod zwirek/kamyki musi byc gruba czarna wloknina, albo - lepiej, zamiast wlokniny - gruba warstwa zwiru. Tylko potem dosadzic cos w tym trudniej, bo kamyczki gina w glebie... ale jak jest wloknina to dosadzanie tez latwe nie jest...
A po ile u Was ten zwirek? Ja swoj zamowilam prosto w Strzelinie na Dolnym Slasku, razem z kostka granitowa. I tona takiego zwirku to bylo kilkanascie zlotych (18??) plus transport... a do Was blizej niz do mnie spod Wrocka... autostrada jest... ale moze 20 ton to juz sie oplaca bezposrednio sprowadzic?? Szukalam dostawcow na allegro..
pozdrawiam!!